PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6878}

Król Lew

The Lion King
1994
8,2 591 tys. ocen
8,2 10 1 591435
8,4 77 krytyków
Król Lew
powrót do forum filmu Król Lew

To co teraz powstaje to juz nie to samo co przed 15-stu laty! Nie ma juz takich prawdziwych łzo pędnych bajek jak "Król Lew" albo tez "Dzwonnik"! [jezeli dobrze pamietam to na tym tez ryczałem jak małe dziecko! (którym notabene wtedy byłem :P)]
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

Mogę dodać, że w naszych czasach Disney swoje sukcesy wsród krytyków filmowych zawdzięcza tylko wytwórnii Pixar. Chociaż dla mnie robi się zaczyna się to robić nudne. Jak zauważyłem kiedy powstaje jakaś animacja z Pixar to od razu(dla krytyków filmowych) jest ,,Arcydzieło", ,,Klasyka"......o ,,Ta bajka lepsza jest od Króla Lwa, czy Pięknej i Bestii", ale a jak pojawiają się z innych wytwórnii np. Filmy z Disney'a, ale nie Pixar lub z DreamWorks to od razu ,,koszmar", ,,żenada", ,,dno", albo jeszcze bardziej - ,,najgorsza bajka od czasów Mustanga.....(jego krytycy filmowi też nie docenili)". Z tego co ja wiem to Oscara za najlepszy film animowany jak zwykle dostanie film z Pixara no ten ,,Wall-e". Ja naprawdę tego nie mogę zrozumieć dla mnie to nawet jest bez sensu jakby oni nigdy nie dali choćby cienia szansy tym filmom, które nie są z pixara, nie mogą je chociaż raz wyżej ocenić? Jak wy o tym sądzicie?

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

Wg mnie wszelkie rankingi najlepszych disneyowskich dzieł wygrywa KRÓL LEW. Ogólnie rzecz ujmując to jedynie dawne bajki Disneya były warte oglądania, obecnie następuje tendencja spadkowa w kwestii ich jakości ;/

Co do piosenek z bajek: od ok. 2-3 lat zbieram takowe i mam już sporą kolekcję XD chętnych zapraszam do:

www.chomikuj.pl/toledan

Reklama reklamą, ale wiem jak trudno zebrać je wszystkie a skoro mi się chociaż częściowo to udało głupio byłoby się nimi nie podzielić. To samo w kwestii tekstów do tych piosenek:

www.disneymusic.zafriko.pl

Także autoreklama, ale też ten sam argument: znam mnóstwo osób, którym zależało za zebraniu disneyowskich piosenek i pośpiewaniu ;) a ja starałam się zebrać ich jak największą liczbę - mam nadzieję że przyda się to komuś i dzięki mnie wreszcie odnajdzie upragnione dźwięki młodości ;D

ocenił(a) film na 10
pardont

dokladnie teraz same podteksty, smieszne na sile, bez emocji i prawdziwosci, czyli tandeta dla nawinych

użytkownik usunięty
DevaKONTOZAWIESZONE

Czasem puszczają jeszcze na TVP1 te stare Myszki Mickey, jak one nawet za bardzo nie mówiły. Kurde to jest coś. Król Lew genialny normalnie.

A jak słyszę tą piosenkę to ciarki... http://www.youtube.com/watch?v=DO2aJ6gJgik Alladyn to też magia.

A tak spoza Disneya to świetne były też Muminki:)

użytkownik usunięty

W Królu Lwie moment kiedy antylopy zbiegają z tego wąwozu wyglądają jakby nagrali prawdziwe zwierzęta i wkleili, to jest po prostu genialne.

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

Rysowane bajki Disney'a były piękne! Na tym polagała ta magia że postacie były pięknie stworzone, muzyka zapadała w pamięć i zawsze wyciskały łzy. Kto nie płakał gdy usłyszał muzyke przy śmierci Mufasy i Simbe który rozpacza?
Powinni dalej robić takie film. Bo w tym był cały czar że to był po prostu rysunek. Nie najnowsze technologie. Niby tak prosto a niezwykle.
Król Lew to po prostu klasyk..

ocenił(a) film na 10
Brubaker

Dokładnie. Jestem z rocznika chociaż jestem z rocznika '93 wole bajki rysowane niż takie z animacja komputerową.
Disney teraz robi bajki takie na których można się pośmiać. Muzyka i w ogóle wszystko jest nastawione na humor (część 3 Króla Lwa także)

