Kłamiesz. Film oglądałem dawno więc nie będę polemizował na temat tego jaką dokładnie narrację przyjął bo po prostu nie pamiętam szczegółów na tyle aby się tu posłużyć cytatami itp. Natomiast na pewno film był prawdziwy a tendencyjna to jest twoja wypowiedź.
Kibol to nie jest zwierzę, tak byście chcieli widzieć kibiców, tylko normalny człowiek. Przede wszystkim sam nie wiesz kim jest kibol. No bo kto to jest? Ktoś kto idzie na mecz aby się bić i wyrwać krzesełko? Ok. A jeśli na 10 meczach nic nie zrobi to jest już kibicem albo w trakcie tych 10 meczów był kibicem?
Kibol to jest nowomowa stworzona przez lewactwo. Oczywiście w środowisku kibiców to się przyjęło i teraz sami nazywają się na przekór lewactwu kibolami - w Poznaniu rzecz jasna kibolami nazywali się od dawna bo tam po prostu tak się mówiło na kibica.
Także to jest wasza nowomowa aby stygmatyzować ludzi. Dzięki temu wystarczy na niewygodnego człowieka powiedzieć "kibol" i już dokleja mu się łatkę. Nieważne czy zabluźnił, czy kogoś pobił czy odpalił racę, kibol to kibol więc jednym słowem chcecie człowieka wykląć. A z tego co wiem to istnieją takie pojęcia jak chuligan, zadymiarz i one realnie określają czego dopuścił się dany kibic.
A już twoja histeria na temat wyrywania krzesełek, psucia stadionów itp Halo, mamy XXI wiek, lata 90te już minęły. Jak jesteś taki obcykany w tym kibolstwie, a problem ma taką wielką skalę to może nam tutaj wymień 5 ostatnich kibolskich akcji w Polsce z psuciem stadionów i jego okolic? Czekam z niecierpliwością.
A jeśli nie wymienisz to się po prostu zamknij i sobie uświadom, że zadymy na stadionach to rzadkie przypadki a jeśli już są to po prostu są. Normalna rzecz, że tam gdzie są emocje, sport, to czasami dochodzi do przegięcia, tak się dzieje na całym świecie.
Nie wiesz nic o świecie kibicowskim więc nie masz prawa się wypowiadać a tym bardziej ferować jakichś wyroków. Myślisz, że policja nie prowokuje - mylisz się. Nie masz pojęcia np o tym jak policja kilkanaście km przed miastem docelowym zaczyna eskortować kibiców i robi to tak aby ci spóźnili się na mecz, tzn robi jakieś postoje, prowadzi pokrętnymi drogami itp to jest chociażby przykład kibiców z Zabrza, którzy już bodajże mieli 2 razy identyczną sytuację w Białymstoku. Także jeśli ktoś jedzie na mecz pół Polski, kupuje bilet, płaci za przejazd, a później 2h przed meczem się okazuje, że pies go zwodzi aby na mecz nie wszedł na czas albo wcale to trudno żeby przy tej czy innej okazji nie doszło do wyrównania rachunków na linii kibice - policja/mienie państwowe.
Także trochę się Arek ogarnij zanim się zaczniesz wypowiadać na tematy, o których nie masz pojęcia.

Nie mam na imię Arek.
Nie masz najmniejszego prawa mówić mi abym się zamknął. Jest to forum na którym omawia się filmy a nie wybiela kiboli. Słowo kibol cię rani? Uderz w stół a nożyce się odezwą? :) Jak chociaż raz uszkodziłeś cokolwiek na stadionie lub w drodze na niego to jesteś kibolem a nie kibicem. I nie jest to norma czy rzadki przypadek!! Kpisz sobie?
Czekasz z niecierpliwością na informacje o uszkodzeniach stadionów? Polecam Google, nie będę internetu przepisywał. Wpisz sobie np. "uszkodzone stadiony w Polsce 2016" jacyś niedobrzy chuligani i zadymiarze w sektorach kibica bardzo niegrzecznie się zachowywali w ubiegłym roku.

Jak dla mnie każdy baran który wyrwie ławkę/krzesło/zniszczy przystanek powinien zostać ukarany karą dziesięciokrotnie większą od zniszczenia. Jak nie zapłaci to dług przechodzi na jego rodziną a jemu wypalone na czole słowo "wandal".

Pozdrawiam kibiców, którzy przez kiboli muszą cierpieć.

