PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469867}

Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
2013
7,6 327 tys. ocen
7,6 10 1 326965
6,3 52 krytyków
Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

W trzeciej odsłonie Hobbita? Wiadomo już może..?

ocenił(a) film na 9
OMiskaO

Przecież wszystko masz w książce...

użytkownik usunięty
OMiskaO

Zdaje się że Thorin, Fili i Kili. Tak było w książce przynajmniej. A co do Tauriel to także prawdopodobne.

ocenił(a) film na 7

Biorąc pod uwagę, że dodali wątek trójkąta miłosnego Kili - Tauriel - Legolas oraz że krasnoludowi już raz groziła śmierć, ale się od niej wymigał, nie zdziwię się jak go oszczędzą, a zamiast niego zginie Tauriel. Z drugiej strony byłoby to dość zabawne, gdyby ocalili go w drugiej części tylko po to, by uśmiercić go w trzeciej.

ocenił(a) film na 2
konkret_filmweb

Jak to już zostało zauważone, naiwne strasznie byłoby gdyby Kili został królem [jest 3 w linii dziedziczenia] bo za młody i niezbyt odpowiedzialny. Mógłby przeżyć, ale gdyby Thorina też oszczędzili i to on zostałby monarcha, nie ten elfik, wtedy to już bym chyba PJa pokochała ;D (ale Tauriel m u s i zginąć...)

użytkownik usunięty
OMiskaO

Nie wiadomo co strzeli Jacksonowi do głowy (może pojawią się bohaterzy z Avengers?)

hahaha :D Moze :D Przecież PJ ma genialne pomysły :D

użytkownik usunięty
OMiskaO

No już bym się nie zdziwił xD

A Gandalfa wesprze Harry Potter :D

użytkownik usunięty
OMiskaO

Dumbledore xD

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7

Hulk posprzatałby i po paru sekundach nie byłoby co zbierać:D

użytkownik usunięty
straightlines

Z Iron Manem na czele :)

ocenił(a) film na 9

Prędzej na czole.

ocenił(a) film na 6
OMiskaO

Jak to kto ? Thorin, no chyba, że scenarzyści potraktują nas swoją wizją wydarzeń do samego końca.

ocenił(a) film na 10
Kolbe

oj chyba będę beczeć w kinie,jeszcze jak dobiorą do tego taka smutna muzykę to napewno. w LOTR na końcu jak Frodo się żegna z resztą i potem odpływa (i jeszcze ta muzyka ;)) to zawsze mam łzy w oczach...

ocenił(a) film na 6
wolvi24

Cała magia polega na tym, że on w zasadzie zasługuje na śmierć bo to przez jego chciwość dochodzi do wojny 5 armii. W zasadzie Thorin nie jest nawet bohaterem, scenarzyści zbyt bardzo go napompowali na potrzeby filmu.

ocenił(a) film na 5
Kolbe

To trochę bardziej skomplikowane, książka jest nieco tendencyjna. za to film niepotrzebnie robi z Thorina uosobienie tęsknoty za ojczyzną. Oryginalnie nigdy nie ukrywał on, że idzie po skarb - w przedstawionej Bilbo umowie opisany był przecież jego planowany podział. Chroni interesy całej kompanii, w końcu im więcej odda, tym mniej będzie do podziału. No i nie ufa swoim oponentom, ale ma ku temu powody. W filmie zapewne przemiana Thorina będzie bardziej brutalna, w końcu "sprzeda ideały".

ocenił(a) film na 6
Notbroken

Dokładnie o to mi chodzi, dlatego film mnie zawodzi, Thorin nie jest odpowiednikiem siebie z książki. Jackson postawił na przemianę i jest to ogromna niedorzeczność. Dlaczego ? Ano dlatego, że w filmie przedstawiono go jako kryształ który nie rozumiał obłędu swojego ojca jeśli chodzi o złoto. I nagle, ni z gruchy, ni z pietruchy jest żądnym bogactw krasnoludem, kompletnie bezsensowne. To, że nie ufa swoim oponentom jest oczywiste ale wojny może zapobiec więc mimo wszystko nawet w książce jest to chciwość, śmierć swoich towarzyszy kosztem złota.