_LadyGirl_

rocznik '92 i dzieciństwo kojarzy mi się TYLKO z bajkami Disney'a ;] Mama często mi przypomina jak to oglądałam z wielkim entuzjazmem Króla Lwa czy Piotrusia Pana. I nie zapomina wspomnieć o tym, że te kasety były tak starte, że ledwo działały, ale ja i tak je oglądałam i znałam każda kwestię na pamięć... A teraz troszki się zapomniało, ale dzisiaj obejrzałam ponownie po baaardzo długim czasie Piotrusia Pana i jak prawdziwe dziecko Disney'a pamiętałam znaczną część kwestii i się popłakałam. Heh te stare dobre czasy ;)

thorin_Wlkp

Moje każde urodziny i każda Gwiazdka równała się nowej kasecie z Disneyowską bajką, Król Lew był pierwszy :)
Każdy film mnie czarował, był niezwykły ze względu na historię i muzykę, oglądając je teraz, jak już jestem troszkę większa ;>, widzę, jak głębokie prawdy one przekazują.

A to co robią teraz ? 'Roboty' czy największa porażka "High School Musical", taki słiiit że aż zgaga pali. Jedynie "Piraci z Karaibów" im się udali, ot co.

thorin_Wlkp

uważam,że grono 14,15 czy 16 latków grubo przesadza co więcej moim zdaniem Madagaskar jest bardzo dobra bajką.Oczywiście Król Lew rzadzi ,ale wypowiedzi tych dzieciaków przypominaja wspomnienia kombatanta.Dam wam rade :może nie oglądajcie już bajek w końcu macie juz po 15 lat:)

ocenił(a) film na 10
pozioml


A to uważasz, że skoro mamy po 15 lat to nie możemy już oglądać bajek bo jesteśmy za starzy?
Mi Madagaskar też się podobał, no ale są bajki które nie można porównywać np.z Królem Lwem. Kurde nie pamiętam tytułu, ale chyba tydzień temu rano na Polsacie leciała taka bajka Disneya i naprawdę się zawiodłam. Disney to się chyba w grobie przewraca

pozioml

Moje ulubione to:

1. Księżniczka łabędzi
2. Anastazja
3. Mulan
4. Dzwonnik z Notre dam
5. Hercules

:)

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

Zgadzam się... "Król lew" to świetna bajka i naprawdę niezły "wyciskacz łez" :) Trudno ją porównać z tymi, które powstają teraz, czyli "Shrek" czy "Madagaskar". To jest już zdecydowanie inne kino, które jedynie bawi i nic poza tym. Król lew jest zdecydowanie najlepszym filmem animowanym, szczególnie, że to bajka także mojego dzieciństwa. Niewiele jest filmów, które przy oglądaniu po raz -nasty wywołują w widzu wciąż te same emocje.

użytkownik usunięty
Angelines

Fakt.Trudno nie dostrzec ogromnej różnicy pomiędzy bajkowymi klasykami a nowymi produkcjami.Dzisiejsze filmy animowane są typową rozrywką,która nie posiada walorów dydaktycznych.Nie można powiedzieć,że wszystkie są puste i bezwartościowe bo np. Epoka lodowcowa była całkiem niezła.Ale to nie jest już to samo co kilkanaście lat temu i nigdy nie będzie.Klasyka to klasyka,a najnowsze bajki według mnie już się do tego nie zaliczą.

thorin_Wlkp

Jak ktoś napisał na jakimś forum: Po "Tarzanie" skończyła się pewna epoka bajek Disneya.
Już nie powstają arcydzieła, które ogląda się dziesiątki razy i nigdy się nie nudzą.

Moje ulubione Disneyowskie animowane to:
1.Król lew (+kontynucje)
2.Aladyn (+kontynucje)
3.101 Dalmatyńczyków
4.Mulan
5.Aryskotraci
6.Robin Hood
7.Księga dżungli
8.Atlantyda

ocenił(a) film na 10
MademoiselleButterfly

Fakt, nie powstają. Ale pokladam nadzieję w "Princess and the Frog". Wygląda na animację w starym, dobrym stylu.

