Dlaczego Bilbo nie nosi ciemnozielonego płaszcza z kapturem, który jest charakterystyczny dla
ważnych hobbitów z powieści Tolkiena? W książce (zarówno w Hobbicie, jak i we Władcy
Pierścieni) kilkakrotnie było powiedziane, że podczas wyprawy do Ereboru nosił taki płaszcz...
Nie pamiętam dokładnie cytatów, ale wiem, że w Hobbicie, Bilbo otrzymał ten płaszcz od któregoś
z krasnoludów (chyba Balina) zaraz po dołączeniu do kompani. Zaś we WP w pierwszym rozdziale
opisany jest jego stary i wyblakły, ciemnozielony płaszcz z dawnych wypraw Bilba.
Hobbity we Władcy Pierścieni dostały zielone płaszcze od elfów w Lorien. Bilbo w filmie płaszcza nie posiada, prawdopodobnie dlatego by odróżniał się od kompanii krasnoludów. Zabieg ten, prawdopodobnie zastosowany celowo przez Jacksona, ma podkreślić odmienność Hobbita, jego niedopasowanie zewnętrzne i mentalne do przedstawicieli innej rasy.
Pewnie masz rację, ale mimo wszystko wolałbym, żeby tak jak w książce Bilbo jednak miał ten płaszcz ;\
Książka to nie film, film to nie książka nigdy nie będzie 100% ekranizacji tego co nabazgrał autor książki, wielka szkoda bo też wolałbym mieć przelaną książkę w 100% na ekran.
Tu macie fragment z Hobbita (roz. Pieczeń barania):
"Tak się stało, że pięknego ranka w przeddzień maja wyruszyli wszyscy razem sprzed gospody truchtem
na kucykach, a między innymi Bilbo, ubrany w ciemnozielony (trochę podniszczony) kaptur i
ciemnozielony płaszcz pożyczony od Dwalina. Płaszcz i kaptur były na niego za duże, toteż wyglądał dość
śmiesznie. Strach pomyśleć, co by jego ojciec, Bungo, powiedział, gdyby go tak zobaczył. Bilbo pocieszał
się tylko tym, że nie ma brody, nikt więc nie może go wziąć za krasnoluda."