Przepraszam Arturek, tak zaszyfrowałeś swoje imię, że idzie się pomylić w pośpiechu. Arturku, mam prawo Cię uciszać jeśli piszesz farmazony. Jeśli ktoś wyrwie krzesełko czy pierdnie na stadionie to nadal jest kibicem a nie kibolem, jakbyś go chciał stygmatyzować. Ty jak wyjdziesz z domu i popsujesz przystanek autobusowy to kim jesteś? Człowiekiem czy już człowiekolem? A może po prostu chuliganem? Także możesz razem z GW i całym lewactwem silić się i wymyślać obelgi na kibiców ale to nie zmienia faktu, że nie ty tu jesteś od ustalania w świecie kibicowskim kto jest kim. A ci co robią dymy to są po prostu chuligani.
Nazywanie kogoś kibolem to jest wasza nowomowa mająca za zadanie opluć kogoś komu się nie należy. Tak samo jak zrównano pojęcia szowinizmu, faszyzmu i nacjonalizmu i teraz sobie lewactwo nacjonalistów wyzywa od faszystów i przypisuje im szowinistyczne cechy.
Także nie stój w jednym szeregu z debilami bo wtedy "kibole" będą cię nazywać brzydko.

No to kończąc ze swojej strony (tą niepotrzebną w tym miejscu dyskusję). W mojej terminologii - jak wyjdę z domu i kopnę w przystanek to jestem chuliganem. Jeżeli wyjdę z domu i zakryję twarz szalikiem klubu i kopnę w przystanek z okrzykiem Legia to stara kur* to jestem kibolem.

Oczywiście chuligan może się kamuflować szalikiem, aby poszło na konto kibiców, ale to już inna historia.

EOT

Tak, tak, jak kopałeś w przystanek jako Ty to nie byłeś człowiekolem czy pseudo człowiekiem tylko chuliganem, a jak kibic coś zrobi to ma z nowomowy nazwę kibol. Hahaha, mistrzowska logika. A to jak w pracy robisz np na magazynie i się napijesz w robocie albo pobijesz kolege to też pewnie nie jesteś magazyniolem?

Co Cię tak boli nazwa "kibol" Kibic to nie kibol, ale kibol może być kibicem. Słowa kibol nie tworzę ja i lewacy tylko istnieje w j.polskim (sprawdź w słowniku PWN).
Słowa psychol, robol też budzą w Tobie takie emocje? Jeśli jesteś kibicem to nie powinieneś przejmować się tym jak nazywają się kibole, tylko tym że istnieją.

Boli mnie ludzka głupota, chamstwo i niewiedza. Używasz nowomowy nawet nie mając pojęcia co te słowa znaczą. Pisałem ci wcześniej, że słowo kibol istniało wcześniej w gwarze poznańskiej. Powołujesz się na słownik to może przytocz ze słownika co oznacza to słowo? Albo zrobię to ja: "kibol: kibic, zagorzały zwolennik określonej drużyny sportowej".
A ty tego słowa używasz aby stygmatyzować ludzi i obrażać. I słowo kibol wymawiane przez was ma to do siebie, że jest o wiele szerzej stosowane niż słowo chuligan. Chuligan to wiadomo, że chuligan, musi się bić, coś popsuć. A kibol? W tej waszej nowomowie kibolem może zostać człowiek, który racę odpala, bluźni na polityków, na inną drużynę, robi oprawę niepoprawną politycznie itp.

Jak bym chciał kogoś obrazić to bym na niego powiedział że jest kut*sem. Nazwanie go kibolem to nazwanie rzeczy po imieniu. Pewnie około 80% ludzi z łatwością opisze kim/czym jest kibol.

Jak dla mnie temat się wyczerpał. Pozdrawiam.

Ps. Rozmowa z Tobą trochę przypomina wypowiedzi polityka, który dostaje przekaz rano jakich słów powinien używać podczas rozmów z mediami. Ty dostałeś dwa - "nowomowa" i "stygmatyzowanie".

Ale co ty się mądrzysz i jeszcze próbujesz ze mnie debila robić skoro sam się ośmieszasz? Kibol to jest kibic, fanatyk a ty mi tu wymyśliłeś swoje głupoty i na koniec "pewnie 80% ludzi z łatwością opisze kim jest kibol". Zacznij myśleć to nie będzie nieporozumień.
Ja dostałem przykaz? Ojejku, i kto to napisał? Ten kto na siłę chce używać słowa kibol? Beka.