PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=726490}

Kapitan Marvel

Captain Marvel
6,7 109 031
ocen
6,7 10 1 109031
6,4 40
ocen krytyków
Kapitan Marvel
powrót do forum filmu Kapitan Marvel

Wiedziałem że to będzie kolejny dobry film Marvel Studios, ale nie wiedziałem jak dobry. Z wielką radością mogę powiedzieć że się zaskoczyłem. Akcja w filmie jest dobra, efekty specjalne najwyższej klasy i fabuła która choć formułkowa bardzo przyjemna dzięki świetnym postacią. Główna bohaterka jak na razie nie jest tak ciekawa jak reszta głównych bohaterów MCU ale ma zdecydowanie potencjał (ale tutaj musiał bym już spojlerować) największy dla mnie plus tego filmu, to świetne postaci drugoplanowe i złoczyńcy. Cała ta nagonka na film była całkowicie niepotrzebna i śmieszna.
Choć nie jest w mojej "Top'ce" Marvel Studios dalej jest to naprawdę dobry film.

ocenił(a) film na 5
Polski_Znafca

ja też myślałem że KM coś wniesie do teorii na temat EndGame a tu takie nic. Mehhh

ocenił(a) film na 8
Polski_Znafca

"Po raz kolejny muszę wspomnieć o drugim i ostatnim powodzie sukcesu - hype na Avengers."
Zdecyduj się czy film odniósł sukces czy porażkę w box office, bo strasznie się motasz.

ocenił(a) film na 8
Polski_Znafca

Odbiło się na box office? hahaha przecież film doskonale zarabia. Film miał najlepsze otwarcie ze wszystkich filmów MCU, w których wprowadzono zupełnie nową postać. W Polsce miał drugie najlepsze otwarcie ze wszystkich filmów MCU zaraz po "Infinity War". Skoro uważasz, że jej wypowiedzi odbiły się na box office, to wychodzi na to, że gdyby się nie odzywała, to może przebił by Avatara :D
I nie broń trolli z RT, że oceniali bo film kiepski, jak ta sprawa miała miejsce zanim film wszedł do kin. ten argument jest bez sensu.

ocenił(a) film na 8
roach22

Jezu, jak dobrze poczytać jak ktoś tu w końcu pisze mądrze i z sensem... Cały ten bojkot wymierzony w "Kapitan Marvel" i Brie Larson jest niesamowicie żenujący. Kiedy myślę, że ludzie nie mogą być bardziej żałośni, nagle wyskakują z czymś takim. Przykre, że tak świetny film jest niedoceniany i mieszany z błotem z tak idiotycznych powodów.

Rouge_fw

Ludzie bojkotowali Larson i jej JĘZYK. Alei tak Alita ma lepszą historię, a świat przedstawiony w filmie chce się oglądać\ dłużej.

ocenił(a) film na 8
sakinom11

Doskonale wiem dlaczego bojkotuje się Brie Larson, daruj sobie. Jak to jest, że gnoi się świetną "Kapitan Marvel" i jednocześnie wciska się kit, że "Alita: Battle Angel" jest lepsza? Mam za sobą oba filmy więc wiem, że "Kapitan Marvel" jest o niebo lepsza.

ocenił(a) film na 8
roach22

Również nie spodziewałam się, że ten film będzie aż tak dobry. Nie rozumiem jak można narzekać na to, że Kapitan Marvel niewiele wniesie fabułą do Avengers: Endgame. Przecież to było wiadome od początku. W razie jak dla mnie film jest na 8.5/10, Brie Larsen - która jest genialną Kapitan Marvel - na 9/10 a Samuel L. Jackson na 10/10 :)

ocenił(a) film na 3
roach22

Wielu znanych na YouTubie recenzentów zwracało uwagę na fakt, że ich recenzje zostawały z Rottena usuwane. Nie tylko usunieto statystykę "czy chcę zobaczyć", bo po tej całej gownoburzy mało który fan chciał, ale na bieżąco do tej pory są usuwane komentarze. Wiele osób zwraca uwagę, że nie mogło opublikował recenzji jeśli miała za niską ocenę - dopiero powyżej jakiegoś progu były akceptowane. Mój też został usunięty. To się nazywa jawna cenzura w internecie.

