Jak myślicie? Bo mi się wydaje, że sprawdza się ona jedynie jako etap, który do czegoś prowadzi, nie zaś jako wartość sama w sobie. Ten film doskonale pokazuje, że niezależnie od tego, na jakim etapie życia bohaterowie się spotykają, zawsze coś staje na przeszkodzie ich przyjaźni. To może być seks, inny partner, lub... miłość. Rozbudowaną refleksję o filmie i o przyjaźni damsko męskiej możecie przeczytać na moim blogu, tutaj:
http://www.napisykoncowe.pl/2014/10/kiedy-harry-pozna-sally-1989-czy.html
Zdecydowanie uważam, że nie ma czegoś takiego. Prędzej czy później jedna ze stron poczuje coś więcej i skończy się to złamanym sercem. Mówię na podstawie doświadczeń swoich i znajomych :)
nie miałem okazji się wypowiedzieć w tym temacie, ale jako drugi autor piszący na tym blogu zgadzam się z Wami i ze Spokojnym ;)
@śmietana
istnieje. od ponad 6 lat przyjaznie sie z facetem i ani razu nie myslelismy o tym, ze moznaby cos z tego rozwinac :). i zlamanego serca tez nie bylo - ja mialam kilku facetow, on mial kilka dziewczyn, ale zawsze trzymalismy sie razem :). dlatego uparcie bede bronic tezy, ze przyjazn damsko-meska istnieje :)
cześć :) gratuluję Waszej przyjaźni, choć ciekawy jestem, co na ten temat powiedziałby Twój przyjaciel, ponieważ to z reguły jednak facetowi w pewnym momencie przychodzi myśl "a gdyby tak..." :)
@śmietana
hej :). uwierz mi, ze jemu ani razu nie przyszlo to na mysl - na szczescie nie jestesmy w swoich typach, i dlatego stanowimy tak zgrana kooperacje :D
A powierza Tobie jako jednej z niewielu osób (jeżeli nie jedynej) swoje sekrety? Spędzacie dużo czasu tylko we dwójkę? Erotyczne napięcie nierzadko wymaga intymnych okoliczności. Ja tam jednak pozostaję przy moim stanowisku :)
@śmietana