Powaliło mnie to, co dzieje się w dźwiękach. Wszystkie ekstremalne szumy i krzyki ściółki tworzą drugą mocną warstwę filmu.
Zwłaszcza niepokojące fragmenty dźwiękowe, lecące gdzieś w tle, w ostatnich 20minutach, rewelacyjnie podkreślają grozę, którą scena pochwycenia ocalałych członków Einsatzgruppen, jest obładowana. Dobrze podkreślają cały koszmar.
ciekawe było przedstawione to jak on stracił słuch po wybuchu tej bomby spuszczonej z samolotu - ciekawe efekty dźwiękowe.
Zgodzę się w pełni. Do tego świetne efekty ostrzału karabinowego. No ale ciężko się temu dziwić, skoro w filmie korzystano z ostrej amunicji.
Podtrzymuje, najlepsze bombardowanie jakie widziałem w filmie. Aż przewijałem trzy razy bo zastanawiałem się czy serio nie walą bombami:) A jak się patrzy jak to wygląda w niektórych filmach (Te achtungi odpalane pod 20cmtrową warstwą ziemi:))to scena z tego filmu powinna być w szkołach filmowych traktowana za wzór.
Zgadzam się w zupełności. Warstwa dźwiękowa robi ogromne wrażenie w kinie: odgłosy przyrody, szumy, ogólnie cały ten subiektywizm, słyszymy to co i jak słyszy bohater.