Tak, i do teraz za mną łazisz, bo nie masz co robić? Człowieku, i ty jesteś studentem? Chyba europeistyki.

Nope. Po prostu wchodzimy na te same fora (z zupełnie innych powodów). I znowu zapominasz, że to ty teraz zacząłeś rozmowę, a nie ja.

ty obrażasz nie dyskutujesz.

Ty też obrażasz, hipokryto.

ciebie owszem

No więc właśnie, więc z czym do ludzi?

A widzisz, skomentowałem. Dobry zwiastun, tylko co z tego, skoro filmy to składowisko największego,komercyjnego g#ówna? Dodatkowo Iron przegra z tym lalusiem... Bieda straszna.

o skomentowałeś coś pozytywnie ? :D musiałem nie zauważyć bo to rzadkość u ciebie ale ok. A skąd wiesz że Iron przegra po zwiastunie tak twierdzisz? poza tym Cap ma przewagę i stoi po tej dobrej stronie by nie ujawniać tożsamości bohaterów :P

Tak, po zwiastunie i po tytule filmu. Skoro jest film "Kapitan Ameryka", to wiadomo, że wygra Kapitan Ameryka, co do tego nie ma wątpliwości. Cap to irytujący laluś i największy debil, dodatkowo brata się z kolesiem, który rozwalał miasto. Żelazny powinien go wcisnąć w glebę. I stoi po złej stronie, ponieważ władza musi mieć kontrolę nad "obrońcami sprawiedliwości".

Co nie zmienia faktu, że film pewnie będzie słaby... I tak, obejrzę go, a później Ryloth będzie płakać, że oglądam filmy, których nie lubię...

TO NIE OGLĄDAJ. CO ZA PROBLEM? DLA CIEBIE TO KOMERCYJNE G*WNO, A DLA INNYCH NIE. NIECH TO DO CIEBIE WRESZCIE DOTRZE!

Oglądam to co chcę. Kapisz? Czy mama ci musi wytłumaczyć?

Chciałbym, żeby to zrobiła.

TO OGLĄDAJ, TYLKO POTEM NIE NARZEKAJ.

Będę narzekał, tak ja ty piejesz z zachwytu. I co mi zrobisz?

Mnie nie śmieszył żaden film, któremu dałem tak niską notę... I chyba inni mają podobne zdanie. A w każdym razie chciałem o nich jak najszybciej zapomnieć, a nie ciągle udzielać się na forach tych filmów.

Nic mnie nie obchodzi Twoje zdanie. Śmiech z głupot filmu znasz? A znasz Miecia Mietczyńskiego, który poleca największe gnioty w historii polskiego kina, ponieważ te filmy są tak debilne, że aż śmieszą?

Nie, nie znam. A jeżeli przyrównujesz tak świetne blockbustery jak te Marvela do gniotów polskiego kina, to sam się tylko kompromitujesz. Żal mi ciebie... Wierzysz w JKM, nie potrafisz cieszyć się kinem. Szkoda słów.

Ja nic nie porównuję, tylko mówię, że również ze słabych filmów można się śmiać. Chłopie, nie wpadaj w paranoję...

No to rozumiem, że jeżeli ktoś śmiałby się z "Ojca Chrzestnego" bo wg niego to byłby słaby film, to byś mu tylko przyklasnął? Już to widzę...

Pewnie, że nie, bo Ojciec Chrzestny to genialny film... A poza tym co ty chrzanisz?

No to nie dziw się, że skoro wypisujesz takie rzeczy, to ludziom się to nie podoba.

Czy ja się czemukolwiek dziwię?

Tak, bo dziwisz się, że inni użytkownicy komentują twoje posty.

Umiesz czytać ze zrozumieniem? Nic takiego nie napisałem. Zastanawia mnie tylko Twoje zdziwienie, że oglądam te filmy.

Tak, dziwię się, bo to przeczy zdrowemu rozsądkowi.

Więc Ci właśnie wytłumaczyłem, że mnie te filmy śmieszą. Czego nie rozumiesz?

Jeżeli cię śmieszą, a potem wchodzisz na forum i na nie narzekasz, to chyba nie za bardzo cię rozbawiły. Zresztą oglądanie pełnometrażowych filmów jedynie po to, żeby się z nich śmiać, bo są słabe (w twoim mniemaniu) jest bardzo, bardzo dziwne i tak, przeczy zdrowemu rozsądkowi.

Narzekasz na jakieś inne filmy poza Marvelem? Bo skupiasz się tylko na nim, jakbyś innych filmów nie oglądał.

Rozbawiają mnie swoją głupotą, powtarzam ci 10 raz, czego nie rozumiesz?

Na szczęście oglądam inne filmy na przykład Igrzyska Śmierci, jeszcze śmieszniejsze niż ten cały Marvel.

Odczep się od tego co oglądam, zaczynam podejrzewać, że masz obsesję na punkcie tego. Dobra rada:idź się lecz.

Takie posty obrażają tych, którym te filmy się podobały. Miej to na uwadze, a potem nie czepiaj się Flowera oraz innych, którzy mają o to pretensje.

IŚ oglądasz zatem z tego samego powodu co Marvela. Smutne, że nie masz innych filmów, którymi mógłbyś się cieszyć w normalny sposób.

Nie mam problemu z tym, co oglądasz, tylko z twoimi wypowiedziami, bo obrażasz nimi innych i wywołujesz burzę/spam na forach.

Twoja działalność na forum Odysei, również obraża innych. Z tym, że ja powtarzam napiszę jeden post. Poza tym wyrażam jedynie swoją opinię, jeśli kogoś to obraża, to chyba fora nie są dla niego.

Oczywiście, że mam. Staram się po prostu oglądać wszystkiego najpopularniejsze filmy w sezonie. Warto zobaczyć co w trawie piszczy.

To wy wywołujecie, reagując na każde krytyczne słowo padaczką. Jakoś fani innych filmów nie są takimi zjebami.

Z pewnością. Zwłaszcza, że nikogo tam nie obraziłem. Gdybyś wyrażał jedynie swoją opinię z poszanowaniem odmiennych, wtedy nikt by nie miał do ciebie pretensji.

Po kiego oglądać na silę wszystkie filmy? Nie lepiej się skupić na tych, które wpadają w twój gust?

I widzisz, znowu obrażasz. A co katedry i kamila, o których pisałeś Flowerowi, to zwykłe trolle i nie dziwię się nikomu, kto stracił do nich cierpliwość.

Wyrażam opinię, po czym zlatuje się banda dzieci i płaczę "hurr durr nie krytykój Marvela, bo ja lubię!!!!111"

Nie. To moja sprawa, a Tobie nic do tego.

Dobra, tylko dlaczego wytyka, że obrażam, podczas gdy on robi to samo?

Piszesz wypowiedzi w stylu: "Tylko idiotom/dzieciom te filmy mogą się podobać" (mniej lub bardziej subtelnie). Możesz sobie i Marvela oceniać na 1, tylko nie obrażaj fanów. To wszystko.

Bo ty obrażasz tych, którzy mają odmienną opinię, a Flower zajmuje się trollami.

Bo to prawda?

Flower sam jest trollem, nie rozumiem więc o co ci chodzi.

"Bo to prawda?" - No to nie mam więcej pytań i już sobie samemu odpowiedziałeś, dlaczego tyle osób cię zaczepia. Trzeba nie pisać tak idiotycznych komentarzy, to będzie spokój. A jeżeli nie potrafisz nie trollować, to pretensje możesz mieć tylko do siebie.

Jeżeli Flower jest trollem, to po twoim ostatnim komentarzu z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że ty już go dawno przerosłeś pod tym względem i jesteś trollem gigantycznym.


A jeżeli wg ciebie takie komentarze są dozwolone, to nie będziesz miał pretensji, gdy napiszę, że "Król Lew" albo "Dzień świra" mogą się podobać tylko dzieciom/idiotom? To w takim razie klasyfikowałoby cię do jednej z tych dwóch grup i nawet pokrywa się to z twoim avatarem.

"A jeżeli wg ciebie takie komentarze są dozwolone, to nie będziesz miał pretensji, gdy napiszę, że "Król Lew" albo "Dzień świra" mogą się podobać tylko dzieciom/idiotom?"

Chwila nie tak szybko, najpierw to musisz udowodnić...

Do reszty wypocin nawet się nie odnoszę, bo to jakiś stek bzdur...

Niczego nie muszę udowadniać. Takie teksty są żałosne, niezależnie od tytułu filmu i żadne dowody tego nie zmienią.

A i tak mogę powiedzieć, co chcę, np.

"Król Lew to bajeczka dla dzieci, więc jest to filmd la dzieci"
"Dzień Świra to film, gdzie co chwila klną, więc to film idealny dla przeciętnego fana Kiepskich."


Kiedy nauczysz się szanować cudze opinie i nie obrażać, kogo popadnie, to może będzie to znak, że trochę wydoroślałeś. Na razie kiepsko.

No widzisz, jeśli nie potrafisz udowodnić, że jakiś film jest dobry lub nie, to Twoja krytyka traci sens i jest nieuzasadniona.

Przykro mi, ale nie szanuję gustu, który na piedestale stawia takie gnioty jak IŚ czy Marvela. To po prostu mało poważne i dziecinne. A jeśli tak Cię to boli, to nie czytaj moich postów, zablokuj mnie, albo coś jeszcze innego. Ja mam prawo stwierdzić, że Twój gust jest żałosny (nawiasem mówiąc nawet tak twierdzę) i wiesz co? Ty nic nie możesz mi zrobić oprócz wylewania żali na forum filmowym. Nie widzisz, że robisz z siebie pośmiewisko?

Ty też nie umiesz udowodnić, a i tak się trzymasz swoich opinii. Na jedno wychodzi. Co i tak niczego nie zmienia, bo takie teksty są żałosne.

"Ja mam prawo stwierdzić, że Twój gust jest żałosny" - ja też mogę powiedzieć, że twój jest. Albo że Król Lew jest gniotem. I co? Ty możesz odpisać, że wcale nie jest gniotem. A rozmówca: "A właśnie, że jest!" Zabawa jak w podstawówce. Dlatego takie komentarze są właśnie idiotyczne. Ale skoro wasz guru nikogo nie szanuje, to oczywiście bierzecie z niego przykład i potem się dziwicie, dlaczego nikt poza dziećmi (metrykalnymi i umysłowymi) was nie popiera... Poszanowanie odmiennych opinii to podstawa dojrzałości i współistnienia. Tę lekcję musisz odrobić. Na szczęście masz jeszcze bardzo dużo czasu, jak zdasz maturę.

PS. Wg ciebie Marvel jest gniotem, a wg innych nie. To też niech wreszcie do ciebie dotrze.

Różnica jest taka, że ja podaje powód (wyrażam w gruncie rzeczy opinię), a ty wiecznie płaczesz, nie dyskutując o filmach. Naprawdę, dorośnij bo każdy Twój post tutaj nawet nie odnosi się do filmu, ty wolisz się przepychać słownie...

Na tym polega posiadanie opinii na jakiś temat. Nic mnie nie obchodzi, co inne osoby myślą na temat mojego gustu, ponieważ jest on mój i uważam, że jest najlepszy. Tobie też radzę trochę dystansu i na litość boską, to są tylko filmy, a ty się spinasz, jakbyś rozprawiał na temat życia i śmierci. Chilluj chłopie, bo cię krew zaleje, podniecasz się, a to jest tylko forum FILMOWE... Oglądaj sobie te dziecinne p³pierdółki i daj sobie spokój, naprawdę. Bo Twoje podniecanie się, tym że ktoś w internecie obraża (lol) jest naprawdę śmieszne i założę się, że wiele osób czytając te wypociny naprawdę z Ciebie ciśnie bekę.

Marvel jest gniotem, taka prawda.

W dodatku wszędzie wplatasz politykę (w tym temacie chyba z 8 razy wspomniałeś o JKM), człowieku jesteś na forum filmowym, zacznij żyć wieczny frustracie i płaczku:).

TO wyrażaj opinię, nie obrażając przy tym innych. Proste. "Bekę" to mogą cisnąć ci, którzy mówią tak jak ty. Normalni użytkownicy, którzy chcą kulturalnie, bez wyzwisk podyskutować o filmach, raczej przyznają mi rację. Tu nie chodzi o filmy, a o podstawy kulturalnego zachowania. To jest ważne w dzisiejszych czasach.

Gdybyś np. ocenił "Czas Ultrona" na 1 (choć imo oceny 1 to czysty trolling, ale mniejsza z tym), napisał długiego posta, dlaczego tak oceniłeś i dlaczego ten film jest taki zły, to w porządku, nikt normalny by się nie przyczepił, dopóki nie zacząłbyś obrażać tych, którzy dali 9 czy 10. Wtedy przestaje mieć znaczenie, czy twoja krytyka filmu była konstruktywna, czy nie. Obraziłeś innych, więc twój post można zaklasyfikować do takich jak np. ten: "1/10 - film gupi".

Daruj sobie używanie słów: "podniecasz się, czy płaczesz", bo tylko potwierdzasz swój wiek. Na swoją wypowiedź poświęcam parę minut i uważam, że warto. Do ciebie nie dotrze, ale może ktoś zrozumie.

PS. Król Lew jest gniotem i dziecinną p*pierdółką, taka prawda.

"Normalni użytkownicy, którzy chcą kulturalnie, bez wyzwisk podyskutować o filmach, raczej przyznają mi rację."
Proszę bardzo, dyskutuj o filmach, w gruncie rzeczy to ty robisz z tego forum pole do przepychanek i kłótni o wszystkim tylko nie o filmach. A dlaczego? Bo nie masz kompletnie dystansu do siebie,spinasz się na forum forum,jęczysz cały czasz, że ktoś Cię obraża, ojej, to idź z tym do sądu! To jest forum internetowe, a ty wyjeżdżasz mi tutaj z kulturą osobistą? Haha, lecz się.


Tak się składa, że na forum Szybkich i Wściekłych napisałem długi post, w którym pokazałem, dlaczego wystawiłem 1. I usunięto mi tego posta, więc dlaczego mam się wysilać, skoro admini usuwają?

Czyli co? Przyjmujesz moją postawę, no właśnie po co? Myślisz, że w jakikolwiek sposób mnie zdenerwowałeś, pisząc "Król Lew jest gniotem"? Przecież napisałem Ci, że mnie to nie rusza, ponieważ wiem, że jestem w internecie poza tym mam dystans do siebie oraz nie interesuje mnie co inni myślą na temat mojego gustu. Kapisz?

Nie powtarzaj w kółko tego samego... Chcesz się produkować, czy nie chcesz - twoja wola. Wystawiaj taką ocenę, jaką chcesz - masz do tego pełne prawo. Tylko nikogo nie wyzywaj i nie obrażaj. To wystarczy. A tamten temat zapewne także ci usunęli za jakieś wyzwiska, więc pretensje możesz mieć tylko do siebie. Forum nie zwalania od zachowania kultury wypowiedzi.


Po to przyjąłem, żeby ci pokazać, jaka jest ona żałosna.

>Nie powtarzaj w kółko tego samego...

>TO wyrażaj opinię, nie obrażając przy tym innych
>dopóki nie zacząłbyś obrażać tych, którzy dali 9 czy 10.
>Obraziłeś innych
>Poszanowanie odmiennych opinii to podstawa dojrzałości i współistnienia.
>Kiedy nauczysz się szanować cudze opinie i nie obrażać,
>tylko nie obrażaj fanów
>Bo ty obrażasz tych, którzy mają odmienną opinię
>Takie posty obrażają tych, którym te filmy się podobały.
>I widzisz, znowu obrażasz.
>Gdybyś wyrażał jedynie swoją opinię z poszanowaniem odmiennych
itd,itp...

Jak tam chcesz...

Czyli co? Przyjmujesz moją postawę, no właśnie
po co? Myślisz, że w jakikolwiek sposób mnie
zdenerwowałeś, pisząc "Król Lew jest gniotem"?
Przecież napisałem Ci, że mnie to nie rusza,
ponieważ wiem, że jestem w internecie poza tym
mam dystans do siebie oraz nie interesuje mnie co inni myślą na temat mojego gustu.

Chyba się w końcu zrozumieliśmy. Zgadzam się z tym dystansem. Nie rozumiem jak można kłócić się o filmy.

tragedia zgłaszam go a Oro mu zablokował 1 wpis na 50 w których obraża śmiech na sali...