To o ludziach uwięzionych w cierpieniu, gniewie, poczuciu winy po stracie bliskiej osoby. Reżyser, aby pokazać nam jak trudno poradzić sobie i przepracować tak ogromną traumę, jaką jest niespodziewana śmierć, zastosował motyw a'la Dzień Świstaka, tylko w znacznie mocniejszym wydaniu. I powtarza ją tak długo, aż osiągnie swój cel. Moim zdaniem nieco za długo, bo zamiast wzmacniać przekaz, skutkuje to paradoksalnie jego osłabieniem i niebezpiecznie zaczyna balansować na granicy farsy, komedii.

Ten facet po czasie zrozumiał że to się dzieję w kółko, ale ta babka nie za bardzo. No co mogę dodać, każdy ma swoją interpretacje, ja po paru minutach już wiedziałam że nie będzie to dla mnie fajny film. Jak się innym podoba spoko.

Dla mnie ten film zasługuje na więcej niż 6 pkt, a nominacja w Sundance - udział w konkursie na najlepszy dramat zagraniczny, w ogóle mnie nie dziwi

Ja powiem tak,większego Gowna,to ja w życiu chyba nie widziałem.Po obejrzeniu niedawno na Canal+ filmu pt.Dziewczyna z trzeciego piętra,liczyłem że już podobnego dziadostwa na tym programie nie obejrzę.A tu proszę niespodzianka,minęło zaledwie parę dni i miałem okazje obejrzeć jeszcze większe dziadostwo.Brak słów,biorą taki wysoki abonament,a częstują swoich widzów takim szajsem.Brak słów !.

Za Dziewczynę z trzeciego piętra dałem 7 pkt, więc mamy inne gusta

Ja z canalplus jestem ogolnie zadowolony - gdyby nie ta platforma to ominalbym mnóstwo filmow z wyzszej polki o ktorych sie szerzej wlasciwie nie mowi.

Skąd? Z wrażliwości...

No moze nie jest to film w stylu " jak to zrobic zeby sie wszystkim podobalo i jeszcze dostac oscara" jednak 5.3 mnie na filmwebie zupelnie mnie rozczarowuje. Film mozna rozumiec roznie ale najciekawsze jest to ze rezyser umie nam przedstawic jak to jest wejsc do czyjejs podswiadomosci do czyichś snow, koszmarow i tego stanu gdy jeszcze jestesmy nie przebudzeni. Bo sny takie sa: dziwne jakby nielogiczne ale sa dokladnie o tym co jest w nas głębiej czemu normalnie zaprzeczamy. I glowny bohater: facet sie wydaje silny taki ktory sie nie boi wyzwan a gdy przychodza do niego te dziwne postaci to sie okazuje ze on jest tak naprawde pelen wielkiego lęku, paniki. I rezyser umie nam pokazac te tak trudna do opisania czyjas podswiadomosc za pomoca obrazu czy dzwieku. Rewelacja. Btw: to ten film to dramat a nie horror.

No jasne, a Czarownica to arcydzieło kinematografii 10/10 xD