Moje arcydzieła:
1. Pocahontas/Król Lew - nie potrafię wybrać. Na obu ryczę jak bóbr, chociaż dzieckiem nie jestem, ale po prostu nie mogę się powstrzymać. I to zawsze dwa razy - ze smutku ize wzruszenia szczęściem.
2. Król Lew 2/Alladyn - również cuda.
3. 101 Dalmatyńczyków/Mulan
4. Śpiąca Królewna
5. Herkules.

ocenił(a) film na 9
thorin_Wlkp

Coś w tym co piszecie musi być. Ja ostatnio puściłem mojemu 11 letniemu siostrzeńcowi "Króla Lwa" to przez cały film się nudził. Nie potrafię tego w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć. Ja mimo, że oglądałem go już chyba z 10 raz nie mogłem od niego oczów oderwać, a on się na nim nudził mimo, że oglądał go pierwszy raz w życiu. Aż strach pomyśleć, co z niego może wyrosnąć. Nic tylko ogląda te "H2O", "Włatców much" i Hannę Montanę.

ocenił(a) film na 9
thorin_Wlkp

Coś w tym co piszecie musi być. Ja ostatnio puściłem mojemu 11 letniemu siostrzeńcowi "Króla Lwa" to przez cały film się nudził. Nie potrafię tego w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć. Ja mimo, że oglądałem go już chyba z 10 raz nie mogłem od niego oczów oderwać, a on się na nim nudził mimo, że oglądał go pierwszy raz w życiu. Aż strach pomyśleć, co z niego może wyrosnąć. Nic tylko ogląda te "H2O", "Włatców much" i Hannę Montanę.

thorin_Wlkp

Podpiszę się pod tym. Na filmie "Król Lew" ,pamiętam że byłem w kinie na Ochocie ,miałem wtedy 7 lat :) Jednak najbardziej z dzieciństwa pamiętam inne tytuły ,a mianowicie: Piotruś Pan ,Zakochany kundel ,Kopciuszek ,Piękna i Bestia. Ostatni był moim ulubionym.

użytkownik usunięty
thorin_Wlkp

Mam juz troche lat i niedawno wróciłem do Króla Lwa , zaniemówiłem , w dzisiejszych czasach nie ma tak pieknych filmów animownych naprawde współczuje teraz dzięcią ,które wychowują sie na Włatcach Much , szkoda ,że już nie powstają tak niesamowite baje a jedynie gnioty z przekleństwami , nie myślcie sobie ,że jestem jakiś przewrażliwiony na przekleństwa czy cos po prostu , wszystko ma swoje granice a takie bajki jak Król Lew czy inne Arcydzieła Disneaya , zdumiewają również Dorosłych szkoda tylko ,że nie " młodzież " którą podnieca Piła czy inny Hostel , no ale cóż moze są jeszcze pewne wyjatki od reguły , które są na tyle mądre i potrafia wybierac między czymś naprawde ciekawym a nie zwykłym śmieciem.

thorin_Wlkp

Ta bajka ma już 15 lat i ja też jetem już starsza, ale ja nadal lubie ją ogladac, bo przypomina mi dzieciństwo i gdy będę miała dzieci to napewno będą rosnąć wraz z bajkami Disneya. Są to piękne bajki, które zasługują na uznanie. Disney odwalił kawał dobrej roboty.

pozdrawiam :)

aga_xD

Ja ma nadzieję że jeszcze kiedyś nagrają chociaż jedną bajkę podobną do tych Disneyowskich. Do dziś pamiętam że jak dostałam Króla Lwa na kasecie gdy byłam mała to ciągle ją oglądałam .... Ech te czasy gdy bajki miały jakiś przekaz (miłość, szacunek, wyznawanie wartości rodzinnych) a nie teraz jakieś krwawe jatki ;(

thorin_Wlkp

zgadzam się

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

po przeczytaniu waszych żali na temat współczesnych bajek, chcąc Wam osłodzić trochę życie informuję Was, że w ten piątek (tj. 21.08.09r.) o godz. 19.00 na Disney Channel będzie Pinokio (po reklamach widać że ze starym dubbingiem - słychać jakby taki szum... a codziennie możecie oglądać Klasykę Disneya (również na Disney Channel) około 21.50 może trochę za późno jak dla dzieci ale ja oglądam codziennie



Pozdrawiam ;*

ocenił(a) film na 10
Rachel_loves_TVShows

co więcej w sobotę (22.08.09r.) o godzinie 19.00 będzie "Aladyn: Powrót Dżafara" a w niedzielę (23.08.09r.) również o godz. 19.00 będzie "Aladyn i król złodziei"

