PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124119}
7,5 361 tys. ocen
7,5 10 1 360739
6,6 35 krytyków
Hooligans
powrót do forum filmu Hooligans

Widzę, że facetom przypadł do gustu. I chyba tylko im. Bo poza sprawną realizacją, czym więcej on jest? Pomijając powszechny zachwyt nad Hunnamem (moim zdaniem zagrał przeciętnie), który owszem, w paru scenach zabawny był, wiarygodny podczas bijatyk, ale kiedy trzeba było trochę pogadać i wykazać się odrobiną erudycji i aktorstwa... Oj, było gorzej. NIe wiem dlaczego, ale pierwszy raz w życiu tak ostro i krytycznie przyglądałam się detalom roli. Niestety Hunnam nie wyszedł z tego obronną ręką.
Nie będę zachwycała się nad Woodem, bo tematyka filmu jest (dla mnie, podkreślam!) trochę żenująca. Niemniej bardziej byłam w stanie uwierzyć tym jego przerażonym oczom i zapewnieniu, że nie umie się bić, niż bohaterskiemu kibicowi nr 1 w wykonaniu Hunnama.
W ogóle, co to za pomysł? Zauważyliście, jak mało jest w tym filmie rozmów? Nie czepiam się, rozumiem, że nie wszystko musi być ambitnym dramatem, no ale ludzie! Przemiana głównego bohatera zachodzi dosłownie - pstryk, i już jest kibolem! A to jego zdanie na zakończenie... Ach, ach - chlip, popłakać się można.
Zawsze, keidy ktoś umiera na ekranie, jestem CO NAJMMIEJ wzruszona. A teraz nic, chłodno, bez emocji. Po prostu trudno było mi żałować młodego faceta, który zmarnował sobie zycie w imię wydumanych zasad.

ocenił(a) film na 7
No_5

Ja jestem dziewczyną i spodobał mi się ten film. I nie ze względu na Hunnama. Ten film ja moim zdaniem klimat..

Dzulia

film jest super..naprawdę potrafi wciągnąć.

ocenił(a) film na 10
No_5

Ja też jestem dziewczyną. I film mi się spodobal, z powodu fabuły, ale też obsady. B moim zdaniem Charlie zagral świetnie.

ocenił(a) film na 9
No_5

heh wedlug mnie wogole nie masz racji co do pomyslu filmu itp.
malo rozmow?? wazne sa czyny. przemiana nastapila w czynach a nie w glupim gadaniu jaki to on byl a jaki jest. co do "wydumanych zasad"
moze ty lubisz jakies filmy milosne w ktorych glowni bohaterowie gina w imie ich "wydumanych zasad". tutaj bohater zginal bo chcial pomscic brata. walczyl dla brata i dla samego siebie. ten film pokazuje nam swiat ekip od wewnatrz. bo wielu z nich walczy dla siebie i dla kumpli. wiedza ze moga na siebie liczyc i o to tu chodzi. o zaufanie. dokonalas glebokiej analizy a czemu na to nie zwrocilas uwagi? jakbys dokladnie ogladnela ten film a nie ze znudzeniem to zauwazylabys to ze te bojki sa tylko ozdoba filmu. natomiast prawdziwa historia to historia czlowieka ktory stracil wszystko ale potrafil sie odnalesc w innym swiecie dla niego obcym. i o to tu chodzi. o czyny ktore przemawiaja za czlowieka i pokazuja jakim dany czlowiek wlasnie jest. mozna mowic rozne pierdoly ale po czynach poznasz prawdziwa nature czlowieka.

kwianecki

SPOILER







Nie, on nie zginął, by pomścić brata, a pod sam koniec nie walczył również dla samego siebie. On zginął dlatego, że zrozumiał, iż to wszystko jest skrajnym debilizmem, że przede wszystkim liczy się rodzina i to ją należy chronić. I poświęcił się, by przeżyli jego najbliźsi - przypomnij sobie to, co wykrzyczał temu przywódcy kiboli Millwall: dał mu do zrozumienia, że to on zabił swojego syna, bo nie potrafił go ochronić.

kwianecki

Zgadzam się.
Jestem dziewczyną i mimo to,film bardzo mi się spodobał.Dla mnie nieważny był dialog,bardziej interesowały mnie czyny jak już kolega wyżej napisał.
Końcówka mną wstrząsnęła.Oglądałam go wczoraj i cały czas o nim myślę^^
Interesuje mnie piłka nożna i między innymi dlatego obejrzałam ten film.

