Charlie (Jim Carrey) jest ofermą. Wszyscy się z niego nabijają, żona (Traylor Howard) go zdradza a potem odchodzi zostawiając z trójką dzieciaków swojego kochanka (Tony Cox). Na domiar złego Charlie jest policjantem, osobą mającą egzekwować porządek i poszanowanie prawa. Jak łatwo się domyśleć, zupełnie sobie nie radzi, nikt go nie słucha i nawet dzieci nic sobie nie robią z jego rozkazów. Pewnego dnia jednak miarka się przebiera i Charlie wybucha. Z miłego faceta przeobraża się w dyszącego nienawiścią, bezczelnego potwora. Alter ego Charliego będzie odtąd pojawiać się i znikać w najmniej oczekiwanych momentach, co stworzy masę komicznych sytuacji. Tę, podwójną egzystencję, skomplikuje na domiar złego, pojawienie się Irene (Renée Zellweger), pięknej dziewczyny, w której zakochają się obie strony rozdwojonej jaźni naszego bohatera.
Charlie Baileygates (Jim Carrey) od siedemnastu lat służy w policji, jest wzorowym i szanowanym obywatelem - ciężko pracuje, ofiarnie pomaga innym i z oddaniem wychowuje trzech dorastających synów. Niestety, cierpi na rozdwojenie jaźni, jego alter ego to agresywny, bezczelny Hank Evans, który nie przebiera w słowach, pije na umór i uwielbia perwersyjny seks. Charlie i Hank nie mają ze sobą nic wspólnego do czasu, kiedy w ich życiu pojawia się Irena (Renee Zellweger). Każdy z mężczyzn pragnie za wszelką cenę zdobyć względy wybranki. Ponieważ żadna z osobowości nie ma zamiaru ustąpić, policjant rozpoczyna bezpardonową walkę z samym sobą.