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

Zgadzam się z Tobą ;))
Pamiętam jak oglądało się setny raz Dalmatyńczyki, Pocahontas, czy Króla Lwa...zawsze po tych bajkach czuło się coś takiego niesamowitego...jak teraz oglądam Króla Lwa czuję to samo, a jak oglądam nową produkcję Disney'a to nie może ona równać się z bajkami starszymi...
pozdrawiam ;)

marcela666

Witam, temat już trochę nieaktualny, ale może akurat ktoś zajrzy... Mianowicie jak byłam jeszcze mała to na kasecie wideo (która uległa zniszczeniu) miałam taką dość mroczną bajkę. Generalnie była to historia chyba Braci Grimm ale nie jestem pewna na pewno to nie był Andersen. Z tego co pamiętam, o tym, że jakiś (chyba) łowca w swoim domu na odludziu miał żonę, którą przestrzegł przed tym,żeby podczas jego nieobecności nigdy nie otwierała jednego pomieszczenia... Jednak ona je otwarła i były tam zabite przez niego kobiety, klucz zaczął krwawić... Potem chyba próbował i ją zabić, ale uratowali ją jacyś (chyba) dwaj chłopacy. Nie wiem czemu jak o tym myślę to tłucze mi się po głowie hasło: bokobrody, ale raczej to jakieś błędne skojarzenia. Czy ktoś może kojarzy tytuł, wie gdzie można jeszcze obejrzeć tą bajkę?

thorin_Wlkp

Filmy Disneya, z tamtego okresu, to swoista nowa moda w animacji.
Początkowo animacja na zachodzie, w ogóle nie była dla dzieci. Taki Kaczor Donald działał propagandowo - wojował z III rzeszą:)
Dopiero później narodziły się animacje dla dzieci. Natomiast tu, u nas, oraz w Rosjii i kilku innych krajach animacja i filmy rysunkowe od początku były także dla dzieci. Stąd do dzisiaj pokutujące stwirdzenie "o bajuszkach dla dzieci".

Dlatego taki Shreck czy Madagaskar wcale dla dzieci nie są. Pamiętam tą mini aferkę po "Pada Shreck" :D

Pamiętam moje zaskoczenie, kiedy pierwszy raz zetknąłem się z anime. Od pornografii, przez twory infantylne po filozoficzne a co gorsza, nie zawsze się wiedziało kto jest "zły" a kto "dobry", czy właśnie odkrycie pierwszych poczynać Donalda w filmach propagandowych USA, zmieniło moje spojżenie na animację. To tylko środek wyrazu, tak jak malarstwo i fotografia.

Oczywiście sam bardzo miło wspominam wszystkie dzieła tamtego okresu, Król Lew, Mulan, Dzwonnik albo nawet 101 dalmatyńczyków.
Toteż miłym zaskoczeniem sa wszystkie współczesne twory Pixara, które mają trafiać do starszego odbiorcy. A jak się tak zastanowić to "Fineasz i Ferb" też w sumie dla sześciolatków nie są.

Natomiast co do reszty dzieł (ekhem) takich jak owe H2O, Hana Montana (to się jakiś inaczej pisze chyba), nawet nie chce mi się wypowiadać, bo nie ma jak i nie ma o czym.... no może, że to nie animacja :P

ps. Tak się wyzłośliwię na koniec.... dzieci będą na takim poziomie na jaki ci, którzy się nimi opiekują je sprowadzą. Zamiast narzekać, że oglądają głupoty poprowadźcie je na tory, na których znajdą coś ambitniejszego :)

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

powstaje to co sie teraz dzieciom podoba, no niestety ale dziś sieci wolą jakiś baen teny od klasycznych bajek, już nawet dobranocki spaprali bo pamieta jak jeszcze kiedy puszczali bajki disneya a dzis jak prostokątne twarze

