Ej no bezsens, byłem widziałem, oglądałem. 6,9 ocena. No hejterzy chyba nieźle się bawią, bo ta część nie zasługuje na 6,9 Filmweb chyba powinien wprowadzić jakieś zabezpieczenie, że jak chcesz ocenić film wybierz poprawną odpowiedź z filmu. To jest śmieszne że taka ocena. Ręce opadają!!!
Tylko teraz trzeba udowodnić, że te igrzyska są dobrym filmem. Nie ekranizacją popularnej sagi młodzieżowej, tylko zwyczajnie dobrym filmem. Gdybym był zmuszony ocenić wcześniejsze części na 10 albo 1, to prędzej skłoniłbym się ku tej drugiej opcji, a uważam, że do hejtera mi daleko.
Oj, dawałam 1 wielu filmom i nie było we mnie ani krzty hejterstwa. Do fanki mi daleko, ale na poprzedniej części byłam w kinie, dwa razy nawet :) ale gdybym miała wybrać 10 czy 1 podobnie jako kolega wyżej, no raczej 1.
Rzecz w tym, że nie ma filmów wolnych od jedynki, ta cyfra nie jest przypisana tylko hejterom :)
" Uważam, że każdy ma prawo dać ocenę z każdego powodu i powinien on być akceptowalny dla wszystkich" Ło matko ratunku, zaraz zaatakuje mnie kolorowa tolerancja! MUSZĘ akceptować każdy powód dania 1, bo co? Guzik muszę. Nie zaakceptuje zachowania w stylu "nie bylem w kinie bo szkoda kasy na gniota, od razu dam 1 a co". Nikt mi nie wmówi, że mam to zaakceptowac, bo "kazdy ma prawo do swojej opinii". Prawo może mają. Ale z tego co wiem mają też prawo się zamknąć i nie wchodzić na filmy, które ich drażnią :D Każdy ma też prawo do braku akceptacji dawania jedynek, więc idąc logiką twoją, MUSISZ zaakceptować fakt, że ja tego nie akceptuję, inaczej będziesz taki jak ja :D
ło matko, cóż za analiza :) nigdzie wyżej autor tematu nie dał do zrozumienia, że chodzi mu jedynkowiczów dla sportu, wg jego opinii dać temu filmowi 1 to nieporozumienie, bo jest wart więcej :) więc dałam 2 xD
Zasłużone. Polska to nie jest priorytetowy rynek, to raz. Dwa, kampania marketingowa nie polega tylko na stawianiu billboardów i wykupowaniu czasu reklamowego na zwiastuny. Po trzecie i tak było ich więcej w niektórych miejscach niż w przypadku większości blockbusterów. Last but not least, po co reklamować masowo coś, co się i tak sprzeda i ponosić koszty. To czwarta część tasiemca - większość targetu i tak pójdzie, a mała szansa przekonania kogoś niezainteresowanego do obejrzenia jednego epizodu z kilku.
To czy się sprzeda to się okaże. Podobno nowa część kosogłosa jest "spartolona" tak słyszałam od znajomych. Wiele osób było bardzo rozczarowanych po kosogłosie 1 wiec mała zachęta i przypomnienie byłoby wskazane. Ja osobiście widziałam 2 bilbordy reklamujące ten film w Łodzi (tak tak miasto meneli pozdrawia). Piszesz, że to tasiemiec itd i że może faktycznie nie potrzebuje takiej reklamy. Nie wiem jak wyglądała kampania w innych krajach może lepiej może gorzej, ale mając porównanie z tym o było rok temu widać ewidentny. Może jest to spowodowane zbliżającą się premierą Star Warsów, które już są dosłownie wszędzie. Ostatnio widziałam kartonowych Szturmowców przed wjazdem na stację benzynową i kosze na zabawki w biedronce. SW również są serią i marką samą w sobie o wiele bardziej wartościową od IŚ, ale i tak wiadomo że zarobią strasznie dużo kasy (obstawiam przekroczenie 2 mld) jednak kampania jest po prostu porażająca.
Film to kropka nad i, dostarczenie ostatnie partii towaru, sprzeda się, będzie hajs, rzutem na taśmę wpadną ostatnie cenciki.
I muszę przyznać, że film rzeczywiście spartolony. O ile pozostałe części dawały mi jakąś przyjemność ten jedynie irytował :)
1. Nie spinaj się.
2. Każda część tego marnego gniota powinna oscylować między 5, a 6.
3. Naprawdę, nikogo nie obchodzi, Twój ból dupy z powodu słabej oceny (jakby to miało jakiekolwiek znaczenie).
4. Nie spinaj się.
1. Nie obrażaj
2. Kto tak powiedział??? Ty ??? Haha za książki się bierz
3. Nie obrażaj
4. Zgłaszam
Drogi fanatyku, skończ pisać o książkach. Nikogo one nie interesują na forum filmowym.
http://lubimyczytac.pl/
Teraz ładnie spłyń na tą stronę i nigdy więcej nie wracaj. Powinno się dawać bany za pisanie o książkach.
bana to ty dostaniesz solidnego za obrażanie innych i łamanie regulaminu. Ty szczególnie powinieneś czytać książkę z hasłem kultura.
