Akcja toczyła się na statku kosmicznym. W grupie astronautów znajdował się zarażony osobnik
tudzież android (nie pamiętam). Świta mi moment jak stali w grupie i żeby sprawdzić kto jest
zarażony nacinali sobie ręce. Motywem przewodnim dreszczu były zielone oczy i chyba zielona
krew - dosyć często przewijające się w filmie. Wiem bo bardzo się ich bałem :D Film oglądałem
w latach '90 na PRO7 albo SAT1. Niestety nie potrafię znaleźć tego filmu na FW :(
Oj szkoda, że nie pomogłem. Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to sie odezwę;) pozdrawiam.
To ja się tak chamsko podepnę pod temat :D
Oglądałem chyba z 4 lata temu na TVN, późnym wieczorem.
Pamiętam tylko ogólny zarys fabuły- stacja badawcza na dnie oceanu, i nagle zaczyna się coś źle dziać.
Jedna z bohaterek była rosjanką, no i na pewno film był podzielony na dwie części :D
Cały czas gdzieś w głowie mi siedziało, że grała tam Minnie Driver, ale po zerknięciu na jej filmografię to chyba nie była ona, a jedynie ktoś podobny :)
Jeśli ktokolwiek kojarzy, dajcie znać :D
motyw nacinania sobie ręki kojarzy mi się tylko z "the thing" carpentera, ale nie bylo tam zielonej krwii ani statku kosmcznego
Na statku z androidem i w sumie z zieloną krwią (kwasem u obcego) - ALIEN - ÓSMY PASAŻER NOSTROMO lub druga część (ALIENS - Decydujące Starcie).
Z nacinaniem pierwsze skojarzenie to THE THING - COŚ J. Carpentera - Grenlandia, stacja badawcza.
Z filmów głebinowych na dnach wód szerokich może ABBYS (Głębia) lub DEEP STAR SIX - ale tam ani zielonej krwi ani androidów nie kojarzę ale kojarzą mi się z filmem powyższym to podsuwam ;)
Pozdrawiam