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

W 100% się zgadzam, że dzisiejsze bajki to już nie jest to. Jestem z rocznika 95 i wychowywałam się na starych klasykach i tych pierwszych dobranockach. Do tej pory pamiętam pszczółkę maję i te pierwsze smerfy. Gdy trochę podrosłam tata obsesyjnie puszczał mi "Przygody psa Cywila", które zresztą bardzo lubiłam.
Te pierwsze bajki miały przesłanie, fantastyczną oprawę muzyczną, która umilała oglądanie. Jak byłam mała to uczyłam się wszystkich tekstów piosenek z bajek i śpiewałam razem z postaciami. Miałam całą półkę kaset video, które oglądałam po kilka razy.
Teraz mam młodszą siostrę, ale ona wlepia stale oczy w te głupie bajki co idą teraz. Kto widział w wieku 3 lat uczyć przez kreskówki dzieci chińskiego czy angielskiego.
Z ostatnich bajek nawet podobała mi się bajka "zaplątani", ponieważ miała w sobie jeszcze coś ze starego Disney'a. Oczywiście jest tam trochę slangu, ale można jeszcze dostrzec w fabule.
Z moich ulubionych klasyków( nie tylko z Disney'a) to:
-Pocahontas
-Magiczny miecz (jeden z moich ulubionych)
-Anastazja
-Król Lew wszystkie części
-Alladyn
-Księżniczka Łabędzi
-Herkules
-Dzwonnik...
- Atlantyda
-Mulan
-Piotruś Pan
-zakochany kundel( bardziej 2 niż 1)
-Aryskotraci
-Mustang
i wiele wiele innych.

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

taakk ! też tego nie rozumiem . te pierwsze bajki to było coś . 'Króla Lwa' to już oglądałam chyba z 10 razy a zawsze kiedy go oglądam to płacze . :D 'Dzwonnik z Notre Dame' też jest świetny ! uwielbiam też 'pokahontaz' i wiele wiele innych :D

ocenił(a) film na 10
Justynax15

Ja Króla Lwa to chyba ze trzydzieści razy oglądałam ; ) Ale zgadza się, stare bajki to było coś.

ocenił(a) film na 10
natka17_1998

yhym :D bo taka jest prawda. to jest po prostu bez porównania.

ocenił(a) film na 10
Justynax15

Zgadzam się : )

ocenił(a) film na 10
natka17_1998

ciesze sie :D

ocenił(a) film na 9
Justynax15

"Pokahontaz" ? Chyba za dużo rapu, koleżanko. Księżniczka indiańska, która, taka ciekawostka - istniała naprawdę - miała na imię Pocahontas. Jej imienia się nie "spolszcza"

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

Zgadzam się z tobą. :)
Jestem postępowym człowiekiem (tak mi przynajmniej zdaje się), ale uważam, że stare bajki Disney'a to było piękno samo w sobie. :) Przepiękne bajki z przesłaniem i końcowym morałem - fabuła mądra i wartościowa.

Jestem rocznik 94. i właśnie np. na "Królu Lwie" wychowałam się. Tą bajkę pamiętam najbardziej z mojego dzieciństwa - mogłam oglądać ją codziennie. No, ale oczywiście inne bajki Disney też były bardzo piękne. :)
Pamiętam jeszcze "Piękną i Bestię", "Tarzana", albo "Mój brat niedźwiedź". Te bajki oglądałam i bardzo lubiłam.

Teraz już nie ma w współczesnych animacjach tej magii, tego czaru... Mam ośmioletniego brata, który uważa, że te starsze bajki po prostu nudzą i są niemodne. Teraz to dzieci oglądają ten Cartoon Network, na którym jest tyle przemocy - wszyscy tam, jak nie tłuką się, to propagują niestosowne rzeczy, które "niby" ich zdaniem przeznaczone są dla młodych odbiorców...

ocenił(a) film na 10
thorin_Wlkp

tak, to prawda, ale spójrz na to z innej strony, wówczas było zapotrzebowanie na takie bardziej życiowe animacje, z morałem, takie które potrafiły wzruszyć. teraz jest zapotrzebowanie głównie na humor oraz różnego rodzaju gagi. bajki Disneya to piękne figury metaforyczne, można wynieść z nich mnóstwo wartościowych rzeczy, ale spójrz na takiego Shreka czy Epokę lodowcową, wprawdzie nie są to bajki Disneya, ale wiele ludzi ma do Shreka czy Sida sentyment. w tych dwóch animacjach pojawiają się elementy wzruszenia, ale raczej są to bardziej komedie, zaś Król Lew czy Dzwonnik to dramat, jeśli chodzi o gatunki filmowe. mi się jeszcze podobała Arielka, obejrzałam 3 części i właściwie, każda ma w sobie to 'coś", bo jestem wielką fanką Arielki (nawet,będąc małą dziewczynką miałam lalkę Barbie- Arielkę, ale to tak na marginesie ;P). sentyment do tych bajek zawsze pozostanie, na zawsze utkwiły w naszej pamięci i mam nadzieję, że część tu piszących będzie je pokazywac własnym dzieciom, a one swoim, tak aby te bajki przetrwały i żeby coś po nich pozostało.