a co powiecie na leona 2???1 jest poprostu kultowa a zakonczenie w nim podsumowywuje niemal wszystko, mala dziewkczynka zakohana w platnym mordercy...mimo ze film jest genialny to dzieki takiemu zakonczeniu jest tak popularny...pomyslmy logicznie, gdyby po wybuchu leona sie film skonczyl to nasz doczucie pewnie bylo by "spoko film" a zakonczenie i piosenka robia swoje...niemam pojecia dlaczego nienakreco 2 czesci?przeciez mozna kontynuowac losy matyldy jak juz ma np. 20 lat i jest platnym morderco...i ja proponowalbym tak samo zakonczenie zrobic zeby tak samo oddala zycie za jakies dziecko...bylby to dobry pretekst do 3 czesci...tak pozatym jak chce ktos o tym pogadac to gg.1947073
Wedlug mnie to zly pomysl,film jest swietny a dobrze wiemy co robia kolejne czesci filmow.Poprostu 2 mogla by byc gorsza od 1(choc niewatpie w aktorstwo Natalie ) a po co psuc taka niesamowita historie,chocia z drugej strony jakby juz chcieli robic dwojke to trzya kciuki
ale chyba niechco...sproboje napisac do rezysera zeby pomyslal nad dwojko...pewnie i tak mail nietrafi do niego tylko do kogos innego i zostanie olany ale chociaz wysle:P...poreszto film ma okazje jak zaden inny zdobyc duzo ogladalnosc...chodzby nawet byl do bani:/ w co watpie...pozatym chyba kazdego z nas ciekawio dalsze losy matyldy...mnie to ciekawi bardziej niz inne filmy zapowiadajace kolejno czesc jak np. matrix...
dokładnie :DD a poza tym nie sądze by druga część mogła dorównywać pierwszej... lepszy jest niedosyt niż przesyt
i może to dziecko które uratowałaby Matylda znowu oddałoby życie za jakies jeszcze inne dziecko i tak w kółto. Mi osobiscie I cz wystarczy bo jest nejlepsza i lepszej nie będzie!!!!!
Druga część Leona to wyjątkowo nietrafiony pomysł - dobre filmy mają to do siebie, że nie dokręca się na siłę kolejnych części (jak trylogia to trylogia, jak jeden to jeden). Końcówka ma swoją wymowę, dalszej historii Matyldy można się tylko domyślać - i tak jest dobrze. A zrobienie z Leona telenoweli byłoby najgorszym pomysłem od czasów Hei Mao II...
Pomysł ciekawy, tym bardziej że Luc Beson wyreżyserował jedynkę i jakby kręcono dwójke to by się zgodził na reżyserię. Minusem jest to że Natalie Portman no zgodziła by się, ale nie wyobrażam sobie ją jako morderce, poza tym na kim miała by się zemścić?