ocenił(a) film na 5
Polski_Znafca

W punkt panie.

ocenił(a) film na 5
vangance

Efekty specjalne najwyższej klasy ha ha. To chyba nie widziałeś twarzy Coulsona :D Głowna bohaterka jest drętwa a Fury dostaje ataku głupawki w każdej scenie z kotem. Skoro wiedziałeś że przed obejrzeniem filmu że będzie dobry to jesteś chyba zaślepiony logiem Marvela i nie potrafisz oceniać obiektywnie.

ocenił(a) film na 7
Sierap

Drętwa gra aktorska? przecierz to było wytłumaczone fabularnie: SPOJLERY Kree to społeczeństwo w którym okazywanie emocji jest źle widziane, przez cały film naszej bohaterce jest powtarzane by ich nie ukazywała, tym społeczeństwem rządzi jedna wielka machina, która chce stworzyć coś na wzór utopii, Kree mają być najlepszą wersją samych siebie. Dlatego gra Larson jest bardzo dobrze trafiona tylko wiele osób nie ogląda filmu uważnie, oczywiście bohaterka jak narazie nie jest super zdefiniowana albo charyzmatyczna, ale kluczowe słow to narazie. tak samo było z Thorem. Efekty specjalne są niesamowite, i tu nic dodać nic ująć. w porównaniu z innymi blockbusterami jest to napewno najwyższa klasa.

ocenił(a) film na 5
vangance

Niech ci będzie że oprócz twarzy Coulsona wszystko było ok ale nie tylko o efekty przecież tu chodzi. To jest kolejny film wzorowany na Strażnikach Galaktyki. Raz tylko się zaśmiałem reszta tych żartów jest taka głupia i umieszczona na siłę. Chyba taki jest rozkaz żeby cisnąć coś śmiesznego gdzie się tylko da żeby dzieci miały radochę. Niestety ale ja wolę coś w stylu Incredible Hulk albo Zimowego Żołnierza gdzie nikt nie robi z siebie durnia.

ocenił(a) film na 7
Sierap

Akurat humor w tym filmie jest całkiem dobry i nie ma go za dużo, ale on jest zupełnie inny od strażników galaktyki, ten film się różni tym ,że nie pokazuje świata kosmicznego Marvel Studios tak jak Strażnicy to zrobili czy Thor Ragnarok, tylko bardziej na poważnie, co w pewnym stopniu się udało, a komedia w filmach marvel studios zawsze jest, nawet w Infinity war, jest bardzo dobry humor.

ocenił(a) film na 6
vangance

SPOILER Ale ona ostatecznie nie jest Kree, tylko człowiekiem po wchłonięciu mocy z reaktora... I kto tu uważnie nie ogląda filmu?

ocenił(a) film na 7
Polski_Znafca

Błą jest hybrydą między Kree a człowiekem, Transfuzja krwi.

ocenił(a) film na 6
vangance

Jest OD URODZENIA człowiekiem, jej rasa to HOMO SAPIENS, jej mózg wywodzi się z genów jej rodziców, poza tym nie próbuj zasłonić zawodu ludzi co do jej gry aktorskiej jakimś biologicznym faktem z uniwersum Marvela, bo to po prostu śmieszne.

ocenił(a) film na 7
Polski_Znafca

? ale to jest wyjaśnione fabularnie, i Brie gra dobrze, postać może być słabo napisana ale to nie jej wina. Ona wykonuje to co jej kazano, i wypadła naprawdę dobrze, rzecz jasna moje zdanie.

vangance

Szczerze mówiąc nawet jeśli drętwa gra aktorki jest rzekomo uzasadniona fabularnie to jeszcze bardziej pogrąża Marvela, wychodzi na to że ten film od początku nawet nie miał mieć żadnych wartości sztuki aktorskiej. Żena.

ocenił(a) film na 7
MrNaczos

Gra Aktorska jest naprawdę dobra w tym filmie, Brie robi to co jej kazano, scenariusz nie jest jej winą, patrząc na inne postaci to Sam Jackson jest świetny w tym filmie i moja ulubiona postać zagrana przez Bena mendelsohn'a Talos. jest niesamowity pod względem aktorskim ale również fabularnym.

