Celem tego filmu jest pokazanie światu pewnego problemu, którego wszyscy są świadomi, ale jednocześnie ludzie, którzy chcą pomóc są bezradni.
>>>Polecam poczytać na temat The Redlight Children Campaign. W ramach "projektu K11 został wyprodukowany ten oraz dwa inne filmy na temat dzielnic uciech cielesnych w samej Kambodży.<<<
Muszę przyznać, że to poruszający, treściwy i ładnie nakręcony (to dla estetów) dramat. Temat ciężki, ale aktualny. Polecam wrażliwym odbiorcom, tym mniej wrażliwym odradzam, bowiem nie jest to kino akcji;) Scena w której chłopiec prowadzi głównego bohatera do dziecięcego burdelu, również ukazanie mafijnego charakteru procederu handlu dziećmi (może za mało wnikliwy) wywierają spore wrażenie.
Jednocześnie jako pierwszy pozwolę sobie wyrazić niezadowolenie z powodu kolejnego opóźnienia w dystrybucji filmu pokazywanego na kilku festiwalach. Usprawiedliwiam tym samym piractwo, które bywa czasem jedynym narzędziem dla "dociekliwych" by być w temacie... To jak ukraść chleb w czasie głodu;P
Podzielam opinie co do filmu, a dystrybucja no cóż... długo polowałem na ten film aż w końcu udało mi się go znaleźć. Często zdarza się że internet jest jedyną drogą aby obejrzeć filmy które nie spotkały się z uznaniem naszych dystrybutorów, niestety trzeba się do tego przyzwyczaić.
Niestety spora większość dobrego kina omija nie tylko Polskę ale i sale kinowe w USA. Do kin za to trafiają gnioty 10 świeżości... To już od dawna nie jest kwestia pokazania ciekawej sztuki tylko biznes - co potencjalnie zarobi więcej kasy i co da się puścić w jak najszerszym przedziale wiekowym :|