No_5

Ja natomiast uważam, że zakończenie było przejmujące. Nie można obok niego przejść obojętnie. Nie popłakałem się, ale czy trzeba płakać, gdy umiera jeden z głównych bohaterów?? Nie. I myślę, że w tym filmie nie o to chodziło. Mnie zakończenie zmusiło mnie do refleksji...

Nick_the_Greek

Uwielbiam ten film. A jestem dziewczyną , jest bardzo prawdziwy. Jedź kiedyś na mecz..zobacz jaka panuje tam atmosfera , pożyj troszkę w tym świecie tych 'kiboli' chociaż ja osobiście wole określenie 'Kiboli' i inaczej spojrzysz na ten film.Stanowczo nie jest to film tylko dla facetów. Jak już wcześniej niektóre osoby mówiły ten film ma klimat którego w żadnym innym filmie nie spotkasz. No chyba że obejrzyj jeszcze 'THE FOOTBALL FACTORY' film o podobnej tematyce :) tyle że troszkę bardziej prawdziwie pokazane jest to wszystko. Pozdrawiam

PG_WGM

w tym drugim cudzysłowu miało być 'Kibiców' sorry za błąd...

ocenił(a) film na 10
PG_WGM

W Football factory jest inaczej pokazany świat kibiców, ale tu więcej jest o walkach :D niż o futbolu :D

RosaalieHale3

moim zdaniem tam ten świat jest bardziej realistyczny w tym filmie niż w hooligans :P. I dobrze że jest więcej o walkach i stosunkach między ekipami :P jak chce mecz looknąć to jade na niego albo oglądam w TV ;))

No_5

uwazam ze film jest swietny a nie jestem chlopakiem .... wiec...?
a nie plakalas bo moze placzesz tylko komedyjkach romatycznych "Ach, ach - chlip"

No_5

a i zgadzam sie z "kwianeckim"

ocenił(a) film na 10
No_5

Ja rowniez jestem dziewczyną i jest to jeden z moich ulubionych filmów... a co do Charliego to zagrał świetnie podobnie jak Elijah.

No_5

Nie zgadzam sie z toba. Film nie jest tylko dla facetow.To ze wiekszosc roli w tym filmie zostala obsadzona przez mezczyzny, nie oznacza ze pilka nozna i bijatyki sa tylko dla facetow. Jestem kobieta i sama nie chodze ani na mecze ani nie jestem na zadnej zylecie ale film mnie poruszyl. Pokazuje prawdziwe zycie, choc jest to tylko film oparty na scenariuszu a nie dokument. Ale przedstawia on jak naprawde ten sport i zamilowanie do druzyny jest istotne dla kibicow. Nie pomieram przemocy, uwazam to wrecz za idiotyczne zginac za klub pilkarski. Ale wedlug mnie to raczej jest walka o wlasne przekonania, tradycje. Znam z dwadziescia dziweczyn takich jak ja co na codzien nie maja nic wspolnego z pilka nozna, a ogladnely tyn film, wzruszyly sie i takie tam. Nie znam nikgogo kto by nie plakal na ostatniej scenie9Faceci takze). Nie znam sie za wiele na grze aktorskiej, ale uwazam ze aktorzy zostali calkowicie dobrze dobrani do wizerunku danej postaci. A filmy nie polegaja tylko na gadaniu tylko na przedstawieniu tresci! I jesli nie jest potrzebna duza ilosc zlow to powinnismy to uszanowac

Fallen_4

film został oparty na tym co opowiadał autentyczny kibic tamtego klubu. zdarzenia faktycznie miały miejsce tyle że nikt nie zginął tylko reżyser chciał bardziej poruszyć widownie

PG_WGM

No wlasnie dla mnie ten film jest calkowicie autentyczny, zabrany z zycia i to mi sie podoba. To ze wszystko opiera sie na przezyciach zwiazanych z pilka nozna nie znaczy ze nie ma tam prawdziwych uczyc. Kazdy moze go ogladnac, zwlaszcza jak jest wrazliwa osoba. Wiec film jest dla wszystkichi dla kobiet i dla mezczyzn. Chyba ze ktos jest gluchy na emocje zawarte w tym filmie.