Przepraszam, a co się stało z Maniakowym Fanem? Czyżby był za grzeczny? Człowieku, usunęli Ci konto i jeszcze miałczysz o bany dla innych.
haha jakbyś misiu nie wiedział usuneli konto na moją prośbę. Więc nie przeinaczaj znaczeń tego słowa...
Dobrze było, gdybyś dostał bana na zawsze. Każdy Twój post to po prostu prowokowanie,bez jakichkolwiek argumentów. Nigdy nie napisałeś niczego mądrego, jesteś jak jeden pajac z forum Hobbita.
Moderator zachowuje się jak bezrozumny robot. Tylko dlatego, że Flower obraża innych, obrywam także ja, ponieważ go cytuje.
Popatrz, co pisałeś chociażby w naszej rozmowie o polityce. Ile razy tam mnie zwyzywałeś. Albo w dyskusji odnośnie TDK i WS. Ogólnie bardzo dużo twoich postów pokasowano :p
A co to ma do rzeczy? Usunięto to usunięto. Mówię teraz o zachowaniu moderatora, który usunął mi posta, w którym zacytowałem obrażanie Flowera.
Ano to, że zawodowy obrażacz użytkowników nie powinien czepiać się innych za to, że go obrażają.
Oho, widzę, że ten kolo znowu wylewa swoje żale, zamiast oglądać filmy, które go interesują... Jaki troll...
ja to mam już z niego bekę. Na moje oko to on jest mocny w gębie na necie a w realu to pewnie dzieciaczek ale jak to się mówi kozak w necie a pipa na świecie :D
"Nie, no ten film nie jest nudny, po prostu poraża swoim tempem akcji. Wydarzenia dzieją się szybciej niż w Transformers(oczywiście Odyseja bije na głowę efekty w tym pustym filmie dla gimbazy). Scena z małpami to jedna z najlepszych scen akcji w historii. Gdzie tam szarża Rohirrimów - ona była beznadziejna, Odyseja bije ją na głowę, serio. W ogóle to najlepszy film jaki powstał. Olać gigantyczne uniwersum GW i jego wpływ na dzisiejszy świat i kulturę. Odyseja jest po prostu najlepsza i tyle, bo.. tak, bo...większość oglądająych nudzi, bo...nikt go nie rozumie. Tak trzymać!"
"Aha - nawet sarkazmu nie umiesz wyłapać? Masz jakiś ból dupy czy co? Nigdy nie negowałem, że to arcydzieło, po prostu każdy film ma wady i jedną z nich u Odysei jest np. nuda, a na twierdzenia, że efekty z Odysei biją na głowę te dzisiejsze... cóż, chyba sama stwierdzisz, że takie gadanie to fanatyzm/głupota:) Więcej dystansu życzę."
"Po 1. Jestem mężczyzną
Po 2. Nie wywyższaj się
Po 3. Sam jesteś żenujący jeżeli tak piszesz
Po 4. Jakbyś nie zauważył, to nie powiedziałem nigdy jednego złego słowa o Odysei. Stwierdzam fakt, że ma sporo wydłużonych bez sensu scen.
Po 5. O Star Wars dodałem, że to też arcydzieło s-f i nie da się stwierdzić, które ma większe znaczenie dla s-f.
Po 6. Jeżeli naprawdę myślisz, że efekty w Odysei są lepsze niż te dzisiejsze, to idź do okulisty.
Po 7. Nie wywyższaj się, bo ani nie jesteś mądrzejsza, dojrzalsza ode mnie, a lepszego gustu też nie masz, więc daj sobie spokój.
Po 8. "non-stop włazi na forum i wylewa żale" - nie byłem na forum Odysei przez parę miechów, dzisiaj wszedłem z nudów, bo miałem przerwę w zajęciach
Po 9. Nie wylewałem tu swoich żali, bo po co? Jedynie odpowiedziałem paru osobom na posty, a że fanatycy nie umieją się ogarnąć, to ich problem. Mnie to wisi.
Po 10. Nie wywyższaj się.
Dobra, to tyle. Jak masz zamiar znowu mnie obrażać, to lepiej nic nie pisz."
"Całkowicie cię zgasiłem ;p A teraz nie komentuj już, bo i tak nie do ciebie był to komentarz. Nudziło mi się, zobaczyłem śmieszny post, to coś odpisałem. Koniec tematu."
