Ciekawi mnie jak rozwiążą taki mały problem z mieczem Gandalfa Glamdring - "Młot na wrogów".
Obecnie stracił go w walce,a jest to broń związana z tą postacią.
Ktoś może napisać jak to wyglądało w książce.
W książce nie było Dol Guldur. Gandalf po prostu opuścił kompanie bez specjalnego tłumaczenia się.
Stracił nie tylko miecz, ale i laskę (która została całkowicie rozłożona na części pierwsze, że tak ujmę). Jak je odzyska ? pojęcia bladego nie mam. Ale pewnie PJ jakoś to rozegra. Bo tak jak pisze Anthrax91 - w książce nie było Dol Guldur. Także szykujmy sie na niemałe czary-mary.
Kiedyś już mówiłem że tak może być, ale mam nadzieję że Radagasta nie uśmiercą, może zdecyduje się olać ratowanie Śródziemia i odda Gandalfowi kostur bo będzie w nim widział kogoś kto bardziej się do tego zadania nadaje.
Podobnie jak to, że i Glamdring, i Orkrist się nie świecą. O ile w LOTR jest mowa tylko o świecącym Żądle, o tyle w AUJ Gandalf mówi, że jak elfickie ostrze to się świeci w obecności goblinów. Oj, rażą strasznie te niekonsekwencje twórców. Trza się pogodzic, że nie dostaniemy spójnej sagi i musimy traktowac obie trylogie osobno.
Ty się nie odzywaj. Ty, trollu, który nigdy dzieł Tolkiena w ręce nie miałeś, mylisz nawet Ostrze Morgulu ze zwykłą zatrutą strzałą.
Przecież w Drużynie Pierścienia Gandalf ma inną laskę. Od początku było wiadomo, że tą z AUJ straci. Co do miecza, też jestem ciekawy. Pewnie zgarnie go w ostatniej chwili podczas ucieczki.
Macie,juz ktoś nagrał recenzje najnowszego Hottita.Swoją drogą dla mnie super koleś mówi:)
http://www.youtube.com/watch?v=NvwVMha57K8
Owszem, ma inna laske. "Od początku było wiadomo, że tą z AUJ straci" - niby skad mozna bylo wiedziec? :) To byly tylko nasze domysly tak jak ten ze laksa jaka Gandalf ma w Drzynie Piercienia to laska Radagasta. Dalej ta teze podtrzymuje :) Co do miecza... bardzo zastanawiajace
No nie koniecznie :) pamietaj ze PJ pozmienial sporo. Chocby wyglad Żadelka czy Orcrista, ktory byl przeciez blizniaczym mieczem Glamdringa ;) byc moze laska Gandalfa mogla ewoluowac w jego mniemaniu stad wyglad inny niz tej w Druzynie :P
A na powaznie to jestem przekonany na 90 procent ze Radagast zostanie zabity przez Nazguli/ Saurona w trzeciej czesci i Gandalf "przygarnie" jego kostur albo Radagast odplynie za morze (ewentualnie przemieni sie w jakies zwierze i zniknie ze Środziemia jako Istari) a swoj kostur przekaze Gandalfowi.
Co do miecza... pewnie odzyska go po oblezeniu Dol Guldur.
Hmm, Glamdring pewnie tak - mam nadzieję, że o nim nie zapomną. Chociaż w LOTRze... zapomnieli zarówno o lasce Gandalfa, jak i mieczu... uciekł z Orthancu bez nich, a w Rivendell miał i to, i to... :D
Co do Żądełka, wydaje mi się, że w Imladris, wykują inskrypcje na nim, na prośbę Bilba, wiesz "nazywam się żądło, jestem pogromcą pająków...", etc . :)
A właśnie, w DoS, fajnie pokazali, że Bilbo dzięki pierścieniowi rozumie co gadają pająki. A później pojawiła się nieścisłość... Bilbo po zdjęciu pierścienia, zrozumiał jak pająk krzyczy: " Żądli ! " :/
Co do Żadelka - na sto procent tak bedzie. Albo to Balin np znajdzie mieczyk Bilba i wyryje owa inskrypcje na klindze w ramach rekompensaty za to co powiedzial o mieczu w Rivendell w "Podrozy". Przwiezie Żadlo do Shire'u wraz z Gandalfem i wreczy je na kolacji... tak moglby sie skonczyc film.
Co do mocy Pierscienia - tutaj bylo spoko i szczerze to nawet nie zwrocilem uwagi na ten szczegol, ze po zdjeciu Pierscienia Bilbo slyszal dalej mowe pajakow :D
Mieczyk pewnie zakosił jakiś ork, a jak Gandzie uwolnią ziomki to ork ma przesrane staruszek z dupy wyczaruje jakieś cuda (laske sauron spalił) i zdobędzie swój kochany oręż
Teraz mnie jeszcze zastanowiło iż 2 razy Gandalf był więziony. Raz w Hobbicie i drugi w Władcy i za każdym razem, nikt nie pokusił się o jego złoty pierścień 1 z 9.
Co do przedmiotów chyba zrobią tak jak zawsze, mało istotne szczegóły. Stracił w jednej scenie w drugiej będzie miał nowe o tej samej nazwie bez wyjaśnień.