Fallen_4

no są ludzie którzy wzruszą się bardziej oglądając jakiś denny brazylijski serial powtarzany w telewizji po 5 razy w ciągu kilku lat..

PG_WGM

dokladnie....

PG_WGM

To fakt sa i tacy...ale dobrze wiem z iloma ludzmi ogladalam ten film i wiem ile osob wzruszylo sie na tym filmie...a napewno ci ludzie nie ogladaja dennych brazylijskich seriali

Fallen_4

"wzruszylo sie na tym filmie...a napewno ci ludzie nie ogladaja dennych brazylijskich seriali" ale mowa nie jest o tym ze jak sie wzruszyli na filmie to ogladaja brazylijskie tasiemce tylko wrecz przeciwnie.... ze dla niektorych osob to wlasnie brazyliskie produkcje sa "prawdziwe i pelne wzruszen " i dlatego take ZAJEBISTE filmy jak HOOLIGANS sa dla nich poprostu idiotyczne

anonimel

a przepraszam nie zrozumialam ciebie. Wybacz. Teraz skumalam i popieram ciebie

użytkownik usunięty
No_5

ech takie stereotyp że jak jest dużo mordobicia to film skierowany do facetów...a przecież dużo przedstawicielek płci pięknej uznało ten film za dobry(i nie mam tu na myśli wgapiania sie w ekran cielęcym wzrokiem ze względu na obsadę;))

mnie się film bardzo podobał z tym że z początku również uważałam że nadawanie patosu kibicowskim rozróbom jest nieco naciągane ale potem spojrzałam na to inaczej,film miał na celu przekazanie pewnych wartości-głownie o przyjaźni,zaufaniu i wzajemnym wsparciu jakim powinni darzyć się bliscy sobie ludzie
a to że ukazane one zostały na przykładzie 'kiboli' to dlatego żeby pokazac ich świat z innej strony-tej mniej znanej,że ludzie ci tez mają uczucia i nie są to tylko 'maszyny do zabijania' jak powszechnie zwykło się uważać;)

takie jest przynajmniej moje zdanie na ten temat;)

piekna wypowiedz :):)

ocenił(a) film na 10
No_5

Wydaję mi się, że chyba nie do końca zrozumiałaś tematyke filmu i to co tak naprawdę ma on odbiorcy przekazac;) Choc nie jestem facetem i wiekszosc filmow jakie ogldam to właśnie romansidła uważam ze film jest naprawdę rewelacyjny.Przed wszystkim to, że jest tak bardzo realistyczny chyba mnie do niego przekonało, Nie jest tak jak w większości komedii romantycznych ta sama fabuła, szczęśliwe zakończenie itp. Tutaj zakończenie jest bardziej realistyczne. Do tej pory uważałam, ze całe te środowiska i gangi "kiboli" to po prostu jakaś porażka. Kilku tępych, napakowanych buców się zebrało i robią rozruby, chleją i krzyczą. Teraz zrozumiałam, że nie zawsze jest tak jak sobie to wyobrażałam i myślę, że o to w tym filmie chodziło. Pokazać tych "kiboli" z 2 strony. Zupełnie innej niż przeciętny człowiek sobie wyobraża. Ze strony normalnych ludzi walczących o swoje przekonania i wzajemnie się wspierających. Szczególnie polecam wszystkim KOBIETOM.

karmelek_1991

całkowicie zgadzam się z wypowiedzią kwianeckiego!
mój chłopak przez rok namawiał mnie, żebym obejrzała ten film, upierałam się, że nie chcę, bo nie interesują mnie filmy o takiej tematyce, ale nadszedł moment kiedy obejrzałam ten film w samotności i nie żałuję.
Film świetny, rzekłabym nawet, że rewelacyjny!
Nie dostrzegłaś w nim widocznie tego, co było najważniejsze czyli jak już ktoś napisał historii człowieka, który potrafił odnaleźć się w zupełnie innym świecie.
Ludzie nie walczą tam dlatego, że mają taki kaprys. Walczą za dumę, braterstwo. Wiele ludzi chciałoby być na ich miejscu!

