Film nieźle się ogląda,choć cały realizm diabli wzięli. Stallone,mimo prawie siedmiu dych na karku,nieźle sie trzyma. Fabuła pretekstowa,za to całkiem wciągająca. Film broni sie dzięki sprawnej realizacji,no i finałowej potyczce,której brutalności może pozazdrościć większość dzisiejszych produkcji.
I oczywiśćie ma tez kilka fajnych kwesti typu:
- macie broń?
-Oczywiście że nie!
- to nic nie zmienicie.
Stallone ma teraz prawie 73 lata,wtedy 10 lat mniej. Oby ostatni Rambo był pięknym zakończeniem ....gdyż takich filmów i aktorów już nie będzie...
Ja tam wolę aby oszczędził nam jednak, Terminatorów nowych praktycznie nie idzie oglądać a Rambo z Meksykańcami będzie mi przypominał film Maczeta.