"Ciekawi mnie, czy kiedyś będzie można wypowiedzieć się o "Odysei" na tym forum w sposób mało pochlebny, nie narażając się na debilne uwagi, typu:
1) "Nie dojrzałeś do tego filmu"
2) "Idź oglądać Transformersy"
3) "Ten film to arcydzieło kina i każdy, kto go krytykuje, jest idiotą"
4) "Masz słaby gust"
5) "Zrozumiesz, jak dorośniesz"
6) "tytuł filmu" - 10/10 - hahahahah, dziecko
itd. itd.
Ciekawe, czy kiedyś "fani" tego filmu pojmą, że nie każdy musi się zachwycać "Odyseją" a przede wszystkim, że takie osoby nie są gorsze, nie są niedojrzałe, nie mają gorszego gustu. Jak ktoś skrytykuje Gwiezdne Wojny, to mam go wyzywać i nim gardzić? Opanujcie się trochę..."
Poznajesz swoją działalność na forum Odysei?
Tyle na temat żalów na jakimkolwiek forum...
A widzisz różnicę między zakładaniem osobnego tematu (czyli to co ty robisz np. na forach Marvela), a wypowiedzią w samym temacie?
Widzisz też różnicę w tym, że starałem się zachowywać kulturę wypowiedzi, a ty każdego obrażasz?
Widzisz też, że moje wypowiedzi odnosiły się do fanatyków Odysei, którzy obrażają każdego, kto ocenił ten film niżej niż 9? No i bodajże był tam też temat, w którym ktoś zaczął jeździć po Star Wars i chyba mówił też, że efekty z Odysei biją na głowę te dzisiejsze (lol)... O samej Odysei wiele nie mówiłem (oprócz tego, że przynudza). Ty natomiast obrażasz ciągle fanów (nie fanatyków) filmów, których sam nie znosisz.
I ostatecznie - ty latasz na fora wszystkich filmów, których nie znosisz, natomiast ja pozostałem tylko na forum "Odysei".
Większość moich wypowiedzi na forum Odysei pochodzi zapewne jeszcze z czasów licealnych :p Teraz rzadko tam wchodzę. Ty jednak chyba nie narzekasz na brak wolnego czasu i oglądasz to, czego nie lubisz ;p
>Nie, no ten film nie jest nudny, po prostu poraża swoim tempem akcji.
>Masz jakiś ból dupy czy co?
>Sam jesteś żenujący jeżeli tak piszesz
Nie wywyższaj się, bo ani nie jesteś mądrzejsza, dojrzalsza ode mnie, a lepszego gustu też nie masz, więc daj sobie spokój.
>Ciekawi mnie, czy kiedyś będzie można wypowiedzieć się o "Odysei" na tym forum w sposób mało pochlebny, nie narażając się na debilne uwagi, typu:
>Opanujcie się trochę...
>Widzisz też różnicę w tym, że starałem się zachowywać kulturę wypowiedzi, a ty każdego obrażasz?
Owszem, widzę różnicę między założeniem JEDNEGO tematu, a setką komentarzy pod każdym postem chwalącym Odyseję i wmawianie im, że Odyseja jest słaba. W dodatku spamowaniem ciągle tym samym. Twoje apele na tamtym forum to nic innego jak płacz, który ty mi zarzucasz.
Pozostałeś na forum Odysei i uskuteczniasz hejt pod każdym tematem. Latam na fora filmów, które obejrzałem, tylko tyle.
Widzę, że różnicy nie widzisz... Nie chce mi się dwa razy pisać tego samego, więc sobie daruję.
Nie, oglądasz na siłę filmy, których nie znosisz, a potem wchodzisz na fora tych filmów i tam robisz burzę. Nawet do Civil War się przyczepiłeś, choć do premiery daleko. Musisz być jakimś masochistą, co nie wie, co ma robić z wolnym czasem.
Ty tak samo musisz być masochistą skoro oglądasz film, którego nie lubisz (Odyseja), a później przez rok trollujesz i kłócisz się na jej forum. Hipokryta.
Hmm. Odyseję oglądałem już dawno temu, a dyskutuję głównie z fanatykami i to bardziej na temat aspektów technicznych, czy moralnych, a nie samego filmu. Ty natomiast nie znosisz Marvela, ale ciągle go w kinie oglądasz. Podobnie jak i sagę Igrzysk Śmierci, czy Hobbita. Plus na forum Odysei wchodzę rzadko :p
Też dyskutuję z fanatykami,nie oglądam w kinie Igrzysk,na Marvelu byłem 2 razy.
Ta, rzadko, a Twoje wypociny są w połowie tematów.
Tak czy siak, oglądasz, a potem narzekasz, że oglądałeś, choć dobrze wiedziałeś, że będziesz narzekał :p
Hmm, moje "wypociny" są zapewne w tych tematach, które pojawiają się na głównej stronie, bo przeglądać całego forum mi się nie chce, więc polecam przejrzeć jednak wszystkie tematy Odysei i dopiero wtedy stwierdzać takie rzeczy.