Pachne_Sloncem

Ale nie wielu by potrafilo, uwierz. Moj chlopak takze mnie dlugo namawial. Ogladnelam go z nim z ciekawosci. Slyszalam od znajomych(kobiet i facetow), ze film jest rewelacyjny i nie mowi on tylko o pilce. Ale wlasnie o uczuciach, o ludziach o zagubieniu i o szukaniu siebie.

Fallen_4

rozumiem, że w końcu dałaś się przekonać?
tak.. co do tego, że niewielu ludzi by potrafiło nie mam nawet odrobiny wątpliwości!

Pachne_Sloncem

Dalam sie przekonac i nie zaluje. Do dzis mam ten film(nie oddalam go mojemu chlopakowi) i czasem ogladam sobie go na nowo. Jest to prawdziwy film takze dla kobiet. Mozna wiele zrozumiec(zwlasza jak sie ma chlopaka ktory kocha pilke nozna). Naprwde, zrozumialam ze wyczyny mojego na stadionach to jest nic z tym co bylo w filmie:D

ocenił(a) film na 1
No_5

Anucha, ja bym powiedzial ze to jest typowo babski film. W koncu wyrezyserowala go kobieta! I zrobila film dla kobiet. Kazdy dojrzaly facet moze sie conajwyzej smiac z tak naiwnej fabuly.

dziaru

No weisz, nie koniecznie. Nie udawajmy ze faceci to macho co nie placza i sa twardzi. Kazdy facet ma cos z kobiety:D

No_5

"Zauważyliście, jak mało jest w tym filmie rozmów? Nie czepiam się, rozumiem, że nie wszystko musi być ambitnym dramatem, no ale ludzie! Przemiana głównego bohatera zachodzi dosłownie - pstryk, i już jest kibolem!" Jak ktoś chce dużo dialogów to niech ogląda "Mode na sukces" xD Tam sie tylko gada xD O tym co ktoś myśli czuje, zrobił,robi, zrobi w przyszłości, kto z kim spał, śpi, będzie spał xD No, no tam się tak dużo gada, to dopiero ambitny dramat =D

ocenił(a) film na 10
No_5

Ja jestem dziewczyną i film bardzo mi się spodobał. Podchodziłam do niego sceptycznie gdyż:
- w gazecie miał tylko 3 gwiazdki
- nie lubię dramatów sensacyjnych
- oglądałam go tylko dlatego, żeby zabić nudę
Po obejrzeniu stwierdziłam: świetny. Co prawda spodziewałam się takiego zakończenia, więc mało zaskakujący. Ale na pewno zapadający w pamięć. Nie z serii filmów "obejrzałam, podobał mi się, ale można zapomnieć".
Oczywiście najwyższa nota dla niego ;)

ona_16_16

Jak dla mnie jest bardzo nietypowy. Nie ma w nim jakis specjalnych efektow strzalow wybuchow romansow itp. Jest inny niz wszystkie. Mozna stwierdzic ze oglada sie prawdziwe zycie bez jakis nadnaturanych sytuacji. Jest bardzo realistyczny i za to go uwielbiam:D

ocenił(a) film na 9
No_5

ja jestem kobietą i z Tobą się nie zgadzam !
Film jest świetny. Nienawidzę kiboli, ale jakoś po tym filmie po części rozumiem to, jak można, aż tak się zaangażować w to całe kibicowanie. Nie mówię, że to jest dobre, bo jak widzimy nie jest (giną przecież nawet ludzie), ale film pokazał niesamowitą historię. O honorze w dużej części

No_5

Nie zgadzam się !! jestem kobieta , a ten film bardzo mi się podobał. Jeżeli nie rozumiesz tego filmu , obejrzyj go jeszcze raz . i nie bądź uprzedzona tylko dlatego , ze tam jest dużo przemocy .

