Hans Zimmer przeszedł najśmielsze moje oczekiwania... muzyka jest rewelacyjna... połączenie Królestwa Niebieskiego z odrobiną Narnii + cała gama dźwięków z The Ring... szkoda, że Zimc musiał ją zmienić na łagodniejszą! ;/ Ciekawe jak ta poprzednia brzmiała?? Mimo tego soundtrack jak nic będzie nominowany do OSKARA i wcale bym się nie dździwił jak by go dostał, co Zimmerowi jak najbardziej życzę... najlepszy utworek to przed ostatni na płycie "chevaliers de sangreal" Cudo...;) pozdro
Była taka jak jest teraz. Podobno tylko w Wielkiej Brytanii ją ułagodzili, ale tylko w filmie. Na soundtracku zawsze była taka sama.