Mnie najbardziej rozśmieszyło jak świetlik w swojej piosence śpiewał: "Świecące tyłki poprowadzą cię przez bagno" :P
-Louis zwijający się z bólu z powodu małego ukłucia ostrokrzakiem, by w przypływie emocji wskoczyć z wielkim impetem w ów krzak
-retrospekcja Louisa, kiedy to wskoczył na parostek i zaczął grać, bo potem z rozradowaną paszczą czekać na oklaski. Rozwaliło mnie to xD
-postać Charlotte była urzekająca. Sama jej obecność na ekranie wywoływała u mnie uśmiech.
-"Czy to na pewno ta ślepa, żyjąca na bagnach światowej sławy specjalistka w dziedzinie voodoo?" - pan Gąsowski idealnie pasuje do Louisa, aż miło było tego gada słuchać :)
-zmęczenie Księcia po ukrojeniu jednego plasterka grzyba - ten pot, to zmęczenie na twarzy... :D
-Louis skaczący po bagnie w rytm piosenki świetlików
Ogólnie, cały film wywołał u mnie pozytywne odczucia. Faaaaajnie było :D
Pozdrowienia i niech kisiel makowy będzie z Wami ^^
W sumie dla dorosłych to wiele tam nie było,ale dzieciakom się spodobało.Ja
tylko odniosłem wrażenie,że Charlotta to nieźle napalona laska :)W sumie
najzabawniejszy był Ray,redneck z południa :)
Piosenka o świecących tyłkach :)
Louis który próbuje grać na parowcu
Scena w której żaby splątały sie językami
I cała postać Charlotte, po prostu rozbrajająca ;)
A, jeszcze scena, gdy Żaby pokonały kłusowników na łódce. Plus genialna riposta Tiany: "I umiemy mówić!" :D
A mnie najbardziej podobała się scena (może nie śmieszna ale ciekawa), gdy facet krzyczał na psa "Hej Stella", co jest oczywistym nawiązaniem do filmu "Tramwaj zwany pożądaniem", którego akcja notabene również działa się w Nowym Orleanie.
a mnie się najbardziej podobała końcowa scenka jak Charlotte tańczy z 6 letnim bratem Księcia i mówi, że skoro tyle czekała na księcia to poczeka jeszcze te pare lat heheh
Scena z zaplątaniem się we własnych językach
Gdy okazało się kim/czym jest Evangelina
Scena z nawiązaniem do Mission Impossible, gdy balony pękły
Tekst: "i umiemy mówić", a właściwie cała ta scena z polowaniem na żaby
Scena kolacji, książę z muchą (a właściwie ćmą)
Siekanie grzybów