Neytirixd1

Dokladnie w zyciu jest o wiele wiecej przemocy na ulicach niz w tym samym filmie. A film pokazuje nie kiboli, tylko ludzi dla ktorych najwieksza wartoscia jest honor wspacrie przyjaciol i zaangazowanie w cos(w tym przypadku w pilke nozna)a takze ile warta jest rodzina

ocenił(a) film na 8
No_5

Jestem dziewczyną i film bardzo mi się podobał.
Gdy zaczęłam oglądać ten film myślałam, że to będzie film tylko dla tzw. kiboli. No wiecie. Że nie film będzie tandetny i taki debilny.
Pomyliłam się.
7/10

ocenił(a) film na 10
No_5

Jestem dziewczyną i uważam że ten film jest świetny nie ze względu na aktorów a na morał jaki niesie !!! Uważam że ten film jest świetny 10/10!!!

No_5

Nie tylko facetom przypadł do gustu. Oglądałam ten film już 3 razy i za każdym dostrzegam coś innego. Jest naprawde wart mojego czasu.
Mimo, że jestem kobietą, to powiem szczerze, że żona Majora trochę przesadziła z tym przyjazdem z dzieckiem na ustawkę w porcie. Jej sprawa. Taki scenariusz. Jeśli chodzi o Wooda, to jak dla mnie zagrał bardzo przekonująco swoja rolę. Może faktycznie trochę przesadzone z tą szybką przemianą w "kibola" - ależ ja nienawidzę tego słowa - ale ogólnie jest dobrym aktorem i podobał mi się jako z początku grzeczny chłopczyk a następnie prawdziwy pseudokibic, który nie odwrócił się od, jakby nie było, rodziny.
Jeśli chodzi o dialogi w filmie, to jak dla mnie wystarczająco ich było. Nie chodziło tu o pokazanie kochającej się rodzinki, która siada przy kominku i debatuje o życiu, tylko o pokazanie tego życia. Życia fanów, dla korych ważniejsze jest bronić honoru swojej drużyny nie koniecznie na boisku. Na murawie są od tego piłkarze i trener. Te, Twoim zdaniem, wydumane zasady przechodzą z ojca na syna, więc nawet Ty ich nie zmienisz. Takie są realia footbolu i ten film je właśnie pokazuje. W Polsce też tak jest i co?
Nie lubie, jak główny bohater umiera na końcu, ale on oddał życie za rodzinę, za swoje idee i trochę z własnej głupoty. Sam wybrał takie życie i było mu dobrze z tym co robił. Wieżył w to, że postępuje według określonych zasad i niestety zapłacił za to nawyższą stawkę.
Podsumowując, film zajebisty. Polecam

kasia2293

Po ogladnieciu bardziej zrozumialam mojego chlopaka dlaczego uochana druzyna jest tak bardzo wazna dla niego. Zobaczylam ze pilka nozna to nie tylko bramki i zawodnicy, ale kibice co kochaja swoj klub i przestrzegaja jego tradycje.

ocenił(a) film na 8
No_5

Ja również jestem dziewczyną.
Uważam, że film jest bardzo dobry, mimo tego, że nie dokońca jego tematyka jest jednoznacznie określona. Nie jestem żadną ekspertką, ale uważam, że mimo błędów, każdy może wynieść z niego coś dla siebie.
Co do gry Hunnama.. ja również skupiłam się na jego roli i uważam, że zagrał naprawdę świetnie. Był bardzo przekonujący. Dostrzegłam w jego roli pewne bezsensy, ale to wynika ze scenariusza. Wood nie podobał mi się w tej roli zbytnio. Chyba nie pokazał tego, co powienien, a co było dość fundamentalne dla filmu lub mogłoby go dodatkowo uświetnić. Zgadzam się, co jego przemiany.
Zakończenie filmu uważam za dobre i nietuzinkowe. Czytając, że to dramat od razu wiemy co się stanie. Nie wiemy jednak, kto zginie oraz domyślamy się innego powodu. Ja osobiście nie pomyślałam o tym, że Pete zginie w obronie rodziny i pomście za brata. Wogóle wyobrażałam sobie to inaczej. Moment, w którym Matt wraca do USA i załatwia to , co pozostało niezałatwione, jest jak dla mnie zaskakujący i dodający otuchy po stracie Pete'a. Scena, w której idze sam ulicą śpiewając hymn, a słychać GSE jest piąkną sceną, która sprawiła, że jeszcze przez chwilę siedziałam nieruchomo. Nie wiem czemu, ale się wzruszyłam.
Doceniam filmy i zakończenia, które wywołują we mnie `ciary`. Ten z pewnością się do nich zalicza.

ocenił(a) film na 6
Ushee

Nie wydaje mi się żeby było coś takiego jak męski film. To zależy co kto lubi, zależy od psychiki człowieka która potrzebuje takie a nie inne filmy. Nie każda dziewczyna może lubi komedie romantyczne?


