Rzucę nieco światła na tę sprawę, bo widzę że pisano o tym filmie różne rzeczy, nie zawsze zgodne z prawdą.
Bohaterem jest Balian z Ibelinu, czyli postać historyczna, której dzieje oczywiście nieco zmieniono na potrzeby filmu. Tłem akcji są historyczne wydarzenia (też nieco zmienione).

Prawda historyczna:
Balian z Ibelinu, syn Godfryda z Ibelinu, był drugim mężem bizantyjskiej księżniczki Marii Komneny (pierwszym był Amalryk I), i członkiem jednego z najmożniejszych rodów Królestwa Jerozolimskiego. Brał udział w bitwie pod Hattin (1187), gdzie został wzięty do niewoli i wypuszczony przez Saladyna na słowo honoru (że nie będzie więcej walczył przeciwko niemu). Po powrocie do Jerozolimy został ubłagany przez mieszkańców by dowodził obroną miasta przed muzułmanami, więc wysłał do Saladyna list w którym go przeprosił za złamanie słowa dunno.gif (co zresztą Saladyn zrozumiał i wybaczył). Przed oblężeniem mianował wielu mieszkańców Jerozolimy rycerzami, by wzmocnić morale obrońców (rycerzy w mieście byo wtedy zaledwie kilku). Gdy w trakcie oblężenia stało się jasne że obrona nie wytrzyma zbyt długo, Balian rozpoczął negocjacje z Saladynem w sprawie kapitulacji. Wielu mieszkańców miasta, zwłaszcza tych biedniejszzych, zawdzięcza mu uniknięcie niewoli.
Gwidon de Lusignan był w tym czasie Królem Królestwa Jerozolimskiego, człowiekiem będącym pod silnym wpływem Gerarda de Ridefort (ówczesnego mistrza templariuszy), mężem Sybilli, siostry Baldwina IV (pamiętnego, trędowatego króla, który zmarł w 1185 r.)

W filmie wiele rzeczy zmieniono - Balian z początku jest kowalem, człowiekiem z pospólstwa, dopiero w trakcie filmu "upomina" się o niego ojciec (grany przez Liama Neesona). Zakochuje się zaś nie w Marii Komnenie lecz w Sybilli (siostrze Baldwina IV, żonie Gwidona de Lusignan). Pytanie tylko, czy w filmie Sybilla też jest żoną Gwidona, bo z tego co wiem tego ostatniego przedstawiono tam jako członka zakonu templariuszy, czyli żony mieć nie powinien, chyba że ją opuścił wstępując do zakonu.

Baldwin IV, Guy de Lusignan, Saladyn, Gerard de Ridefort, Reynald de Chatillon, Balian i Godfryd z Ibelinu - wszystkie te postaci zobaczymy w filmie i od nas zależy czy się będziemy czepiać rozbieżności historycznych czy cieszyć z wielkiej przygody

Ja wolę to drugie. A broń i zbroje ze zdjęć i zwiastunów podobają mi się bardzo!

Pozdrawiam