ocenił(a) film na 6
vangance

Po pierwsze oceniasz film wg gry aktorskiej bohaterki, chociaż jak sam mówisz, "scenariusz nie jest jej winą". Po drugie, Pan Naczos tłumaczy Ci właśnie to, czym się bronisz - że jeśli to fabuła (tj. scenariusz) uzasadnia (jego zdaniem) drętwą grę aktorki, to film jest jeszcze gorszy. Co do Talosa, jego funkcja fabularna jest tylko, żeby pokazać jaka Carol jest świetna i empatyczna i cierpliwa - po prostu cała głębia postaci polega na tym, żeby jeszcze bardziej wybielać protagonistkę - nic specjalnego pod względem fabuły.

ocenił(a) film na 8
MrNaczos

A Kapitan Ameryk a w swoich filmach to pewnie nie jest "drewniany"? Też nie szasta emocjami na lewo i prawo, ale jest facetem. Was boli ze kobieta w filmie nie uśmiecha się miło jak Wonder Woman i nie pokazuje wdzięków. Dla mnie to jest taki Kapitan Ameryka w wersji żeńskiej i oboje grają raczej poważne postacie. Zresztą są plotki, ze Carol ma zastąpić Steve'a w kolejnych fazach MCU.

ocenił(a) film na 8
Polski_Znafca

a jak tarzan urodzil sie czlowiekiem i mieszkal sobie z malpkami to czemu nie mowil jak czlowiek ? BO GO MALPY WYCHOWALY. Babka sobie stracila pamiec a oni jej wszystko wpoili. Nie bronie jej gry aktorskiej ale Panie znafca nie badz Pan taki superbohaterskofantastycznie mądry bo na kazdy argument jest kontr-argument i nie wiedze sensu jak tu robi to miliard osob ze probuje wyciagnac na wierzch swoje zajebiste zdanie-racje. Jaki to ma sens ? Jaki sens ma czyjas krytyka jak kazdy ma swoj gust a o gustach sie nie dyskutuje. Może przez kolejne 30 lat zycia to w koncu zrozumiem.

ocenił(a) film na 6
Chudyk007

Po pierwsze to nie ja wyciągam fakty/pierdoły o transfuzji krwi, tylko mówię jak bezsensowna jest to obrona. Po drugie, skoro o gustach się nie dyskutuje, to masie osób nie przypadła do gustów ani najnowsza produkcja Marvela, ani gra aktorska Brie, ani postać Carol. Jest to regularnie i bezsensownie wyjaśniane tym, że wszystko przez to, że ludzie czują niechęć do aktorki, co stawia wymagającą widownię w bardzo złym świetle. Niektórzy pseudoanalitycy i wyrocznie mówią też, że oceny rotten to tylko przez trolle (podobna obrona była w przypadku Last Jedi), nie wiedząc prawdopodobnie o tym portalu nic poza pobieżnymi informacjami. To nie ja atakuje gusta, to ten cały post wyjaśnia "zaniżone oceny" filmu są spowodowane "śmieszną nagonką" i trollami, kiedy nagonka była tylko przez aktorkę i nie ma wiele wspólnego z zawodem widowni, a film może się nie podobać z wielu uzasadnionych powodów.

ocenił(a) film na 7
Polski_Znafca

Hej ale to z transfuzją krwi to fakt a nie jakaś pierdółka, to jest jeden z wątków filmu. To tak jak byś powiedział, że Vito Corleone nie jest pochodzenia włoskiego, albo Darth Vader nie jest cyborgiem, to całkowice zmiennia kontekst historii i wątków fabularnych. Nagonka na film była, było to całe bojkotowanie, i niezbyt przyjazne wypowiadanie się o głównej aktorce, RT w dzień premiery filmu dostało więcej ocen niż Infinity war dostało przez cały swój czas możliwości oceniania filmu. Mi się osobiście podobała jej gra aktorska, nigdzie nie piszę ,że to źle że komuś się nie podobała, mówię tylko że była na to uzasadnienie, dlatego z mojego punktu widzenia była to dobrze odegrana,
rola. Zawód widowni nie jest taki wielki jak o tym się mówi, popatrzymy na agregatory ocen nawet wyrzucając to nieszczęsne RT to Imdb ,filmweb oraz chyba najbardziej wiarygodny cinemascore, wszystkie mają pozytywną notę, a film zarabia krocie, więc chyba nie jest to porażka. Krytycy również ocenili film pozytwnie, oczywiśćie nie jest to najlepszy film tej kategorii, ale nie jest też zły, mi bardzo on odpowiadał, bo oczekiwań wysokich wchodząc nie miałem.

