W małym, spokojnym miasteczku dochodzi do wstrząsającej zbrodni. W odstępie kilku dni zamordowane zostają dwie kobiety. Szef policji, który bada tę sprawę odkrywa, że ofiary łączy coś więcej niż tragiczna śmierć - obie nazywają się tak samo. Zbieżność nazwisk w tym wypadku wydaje się nadzwyczaj podejrzana. Rozwiązanie zagadki prowadzi w głąb lokalnej społeczność, gdzie zazdrośni mężowie i wścibscy sąsiedzi zdają się mieć niejedno na sumieniu.
W morzu gniotów fajnie znaleźć perełkę. Ciekawy, wciągający . Do czego podobny? Do serialu Fargo. Ten sam poziom groteski i podobny seryjny morderca. Jest jeden szczegół niewyjaśniony do końca w filmie. Po co seryjnemu mordercy były leki na cukrzyce?
z wierzchu brutalny i odpychający przedelikaconych uczulonych na dosadność, ale za to z przytupem film wysmiewajacy prowincjonalne społeczenstwo,
dobra obserwacja absurdu, szkicowy lekki scenariusz bawiący sie lenistwem i głupotą mieszkanców a jednocześnie dobrą intuicją i inteligencją pary policjantów. ciekawy...
podróbką komedii obyczajowej. Jest za wolna na komedię i nie umie znaleźć komediowego tonu ciągle zbaczając w sentymentalizm. Dodatkowo podkreślają ten sentymentalizm zwolnionymi zdjęciami i bardzo ładnym, ale powolnym i melancholijnym podkładem muzycznym.
Sama intryga kryminalna 7/10, ale po odliczeniu punktów za...