"Szepty" i "nawiedzony" nie będzie takiego szoku jak po innych ale uważam, że to ciekawe produkcje . W obu przypadkach zakończenie nie jest przewidywalne. Szepty dla mnie mają lepszy efekt wizualny
Szósty zmysł był pierwszy z takim pomysłem (przynajmniej dla mnie), dlatego tak fajnie zaskoczył. Wszystkie późniejsze, choćby nie wiem jak dobre, nie potrafiły już zrobić tego efektu "wow", bo rozwiązanie zagadki nie było już taką tajemnicą.