ocenił(a) film na 8
Polski_Znafca

Taaaa, taką ludzie czują niechęć, że film po 10 dniach ma 760 mld dolarów na koncie :) Pewnie gdyby nie Brie Larson, to już by miał miliard hehe

vangance

Coulson w Agentach TArczy też miał transfuzję od Kree i nadal jest człowiekiem.

ocenił(a) film na 7
sakinom11

Podeślesz mi Klip z tego odcnika albo gdzie mogę się dowiedzieć czy tak było? Nie mogę sobie przypomnieć gdzie by to mogło być, i też nie mogę nigdzię informacji znaleść.

vangance

Tak właściwie nie było jednego konkretnego odcinka o tym, a pierwsza połowa sezonu 1 AoS to puzzle.

Tu po angielsku:
https://marvelcinematicuniverse.fandom.com/wiki/Resurrection_of_Phil_Coulson
https://marvelcinematicuniverse.fandom.com/wiki/Project_T.A.H.I.T.I.
https://marvelcinematicuniverse.fandom.com/wiki/GH.325

Co do odcinków to:
- 1x11 Zmartwychwstanie Coulsona i wymazanie mu pamięci - widać tu, że coś niebieskiego spływa mu z worka z kroplówki:
https://www.youtube.com/watch?v=vWRmEJgDGwY

Reszta opcjonalnie:
- 1x14 - Coulson odkrywa ciało Kree, a Simmons podaje Skye GH325:
https://www.youtube.com/watch?v=MDwP7lU9Eso
https://www.youtube.com/watch?v=d_9ylVfNSnY
- 1x20 Coulson dowiaduje się, kto dowodził TAHITI:
https://www.youtube.com/watch?v=v5ejlzrRmaw
- 1x22 - rozmowa z Fury'm, fallen Avenger
https://www.youtube.com/watch?v=kJX-vGW0SYk

vangance

Zapomniałam, ale w sezonie 5 AoS:
- w 5x07 Kree zabili Tess, a potem ją wskrzesili za pomocąś krwi Kree jako "gałązkę oliwną" w 5x09- ona mówi o tym.
- 5x10 Yoyo z bez rąk (ta w przyszłości) jest zabijana i wskrzeszana, gdy potrzebne są informacje o drużynie.

ocenił(a) film na 7
sakinom11

Super dzięki wielkie za odpowiedz. Oglądałem AoS do drugiego sezonu chyba, potem wróciłem na 4 by obejrzeć Ghost Ridera, bo to moja ulubiona postać. Ale wracając do tego, że Coulson nie jest hybrydą Kree i człowieka, mam na to jakieś wyjaśnienie fabularne, które można wziąć z przymrużeniem oka. Po pierwsze seriale odnoszą się do filmów nigdy w drugą stronę, ale jeśli chcemy to fabularne jakoś ułorzyć to można założyć, że Kree mają rozwiniętą technologię i transfuzja to tylko część tej zmiany, w AoS ta krew jest urzywana bardziej jako lek, natomiast u CM jest całkowice zmieszana i zamieniona, przy okazji, wiemy ,że Kree eksperymentowali na CM więc zapewne to też jest wynikiem hybrydy, Teraz doczytałem, że ten GH325 jest pochodną z krwi Kree, to nie jest krew Kree tylko coś w niej czego używali naukowcy do stworzenia serum leczniczego tu fragment (GH.325 is one of a number of drugs derived from the blood of a Kree corpse ) wielkie dzięki duzo się dowiedziałem :) może moje rozważania są troszkę zagmatwane, ale to chyba już zależy od tego jak na to patrzeć.