ocenił(a) film na 5
Kolbe

Cóż, ten film zawiódł mnie z wielu powodów, więc rozumiem ból. W pierwszej części nawet podobało mi się zrobienie z niego bohatera - pomijam już wygląd jego, Kiliego i Filiego, zupełnie nieodpowiadający książkowym pierwowzorom, a nawet założeniom dotyczącym ras. Niestety, drugi film brutalnie uświadomił mi, że Thorin ma stracić całą swoją głębię, a sposób prowadzenia postaci w filmie dodatkowo pozbawi go jakiejkolwiek psychologicznej głębi. Szkoda Armitage'a, bo widać, że się stara., szkoda pieniędzy i szkoda Hobbita.
Cóż.

ocenił(a) film na 6
Notbroken

Owszem ale znacząca zmiana charakteru postaci razi, tym bardziej jak jest napompowana. Dużo bardziej podobała mi się zmiana charakteru Faramira we Władcy Pierścieni, miało to jakieś swoje uzasadnienie i tragedię. Problem Hobbita polega na tym, że za bardzo chce być Władcą Pierścieni i zbyt dużo wątków spoza pierwowzoru co nienaturalnie wydłuża historię. O jaką ja miałem biedę wysiedzieć w kinie na Pustkowiu. Znając już Jacksona w Tam i z Powrotem będziemy oglądać dwie duże sieczki przez blisko 3 godziny i na maksa wydłużone zakończenie.

ocenił(a) film na 5
Kolbe

Thorina zrobili tutaj na takiego Hobbitowego Aragorna, co przy zupełnie innym ciężarze na ich barkach nie wygląda zbyt przekonująco.
Szkoda, że zmieniają też wątki z pierwowzoru, zupełnie pozbawiając je głębi i sensu. W filmie los całej kompanii zależy przez cały czas od przypadku - w książce faktycznie widać rolę Bilbo.
Swoją drogą, jeszcze sieczki i przedłużanie mogę przetrwać, byle tylko PJ nie zmienił sposobu śmierci bohaterów np. żeby dodać dramatyzmu do "wątku romantycznego". Wtedy chyba wstanę i wyjdę z kina.

ocenił(a) film na 6
Notbroken

Serio? Według Ciebie w filmie nie widać roli Bilba ? ... Ratuje kompanie przed trollami na spółkę z Gandalfem, ratuje Thorina przed orkami, informuje kompanie jak daleko od nich są orkowie, zauważa Beorna, ratuje przed pająkami, ratuje przed elfami, jako pierwszy zauważa wejście prowadzące do tajemnych drzwi w Ereborze, znajduje wejście, zabiera arcyklejnot... No rzeczywiście, Biblo nic w tych filmach nie robi, wszystko to przypadek...

ocenił(a) film na 6
Joecrou

No tak, problem jest taki, że normalnie nie ma to miejsca. To Gandaf z ukrycia kłóci się z trollami a scena z Azgotem nie ma nawet miejsca. Bilbo zaczyna tak naprawdę pracować w połowie książki, reszta to podziwianie i narzekanie, ba to on sprowokował atak trolli na swoich towarzyszy a w jaskini goblinów jest niesiony przez któregoś z goblinów podczas ucieczki (tuż przed spadkiem do jaskini Golluma).

ocenił(a) film na 5
Joecrou

Najważniejsza rola Bilbo w historii, czyli jego dyskusje ze smokiem, zostają absolutnie pominięte, a to w nich najpiękniej widać intelekt naszego hobbita. Jego rola w ucieczce od elfów też została zupełnie zmieniona i wręcz pomniejszona, poddana przypadkowi (patrz - elf pilnujący krasnoludów spił się bez niczyjej pomocy, a gdyby nie to nic by się nie udało). Z trollami przypadkiem był timing - zgranie się z Gandalfem.
Uratowanie Thorina przed orkami wiązało się z kolei z tym, że Azog nagle zmienił zdanie i choć wcześniej przysiągł sobie, że sam zabije Thorina, nagle wysłał do dokończenia roboty innego orka. Wygodne, nieprawdaż?

ocenił(a) film na 6
Notbroken

Wszystko dąży do tego, że za dużo zmian i dołożonych wątków w większości niepotrzebnych - Moria, Azog, Dol Gurdu, Radagast. Rada, Legolasy i miłości. Nie o tym jest Hobbit przepraszam bardzo. Są dwie bardzo dobrze zrobione sceny zarówno w 1 jak i 2 części - Bilbo vs Gollum, Bilbo vs Smaug - naprawdę, świetnie skrojone jeśli chodzi o wykonanie i czas "antenowy". Szkoda, że ta druga skończyła się bezmyślną sieczką.

