Taka sobie dziecinada ?Dziewczynka "Yulenka"która trochę rozrabia....
Jakoś mało prawdopodobne ,ale co tam film jak film i tyle ....
Jak dla Mnie przeciętny !
Dołączę się do opinii. Generalnie to film jest słabiutki...stylizowany na amerykańskie kino przez co traci... Nie ma praktycznie nic tajemniczego (nie wiem kto tam zauważa jakiś motyw baśniowy?!), napięcie to sprawa względna, to taki jakby thriller dla 5 klasy podstawówki. Drażniła mnie poprawność polityczna w tym filmie - "Rosja mlekiem i miodem płynąca", wystarczy zwrócić uwagę na wystrój klasy: spróchniałe półki z książkami, ściana wyglądająca jak zagrzybiona i ...plazma !! Podobny manewr zastosowano w rosyjskiej wersji "12 gniewnych ludzi", przez to te filmy robią się strasznie sztuczne.
Widać że pieniądze na ten film poszły, zdjęcia są faktycznie na wysokim poziomie. Dla kogoś miłośników kina grozy film będzie raczej szyderą.
Zgadzam sie z tym co do podobienstwa film do produkcji amerykanskiej.
Co dotyczy poprzedniego komentarza, to widac ze absolutnie nie znasz Rosji dzisiejszej, a twoje wrodzone rusofobiczne kompleksy nie pozwalaja Ci to zrozumiec. Zadnej "poprawnosci" politycznej w tym filmie nie ma.
Gdyby rezyser naprawde chcial pokazac "Rosje mlekiem i miodem płynąca", czy nie sadzisz ze potrafilby znalezc normalna sciane albo wzorowy szpital i wiezienie i t.d.?
Polaczenie bogactwa i brzydoty jest jak najbardziej aktualne dla dzisiejszej Rosji, uwzgedniajac to, ze w ciagu ostatnich lat zarobki w Rosji wyrosly i kilkadziesiat razy, totez uwazam, ze to wyglada bardzo naturalne,
jak drogie samochody na rozbityh drogach i t.d.
A Marmotowi40 radze walczyc ze swoimi kompleksami, chociaz pewnie juz jest za poznio.
POzdrawiam
myślę że to nie jest rodzaj filmu w którym potrzebne są polityczne komentarze o współczesnej rosji czy portret jakiś stereotypów. dużo w tym filmie kalki i kopii amerykańskiego stylu co nieestety obecne jest i w polsce i w rosji, tak jakby oba kraje miały kompleksy i szukały wzoru na zachodzie (zdażają się filmy oryginalne, ale ten niestety zawodzi pod tym względem)
skupmy się na plusach - zdjęcia i montaż, scena otwierająca (przepływ promem prrzez rzekę, przypomina przeprawę przez styks)
minusy - gra aktorów, scematyczność scenariusza, naśladownictwo, dziury w logice
szkoda, bo miał potencjał
Raczej nie. Film sugerował że ona nie jest zwykłą dziewczynką, a poza tym była dorosła.
Rosjanie uważają że u nich rodzą się dzieci ze szczególną inteligencją sądzą tak już od lat, nazywają te dzieci Dziećmi INDYGO.
Wiedziałam , że musieli nakręcić o tym jakiś film, inaczej by nie wytrzymali, może jest w tym coś prawdy , ale bez przesady.
Ten film , nie był rewelacyjny.. jak to niektórzy piszą jak na rusków to ładnie się postarali , ale tak szybko rozwiniętej fabuły to ja jeszcze nie widziałam. Wszystkiego szło sie domyśleć w 10 minut.