ocenił(a) film na 5
vangance

Do tego ciekawi mnie w sumie jedno - gdzie ta obiecana potęga?
Cóż, jak w tytule - gdzie ta zapowiedziana potęga Danvers? Miała zjadać Thora i Hulka na śniadanie, a tak naprawdę nie zaprezentowała niczego, co byłoby efektem "wow" w porównaniu do dokonań innych bohaterów.
Głównie strzelała promieniami z rąk, które nijak nie przypominały działania broni opartej na Kostce, a jedynie odrzucały wroga na jakąś odległość - Kree nie zostali uszkodzeni/spaleni/wyparowani cokolwiek, a jedynie miotało nimi po całym statku. Repulsory Tony'ego zdają się mieć znacznie większą moc, nie mówiąc już o broni, którą kilkadziesiąt lat temu stworzył Zola. Carol do niszczenia statków wykorzystała głównie rozpęd.
A forma Binary? Zniszczyła statki Kree w pojedynkę, ale... Czy Thor nie robił dokładnie tego samego w IW, wbijając się w statki przewożące Outriders jak w masło? Zatrzymała pocisk gołymi rękami? Okej, łał, super, ale Wanda w IW zatrzymała kilka wielkich maszyn i rzuciła nimi we wrogów. Nie mówiąc już o sztuczkach Strange'a. I okej, o ile ten drugi traci na mocy bez Oka Agamotto, tak Wandzie Carol zdaje się nie dorównywać. Wanda jedną ręką zniszczyła Kamień Umysłu, a drugą zatrzymała Thanosa z pięcioma Kamieniami, niwelując działanie dwóch z nich (Kamienia Mocy i Tesseractu, których ten próbował używać), a była przy tym w kompletnej emocjonalnej rozsypce.
Więc czyżby wszystkie te zapowiedzi o "najpotężniejszej bohaterce" były tylko chwytem marketingowym, albo tyczyły się obecnej sytuacji, czyli chwilowym braku graczy takich, jak Wanda czy Strange, na pokładzie?

ocenił(a) film na 7
Bianka_Lg

Cała ta rozmowa kto śilniejszi itp: dla mnie nie ma sensu, ale rozumiem twoje rozważania, Carol Denvers w komiksach nigdy nie była najpotężniejszą bohaterką, i tu moim zdanime jej moce są dobrze odwzorwane. Ja bym powiedział że jest na tym samym poziomie mocy co Scarlet witch, obie posiadają moce zaczerpnięte z klejnotów nieskończoności, więc miało by to sens, Wanda jest (była) bardziej jak by to ująć... "MAGIEM" ;) drużyny czyli nie jest tak odporna jak Carol ale ma wiekszą "projekcję energii", Carol jest tak jak by połączyć poziom mocy Scarlet witch z Iron manem. Taki Thor czy Hulk dalej są najśilniejszy w zakresie "super siły" . Carol Denvers ma taką samą siłę jak Kree(bo jest hybrydą człowieka z kree), czy skrulle, tak wywioskowałem z filmu, poniewarz oni są śilniejszy od ludzi ale nie są "mega śilni", to jak chwyciła rakietę i odrzuciła w drugą stronę, ja to sobie wyjaśniłem tak ,że to raczej jej energia, dała jej ten odrzut nie koniecznie ona sama, nie uznał bym tego jako super siły, bo nie podnosiła samochodów i nie ciskała nimi jak przykładowy Hulk. Ale jak już wspominałem ma projekcję energii większą niż Thor czy Hulk czyli taki bardziej jak Iron man, mniej pojedynków bliskich więcej na długi zasięg. Wydaje mi się jeszcze, ,że jej moc daje coś na wzór pola siłowego, gdy jest Binary, dlatego może się przebijać przez statki itp, jak nóż przez masło itp. Thor robił dokłądnie to samo, dlatego wydaje mi się , że dobrze ją "zbalansowali". Się rozpisałem, ale chciałem to jakoś tak ładnie ująć jak ja to widzę :). Cała ta gadka promocyjna moim zdaniem miała być taka prowokująca "CO jak TO kobieta najśliniejszą postacią MarvEla?! tak nie może być! "... i tak dalej bardziej wydaję mi się ,co nawet jest ujęte w filmie ,że jest to postać najśliniejsza mentalnie, jest nawet rozmowa w trakcie filmu gdzie jest to powiedziane, przez jej przyjaciółkę. Kończąc powiem tylko, że ciężko to ocenić jak narazie, bo nie widzieliśmy jej obok innych bohaterów. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
vangance