ocenił(a) film na 5
Kolbe

I jeszcze próba utopienia smoka w złocie...Serio, on zieje ogniem, czy to nikomu nie sugeruje jakiejś odporności na poparzenia?
Zawsze się tylko zastanawiam, czemu nikt nie próbuje Smauga trafić czymś w oko, podejrzewam, że z dziurą w mózgu długo by nie pożył...

ocenił(a) film na 6
Notbroken

Ogólnie cała sekwencja walki ze Smaugiem jest niepotrzebna. Przecież w następnym filmie będzie okazja się nim jeszcze nacieszyć. Ale o czym będziemy dyskutować, musieli jakoś ukręcić materiału na 3 blisko 3 godzinne filmy. BTW. Bilbo vs Smaug - miałem na myśli oczywiście rozmowę.

ocenił(a) film na 9
OMiskaO

Oby tylko Gandalf przetrwal i Bilbo.Mysle ze napewno polegnie duzo Orkow , goblinow , Elfow i ludzi.A Thorina bedzie naprawde szkoda.Ehhh.Czyzby 3 czesc byla totalnym dramatem.

ocenił(a) film na 5
lavrenzo84

Gandalf i Bilbo muszą przetrwać, występują w LOTR. Poza tym, nie wierzę, żeby PJ miał czelność zmienić to, kto ginie w Hobbicie.

OMiskaO

Thorin, Fili, Kili i Tauriel.

kamilxxx09

właśnie miałem to napisać ale mnie wyprzedziłeś :D

ocenił(a) film na 8
kamilxxx09

Śmierć Tauriel nie jest wcale przesądzona!
Może otrzymać ciężką ranę, i będzie jej dane odpłynąć na Prastary Zachód, gdzie będzie cierpliwie, lecz z utęsknieniem czekała na przybycie Legolasa.
Czyż to nie bardziej romantyczne rozwiązanie? :-)

ocenił(a) film na 9
Thauron

Złych postaci zapewne śmierć zabierze Azoga i jego synka Bolga i całą ferajnę orków

ocenił(a) film na 7
Thauron

Co do Tauriel nie ma absolutnie żadnej pewności, że polegnie w tej bitwie.

ocenił(a) film na 8
straightlines

Co do losów Tauriel, to w ogóle nie ma żadnej pewności, bo to postać dodana do tolkienowskiej wizji, a więc całkowicie zależna od swych filmowych twórców, którzy mogą z nią zrobić co mają ochotę - miejmy nadzieję bez zbytniej szkody dla sensu i spójności opowieści.

Thauron

Mozliwe:)

kamilxxx09

nie wiem jak ty ale ja nie mogę się doczekać tej bitwy... jak i całej trzeciej części :D

lolmiki

Wiadomo :)

kamilxxx09

mam nadzieję że PJ będzie dość wierny książce :) szykuje się wielkie widowisko :D

lolmiki

Atak Smauga na Laketown, Biała Rada w DG, sprawa arcyklejnotu, Bitwa 5 Armii - to bedzie coś!

kamilxxx09

dokładnie :) tylko mam nadzieję że PJ nie odbiegnie od pierwowzoru :D książkę przeczytałem dzień przed obejrzeniem ''dwójki'' więc jestem z nią na świeżo :)

lolmiki

Te pare rozdziałów z ksiązki to za mało na 2,5 godz filmu więc Peter na pewno dużo da od siebie. Ale to dobrze:)

kamilxxx09

no nie wiem czy tak mało: atak Smauga na Laketown, śmierć Smauga, Dolguldur, BPA, cała sprawa z podziałem skarbów, powrót do domu i zakończenie dodanych przez PJ'a wątków :)

lolmiki

To duzo, ale chodzi mi o to, ze w ksiażce jest mało, więc Jackson będzie musiał to trochę poszerzyć:)

kamilxxx09

to zmienia postać rzeczy :) BPA w książce zajmuję z dwie strony :D jednak da się z tobą pisać :)

lolmiki

Pewnie że się da:)

kamilxxx09

:) a która część hobbita bardziej ci się podobała ?





lolmiki

Trudno powiedziec. Do 1 czesci mam większy sentyment, a znowu w 2 czesci był ten mroczny klimat z Lotra, mniej powtórek, więcej nowości.

kamilxxx09

jak dla mnie dwójka :) ten mroczniejszy klimat bardziej do mnie przemawiał :) choć jedynka nie była zła. jedynym minusem dwójki są jak dla mnie duże odstępstwa od książki, ale można się było tego spodziewać :)