Po tym jak pierwsza część zrobiła na mnie wielkie wrażenie to czekałem na następną część. Minęło sporo lat, straciłem wszelkie nadzieję, że powstanie druga część, a tu popatrz. Liczę na coś swietnego. Problem w tym, że czym większe oczekiwania tym efekt może być bardziej rozczaruwujący.
Gość opisuje satyrycznie złe pomysły na sequele Disneya:
http://panmilus.blogspot.com/2012/09/sequele-filmow-disneya-ktorych-nigdy.html
Bardzo udana kontynuacja, która dla mnie osobiście jest lepsza od pierwszej części ale tak minimalnie. Sceny z Jack-Jackiem są po prostu świetne szczególnie pojedynek z szopem. W ogóle sceny akcji robią duże wrażenie. Również sama animacja stoi na zdecydowanie wysokim poziomie.
Obejrzałem przed seansem 1 film żeby mieć 2 części na raz i nic nie umknęło, jestem w ogromnym szoku. Nic tutaj nie ma prawa błędu, jest humor, super herosi, niezawodny Mrożon. I wreszcie Bobas z "ciotką Edmą" niech mnie kule biją jak dobrali podobieństwo głosu do Maxa w Polskim języku, gdybym nie wiedział ile lat...
Te dwie godziny filmu, minęły mi tak szybko jak nigdy, wciągający i na prawdę ciekawy, polecam każdemu kto lubi oglądać bajki animowane :)
Film był świetny, natomiast z Iniemamocnymi miał tyle wspólnego co Toy Story z Teletubisiami. Pieprzyć te porównanie.
Po prostu akcja za akcją, zero oryginalności, oczywiście wszystko ratuje to, co dała nam genialna jedynka, ale to za mało żeby pociągnąć film. Podsumowując, mam nadzieję, że to już ostatnia część...
Iniemamocni to moje dzieciństwo i jestem bardzo ciekawy jak wyszła dwójka. Jest taki sam dubbing jak w jedynce? I czy jeśli byłem fanem jedynki to dwójka mi się również spodoba? Bo szczerze to mam wątpliwości.. I która część jest wg. was lepsza?
Największy plus - jak Piotr Fronczewski po mistrzowsku dał głosu Panu Iniemamocnemu. Naprawdę klasa. Generalnie dubbing ok. Dość ciekawe postacie, kilka naprawdę śmiesznych momentów (dzieciak rządzi - kilkanaście super mocy od urodzenia WOW!!!!). Na brak akcji nie ma co narzekać.
Poza tym dużo nonsensów, nudy...
a jednak film oglądało się lepiej niż część pierwszą. Może i fabuła jest oklepana, ale nie nudziłem się ani trochę. Wizualnie animacja jest zrealizowana rewelacyjnie.
Uśmiałam się do łez - wspaniały Jack Jack :] i scena z szopem. Po tak długim czasie człowiek doczekał się drugiej części - szkoda, że tyle to trwało, ale warto było :) Miałam niedosyt tego jak zakończyła się 1-wsza część, ale widząc drugą jest kompletna :D
antykatolicki syf, gnostycka zamiana ról - kobieta pracuje, facet zajmuje się domem, w pewnym momencie chłopiec krzyczy 'niech żyje równouprawnienie', Disney jak zwykle chce 'programować' dzieci
https://www.youtube.com/watch?v=qXLGjKUw8A8
"Iniemamocni" swego czasu było produkcją ważną. Pokazało, że Pixar ma bardzo szerokie spektrum zainteresowań, potrafi zonglowac tematami i przy tym zachowacco wysoką jakość. Przez to zawsze byli te kilka długości przed konkurencją i byli fetowani z każdym kolejnym projektem. W końcu i oni mieli sequele ale ich jakości...
więcej
Liczę, że będzie/będą pokazane sceny, których nawet nie ma w filmie. Czyli tak, jak było w przypadku Iniemamocnych i większości filmów pixara.
Szkoda, że Pixar teraz takich nie robi. (I nie mówię, że kiedyś było lepiej, po prostu bardziej lubiłem poprzednie teasery). Od 2015 roku, Dobrego Dinozaura, pixar...
Byłam z 7 l. córką. w połowie filmu była znudzona podobnie jak ja. dużo agresji i przemocy zabijania i strzelania... w wielu momentach trzymała mnie za rękę bo mówiła że się boi. Nie polecam dla DZIECI poniżej 10 Roku życia a pokusiłabym się że i starszych.
nie wiem skąd kategoria B. O.