Takie rozważania zawsze są bez sensu, bo najsilniejszy zawsze jest ten, kto ma scenarzystów po swojej stronie :P Ale tak bardzo podkreślali to, że to "najpotężniejsza" postać, że czekałam na ten wielki efekt WOW i... się nie doczekałam. I w sumie dobrze, bo taka postać nie byłaby do niczego potrzebna.
A co do tego: "jest to postać najśliniejsza mentalnie". Tu akurat się nie zgodzę, bo jeśli miałabym już wybrać taką postać, wskazałabym na Steve'a. Ale on przeżywa syf, traumy i załamania już od sześciu filmów, więc ma po prostu więcej doświadczenia :P

ocenił(a) film na 7
Bianka_Lg

No tak widzieliśmy jego postać przez więcej filmów, i jest niesamowicie rozwinięta, ale w trailerze do Endgame chłopak płacze i jest na jakimś spotkaniu które wygląda jak te spotkania "anonimowych alkoholików" tylko takie pod PTSD nie potrafię nazwy na to znaleźć. Więc jestem ciekaw co teraz się skroii w tym filmie.

ocenił(a) film na 7
vangance

Jak chyba każdy.. :)

ocenił(a) film na 5
vangance

To po prostu spotkanie grupy wsparcia :P I cóż, Steve płakał już niejednokrotnie - opłakiwał Bucky'ego po jego upadku, później w barze, płakał na pogrzebie Peggy. Widzieliśmy go też na spotkaniu grupy weteranów. A fakt, że potrafi przyznać się do swoich słabości, zmierzyć się z nimi i wygrać, tylko dodaje mu siły. Facet już w pierwszym filmie przeżył tyle, że słabego człowieka by to przygniotło, a on ciągle prze na przód, stawiając na nogi i innych. I cóż, nie zapominajmy, że Steve aż do czasu zawitania Wandy do drużyny, był najmłodszym członkiem Avengers, kilkanaście lat młodszym od Starka, Bannera czy Clinta, nie mówiąc już o Thorze.

ocenił(a) film na 7
Bianka_Lg

No tak tu masz rację, ale to jednak coś innego gdy naglę pół świata znika, i ty wiesz ,że przegrałeś, ta niesamowita końcówka z ostatnimi słowami ,,Oh God..'' Ale nie wydaję mi się by Steve był młodszy od Burtona, czy Romanoff.

ocenił(a) film na 5
vangance

Steve już raz stracił cały swój świat. Teraz po prostu przyjął o jeden cios za dużo i znając tę drama queen, może się do dla niego skończyć źle.
I Steve miał w "Avengers" niecałe 27 lat. Natasha 28, Clint 41, Stark 42, Banner 43, a Thor swoje półtorej tysiąca lat. Łatwo to obliczyć, bo daty urodzenia bohaterów pojawiają się w filmach, kartach i plikach dodanych do kolekcjonerskich zestawów, tak samo czas akcji. Ba, wiele rzeczy wiemy - np to, że pod koniec marca 1945 roku Bucky Barnes mierzył dokładnie 175,2 cm i ważył 70,5 kg, ale za to nie wiem, czy urodził się w 1916, 1917 czy 1922, bo w MCU pojawiły się trzy daty jego urodzenia.

ocenił(a) film na 7
Bianka_Lg

A to nie filmowe wiadomości tylko książkowe, to ja zawsze z lekkim sceptycyzme do tego podchodzę, nie przepadam gdy coś jest opowiada poza ekranem, choć to wusmie dość ciekawe, ale ja raczej widziałem hawkeye bardziej tak koło 30 (wyobrażałem sobie) próbuję jego wiek znaleźć w necie ale nie mogę, Iron Man by się mniej więcej zgadzał w moich wobrażeniach podobnie Banner. No nic ciekawa pogaducha, ale pewnie twoje główne pytanie zostanie rozwiązane w Endgame, mi się wydaje że to było głownie do promocji, nie koniecznie by pokazać jaka ona jest wszechmogąca. Pozdrawiam : ^)

