Narastający niepokój, ciągła niepewność, podenerwowanie – tak silnych emocji jeszcze nigdy nie doświadczyłam podczas oglądania jakiegokolwiek filmu i to przez całą długość jego trwania. Film stale trzyma w napięciu, manipuluje psychiką widza, zmusza do zastanowienia się nad samym sobą, wzbudza tak wszechogarniający niepokój, że ciężko to czasem wytrzymać. Zaskakujące i niesamowite uczucie. Osobiście po obejrzeniu tego filmu czuję się jak po praniu mózgu. Oniemiałam. Kiyoshi Kurosawa po raz kolejny mnie zaskoczył.
Bardzo dobry thriller psychologiczny, chwytający za mózg i zupełnie go miażdżący. Zdecydowanie warty polecenia, w szczególności osobom poszukującym nieco bardziej ambitnego, psychologicznego kina.