Przejrzałem wiele postów i jesteś w ich dużej ilości. Można cię wziąć za trolla, a okazuje się, że ty mi wypominasz jakieś wpisy, podczas gdy ty siedzisz przez pół roku na forum filmu, którego nie lubisz...
Skąd wiesz, że wiedziałem, że będę narzekał? Dlaczego mi imputujesz rzeczy, których nie wiesz i wtrącasz się w nie swoje sprawy. Z tego co wiem, nie jest zabronione oglądanie filmów, których konwencja nie do końca odpowiada, w dodatku żadnego filmu Marvela nie oceniłem poniżej 4. Ba, jeden nawet oceniłem na 7. I co? Cały misterny plan w p#zdu?
W ciągu ostatniego półrocza wszedłem na forum Odysei ze dwa razy? Nie pamiętam. Kiedyś miałem motywację, teraz mi się już nie chce.
Nie jest zabronione oglądanie filmów, których się nie lubi, ale narzekanie potem na forum (w przypadku Civil War przed obejrzeniem) jest idiotyczne. Mi by się nawet nie chciało, a ty narzekasz na wszystko, co się da, zamiast cieszyć się filmami, które lubisz. Kino, TV i internet mają bogaty repertuar.
WOW, jeden film z MCU oceniłeś na 7! Super osiągnięcie! Ja chyba dwa (Thor 1 i Hulk).
Na Civil War, nie narzekałem na żadnym forum,mało mnie obchodzi co ci się chce lub nie. W każdym razie, jakoś chce ci się siedzieć na forum Odysei pół roku i spamować ciągle tymi samymi wypocinami. Mimo, że nie podobała mi się Odyseja, to opublikowałem jeden wpis, a ty się produkowałeś pod każdym tematem. Dlatego Twój płacz o to, że mam czelność skrytykować w JEDNYM wpisie film Marvela to nic innego, jak obłuda.
No właśnie, jeden film mi się dosyć podobał, może inne też będą dobre?
Narzekałeś na Civil War pod wpisem o Visionie, a na inne filmy o Marvelu na wielu forach - pamiętam Winter Soldier, Ant-Mana, czy Avengers. Myślę, że Flower podałby więcej.
Widzisz, ja nie założyłem tam żadnego tematu, żeby krytykować film, bo po co? Szkoda zachodu. Komentuję jedynie te wpisy, które mnie śmieszą/irytują, a że było ich sporo, to i moich komentarzy też nie brakowało. Miałem w pierwszych semestrach sporo "okienek" między zajęciami, więc jakoś ten czas trzeba było spożytkować :)
No i ty komentujesz świeżo po "otwarciu", czyli aż się palisz, by oglądać filmy, których nie lubisz, podczas gdy ja Odyseję widziałem już dawno, ze 40 lat po premierze :p I obejrzałem ją tylko z tego powodu, że ma jakiś tam status, a nie żeby tracić czas. Gdyby nie spodobała mi się pierwsza część IŚ, na następne bym nie poszedł. Tak samo Avengers, czy dowolne inne rodzaje filmów, np. te od Tarantino. Nie lubisz jego stylu, to nie będziesz zadowolony z innych filmów, które wyreżyserował. Proste.
To była ironia. Jeżeli tylko jeden z kilkunastu filmów ci się podobał (i to ledwo na 7), to po kiego je oglądać? Ja bym tego na pewno nie robił. Masz jakiś przymus? To jest niepojęte dla mnie.
Narzekałem, bo filmy były słabe? Tak bardzo Cię to boli?
Nie założyłeś tematu, ale trollowałeś pod każdym i obrażałeś innych, a ja napisałem jeden post, w którym jedynie wyraziłem opinię na temat filmu. Po czym zleciała się wiara i zaczęła płakać, że "jak to tak, obrażać Marvela, a kysz!"
No cóż, staram się oglądać WSZYSTKIE bardzo popularne filmy, Marvele są popularne i stąd moje zainteresowanie. W gruncie rzeczy, sprawia mi przyjemność ich oglądanie, bo to ubaw po pachy. A później jak jeszcze pójdę na forum tych filmów i rozwściecze bandę gimbusów, w tym Ciebie, to już w ogóle nirvana.
A co Cię obchodzi co ja oglądam. Zamiast mówić o filmie, ty się jedynie skupiasz dla mnie. Masz jakiś przymus? To jest niepojęte dla mnie.
"Oho, widzę, że ten kolo znowu wylewa swoje żale, zamiast oglądać filmy, które go interesują... Jaki troll..."
Ale ty jako pierwszy zacząłeś mnie obrażać. Łazisz za mną i się mnie czepiasz. Zacznij żyć nerdzie...