ocenił(a) film na 7
Bianka_Lg

https://www.youtube.com/watch?v=TcMBFSGVi1c&t=2s O wilku mowa. :D

vangance

ja szczerze mówiąc nawet nie zamierzałam obejrzeć "Captain Marvel", ale zmieniłam zdanie, bo stwierdziłam że warto pójść choćby dla krótkiego nawiązania do "Avengers: Endgame". absolutnie nie spodziewałam się, że ten film będzie aż tak dobry! bynajmniej nie żałuję, że się wybrałam na ten film. świetnie zrealizowana historia od samego początku do końca. uwielbiam chemię między Captain Marvel aka Brie Larson a Fury'm aka Samuelem L. Jacksonem - to widać, że prywatnie są bliskimi przyjaciółmi.

tak dużo krytykuję się Brie że jest nijaka i że w ogóle zaczęła rozmieniać się na drobne po zdobyciu Oscara itd. , ale moim zdaniem jest idealną Carol Danvers. najlepszy jednak jak dla mnie w filmie jest Samuel - jak zwykle kradnie sceny. co za charyzma! niezaprzeczalnie najlepszy Nick Fury w historii.

pierwsza scena po napisach jeszcze bardziej podkręciła moją niecierpliwość - jak ja wytrzymam te 45 dni do Avengers: Endgame?! nie mogę się doczekać :)

ocenił(a) film na 9
vangance

Dawno nie oglądałem nic podobnego do filmu Strażnicy Galaktyki. Naprawdę dobry film.

Trochę nudzi już w Marvelu ta wojna totalna. Im więcej superbohaterów w jednym filmie tym te efekty są bardziej męczące a sam film łatwo zapomnieć. To tak jak byś przez 2 godziny słuchał świstów przy jednoczesnym oślepianiu cię białym światłem. Jak pojawia się Iron Man czy Thor to już wiem na co się przygotować. Kapitan Marvel w połączeniu z innymi superbohaterami mogła by się zamienić w coś podobnego. Pierwsze części Iron Mana i Thora również były znośne. Jak to mówią gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść.

ocenił(a) film na 8
vangance

Mam tak samo. Opinie w Internecie są, że Brie Larson gra bez emocji i że słaby, feministyczny film. Dla mnie gra aktorki wcale nie była bez emocji. Fabuła narzuca to, ale postać od początku filmu wyłamuje się właśnie emocjami. No i fabuła nie jest na tyle skomplikowana, by aktorka miała żonglować minami. Film jest przyjemny do obejrzenia, jest dużo zabawnych zwrotów do lat 90-tych i wypełnień luk fabularnych całej serii filmów Marvela. Mógłbym zarzucić reżyserowi zmiany w postaci Mar-Vella, ale nie wpływa to na całość odbioru filmu.
Moim zdaniem ci co się czepiają, znajdują samemu powody, by nie lubić filmu z powodu jakiegoś uprzedzenia, a nie odbioru filmu.
Bardzo dobry film. Nic zajebistego, po prostu bardzo dobry.

Revarted

Film jest niezly. Nawet przemycony feminizm rezyserki nie jest nachalny. Niektore eleemnty kuleją (Brie nie umie biegać !) ale jest to niezla rozrywka. Ja jestem zadowolony z seansu

ocenił(a) film na 5
vangance

Ciekawe jaka tu jest średnia wieku? 15-20 lat? Przecież to najsłabszy film Marvela.

ocenił(a) film na 7
taksido

Według ciebie, jak widać opinia jest inna. i generalizując "filmy marvela" masz namyśli Marvel Studios?

ocenił(a) film na 5
vangance

NO i jak mam skomentować taką gimbazową odpowiedź fanboya?

ocenił(a) film na 7
taksido

Nazywając mnie gimbazą pokazujesz swoją niedojrzałość, a co ma do tego bycie fanem danej serii? jestem fanem Marvela, DC, Star Wars,Lord of the rings nie widzę problemu w byciu fanem tych serii. Ja tylko odpowiedziałem ,że większość się nie zgadza z twoją opinią(patrząc na ocenę filmu w internecie), a sformułowanie "Filmy Marvela" to naprawdę bardzo ogólne pojęcie, a ty odrazu mnie obrażasz zamiast przekonać mnie dlaczego ten film ci się nie podobało.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones