Jak mądrzy ludzie, którzy zrobili tak dobry film, mogliby obsadzić Arniego w roli Edmunda?! Jak już się tak bawimy, to Van Damme'a nominuje na Mondego!
A czy Russel pasował do roli Javerta w " Nędznikach " albo Bale Mojżesza w " Exodusie ... " ale gdyby odmówili zagrania w tych filmach w których zagrali pewnie też uznałbyś to za brednie . A Arnold bardziej by pasował do roli Monte Christo niż wyżej wymienieni do postach które wymieniłem .
Nie w tym rzecz. Jasne, że czasami nieoczywiste obsadzenie aktorów okazuje się strzałem w dziesiątkę, ale sęk w tym, że Arnie jest kiepskim aktorem, a Monte Christo to złożona postać. Ponadto aktorzy, których wymieniłeś - Russell Crowe i Christian Bale - należą do najzdolniejszych aktorów swojego pokolenia więc to porównanie jest nietrafione.
Rozyebałeś system haha. Gdybym w filmie o hrabim Monte Christo zobaczył tych dwóch ww. czyli gubernatora i karatekę w głównych rolach, to już na wstępie komedia by była :)
Lepiej byłoby na odwrót, bo w przeciwieństwie do Schwarza, Van-Damme nigdy nie grał negatywnej roli.