Jeśli ktoś ginie na końcu to od razu zakończenie jest nietuzinkowe z tego zdążyłam zauważyć w wypowiedziach na filwebie. A to nie jest tak. Jeśli po filmie siedzisz i się zastanawiasz co ten film miał do przekazania, i nie istotne jest czy miał czy nie, jakie było zamierzenie reżysera, ale to co TY czujesz i co myślisz o całej tej historii.

Co do samego filmu, wydaje mi się że Wood dobrze zagrał swoją rolę. Miał to być zagubiony chłopczyk, troszkę niezaradny i świetnie mu się udało to pokazać całym sobą. Fajnie pokazywał swoje emocje. Nie lubię ludzi którzy mają maskę obojętności na twarzy przez cały film, dlatego tak mało aktorów sobie cenię :)

moniaL

film fajny aktorzy zagrali chyba tez dobrze ale troche sie pokićkało w tym zakończeniu już sama nie wiedziałam czy chodziło oto że "przemoc jest zła" czy może "w grupie raźniej" albo "nie należy ulegac presji otoczenia i zachować własne zdanie" ale może właśnie w tym jest całe sedno sprawy. pokazują nam fragmenty czyjegoś życia zupełnie bezstronnie i kazą nam obserwowac i wniosek wyciagnać samemu.


w kazdym razie dzieciom to ja bym tego nie puszczała...

ocenił(a) film na 8
moniaL

Dla mnie zakończenie nie jest nietuzinkowe jeśli ktoś zginie, ale jeżeli pokazane jest inaczej niż się tego spodziewałam, a w tym przypadku dotyczyło śmierci.
Cenię sobie filmy, które dają mi do myślenia i wywierają na mnie emocje.

Ushee

mi chodzi o to bardziej końcowe zakończenie jak ten jankes urzadził tego "kolege" z harvardu a potem szedł ulica i spiewał o tych bańkach

ocenił(a) film na 8
AdaMcgrath

Tak, zgadzam się z tym "bardziej końcem", że pokazują nam, a my mamy sobie wywnioskować.

Ushee

Film w którym się biją a nawet zabijają nie oznacza, że dziewczyna nie moze sie spodobac.
Ja dałam 7/10. Film jest fajny jak i obsada. Bardzo realistycznie pokazuje sceny bijatyk "miłośników" swoich drużyn (nie cierpie jak kibice sie biją, ale nie o tym tu). Podczas każdej bujki coraz bardziej balam sie co bedzie dalej. Ten film potrafi wzbudzić emocje.
Jest to dobrze przedstawiony dramat. Szkoda mi jednak, że Pete musiał zgniąc na końcu. Wszystko przez Shannon, mogła tam nie jechać...

niunia

Piszesz jakbyś kiedykolwiek widziałą ustawkę :D xD

ALE BTW :D
Tem cały Wood mi jakoś tutaj nie pasuje :-/
O wiele bardziej wolę Football Factory.

ocenił(a) film na 10
No_5

Piszę odnośnie pierwszej wypowiedzi. Wszystk ok. To Twoje zdanie, ale ich zasady nie były "wydumane". Czym oni różnili się od polskich rycerzy walcząc pod Grunwaldem? Ich drużyna była dla rycerzy krajem, honorem. Przeciwne grupy - krzyżakami. Ja wiem, że to porównanie nie na czasie, ale najlepsze jakie mogłem wymyślić. Uważam, że aktorzy grali całkiem dobrze. Było widać mimo wszystko czasem strach a czasem furię w ich oczach. Na koneic chcę dodać, że moim zdaniem rozmowy i akcja są doskonale wyważone :)