Śpiewał, że ma schizofrenię a popełnił samobója jakby miał depresję. A może to od jarania mu
trochę odwaliło ?
Słyszałem teorię że aby uniknąć przymusowego poboru wojskowego załatwił sobie świstek ma schizofrenię,potem tak wmawiał sobie, że ją ma, aż w końcu w to uwierzył.Ale powtarzam że tylko słyszałem więc mogę być w błędzie.
Ja też gdzieś czytałam o tym, była nawet cytowana wypowiedź Rahima potwierdzająca to w pewnym stopniu, ale jak było naprawdę...
....nie dowiemy się nigdy.Taka niestety smutna prawda.Ale tak szczerze mówiąc mam ważniejsze problemy na co był chory Magik
Nie k*rwa nie miał... chyba oczywiste ,że miał coś nie tak z psychiką, jaranie co najwyżej przyspieszyło proces... poza tym wydaje się,że był wrażliwy i inteligentny co też mu nie pomagało,z jego konstrukcją psychiczną. Z resztą ja też "normalny" nie jestem więc się z nim utożsamiam, a tak w ogóle to conajmniej około 50 % polaków ma jakąś chorobę psychiczną
Z moich 'analiz' jeżeli można to tak wogóle nazwac, to coś z psychiką u niego szwankowało. Przesłuchałam sporo piosenek, szczególnie kalibra 44 i w nich naprawdę słychac co działo się w głowie Maga. Przytłoczyło go to życie, schiza, nie dał już biedny dalej rady. Byc może popełnił samobójstwo bo wszystko się na siebie nałożyło, jaranie maryśki też pewnie miało na to wszystko wpływ.
Naprawdę trudno powiedzieć, a stawianie jakichkolwiek diagnoz teraz też nie ma zbytnio sensu. Chociaż.... po przeczytaniu różnych wypowiedzi Rahima, Fokusa i innych osób z najbliższego otoczenia Magika na temat jego zachowania, itp. to ja bym jednak wskazywała na cyklofrenię czyli zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Z jednej skrajności (mania, ta prześladowcza również) w drugą (głęboka depresja).
Jako osoba, która miała do czynienia z kilkoma osobami chorymi na zaburzenia afektywne dwubiegunowe, jestem praktycznie pewien, że Magik też to cierpiał. Wskazuje na to wiele faktów, np. wypowiedź Rahima "Magik był maksymalistą; jeżeli coś robił, to całkowicie się temu poświęcał. Ale jeżeli spotykało go jakieś nieszczęście, to przeżywał je wielokrotnie bardziej niż normalny człowiek.". Niektóre teksty (np. jego skit w "Na Mocy Paktu") bardzo przypominają maniakalne słowotoki. "Nowiny" też wydają się napisane w stanie manii (ale trochę mniej rozwiniętej), na co wskazuje ogólna pogarda dla "skur[...]ów" i mocne wywyższanie się, ale jednak o zupełnie innym charakterze niż typowe raperskie dissy. Również skok z okna mógł być tego efektem (mój kumpel z ChAD zaliczyłby identyczną akcję, tylko że z II piętra i w ostatniej chwili powstrzymała go jego dziewczyna, która właśnie się obudziła. Gość już stał na parapecie. Nic nie pamięta! Dowiedział się o tym od niej).
Poza tym śpiewa o tym w "Jestem Bogiem" - "Mam jedną p[...]ną schizofrenię, [...]" (tutaj akurat ciężko mi coś powiedzieć), "zaburzenia emocjonalne [...]" (czyli inaczej afektywne, raczej nie jednobiegunowe, sądząc po jego historii).
Ponadto chłopaki z K44 mówili, że odszedł z Kalibra, bo mu "odwaliło", zaczął ich bez sensu oskarżać itp. To wskazywałoby na pierwszą w życiu manię, działo się to w 21 roku jego życia - to właśnie wtedy najczęściej ujawnia się ChAD.
Moja amatorska diagnoza - ostra ChAD nakręcane nieregularnym trybem życia, alkoholem i drugami.
Mam jeszcze więcej poszlak wskazujących na ChAD, ale nie chce mi się ich wszystkich przytaczać :)
od palenia marihuany napewno nie... czlowieku ja pale juz 8 lat i jest wszystko ok z moim zdrowiem... czytam komentarze i normalnie mnie rozpier*ala jak dzieci pisza ze to przez maryhe......
Hmm film obejrzałam z przejęciem już jakieś 2 lata temu...mimo że nie jestem fanka hip-hopu :)patrząc na sam obraz myślę że rzeczywiście Magik mógł cierpieć na Chorobę Afektywną Dwubiegunową lub Zaburzenia Schizoafektywne. W filmie główne wątki mogące o tym świadczyć to zmiany nastroju, urojeniowe nastawienia. "Jestem Bogiem"- dość wielkościowe.