Drogi fanie/Droga fanko:)
Na początku mojej recenzji pragnę uświadomić,że jeżeli naprawdę jesteście zakochani w kabarecie o wyżej wymienionej nazwie...to koniecznie to przeczytajcie.Więc do rzeczy.Jako wyjatkowi zwolennicy skeczy w wykonaniu Mumio zapewne macie zamiar sie wybrać na film "Hi Way" nie wiem z ciekawości, z miłości byc może z przymusu:P.Ale pragnę wam zakomunikować, że jeżeli ich naprawdę lubicie to...nie idzcie na ten film dla swojego i ich dobra.Po pierwsze stracicie pieniążki Po drugie Zniechęcicie sie do polskiego kina a kto wie czy wogóle nie dop calego kina na świecie...:( Po trzecie Zniechęcicie się do Mumio...i naprawdę dobry kabaret straci świetnych fanów a wy świetnych kabareciarzy;]W filmie nie ma akcji...nie ma aktorów(są amatorzy którzy nie mają pojęcia o filmie) nie ma dobrych scen,nie ma trafiającej do użytkownika fabuły...zero przesłania,brak morału brak czegokolwiek co nawiązuje do kina...no poza tym że jest to nazywane filmem trwa jakiś czas...(na szcęście można wyjść w trakcie:P)DO jakiego gatunku można zaliczyć ten film...komedia?niee;] Dramat w pewnym sensie tak bo płakać się chce,że ludzie sponsorzy wyłożyli pieniądze na takie badziewie...horror Tak:D Szok po 5ciu minutach trwania filmu...a może jest to pornografia??hmm...myślę że tesh...obnaża i zniesławia polskie kino...krótko podsumowując film jest zerem a Mumio niech pozostanie przy krótkich reklamówkach i skeczach...nie każdy robi to co umie a nie to co by chciał umieć.
P.S. Przepraszam wszystkich fanów kabaretu Mumio jeśliu ich uraziłem;] (sam jestem fanem ale ich skeczów)
Dziwne, bo akurat taki rodzaj "filmu" do mnie trafia. Ja tam widzę akcję, fabułę i dobre sceny. Myślę, że dużo tekstów z tego kina przejdzie do historii w społeczeństwie.Tak jak teksty z ich skeczy.
pavulon blokuj d. a Andrzejek niech skoczy po drinki :P, pozatym mogłeś iść na film który grali w sali obok zapewne "Straszny", tam byś się dobrze bawił, film jest prześmieszny!!! zaznaczam że nie jestem ortodoksem co do Mumio
Skoro jesteś takim fanem tej formacji, to chyba powinieneś wiedzieć, że Mumio to nie jest kabaret, a jedynie formacja artystyczna. Nazwa kabaret wzięła się stąd że jeden ze swoich pierwszych programów nazwali "Kabaret Mumio" i stąd mają łatke kabaretu.
Filmu jeszcze nie miałem okazji widzieć, ale jak narazie pomimo takich recenzji dla mnie zapowiada się ciekawie.
Myślę że za bardzo wzięliście sobie do serca to...moze i dobshe...ale nie napisalem tego po to żebyście sie oburzyli i odrazu mnie atakowali...możemy podyskutowac ale nie trzeba odrazu zarzucac komus cos;] to jest bez sensu...poza tym chyba napisalem że to jest moja opinia i jezeli jestes naprawde fanem itp...to nie czytaj...to jest tylko i wylacznie moja opinia ktora postawnowilem tu wystawic bo...bo tak;] po to tutaj jest takie forum...pozdrawiam;]
Uwaga, jeśli nie spodoba ci się to co napisałem, to zaznaczam od razu że to tylko moja opinia i jak nie chcesz nie musisz jej czytać ...
ehh, obejrzałem film w dniu premiery. Lubię obserwować miny ludzi którzy wychodzą z kina po takich filmach ... spodziewali się głupawej komedyjki, a tu jednak zonk ... TOTALNY ABSTRAKT ... jak to poskładać ... e tam, nie chce mi się, chodźmy się napić...
To nie jest taki film, że chodźmy się napić. Taki film trzeba obejrzeć (jak piszą w reklamówkach) 2 do 3 razy. Każdy film może się podobać lub nie i nie ma na to reguły. Fakt faktem, że takie kino może się podobać tylko określonej grupie osób. To nie jest zwykłe kino, gdzie mozemy sobie bez namysłu poskładać całość, ale twór zupełnie abstrakcyjny i tak trzeba na niego spojrzeć... Zastanowić się, przeanalizować, wsłuchać w dialogi. Nie można go oceniać po jednym obejrzeniu. Dopiero później zastanawiamy się co było wyobrażeniem a co rzeczywistością, w jak inny sposób przedstawiona jest rzeczywistość, etc ...
Ja moze odpowiem tak: co to jest abstrakcjonizm? Dla mnie to brak sensu, nie wiem, ale mi sie zdaje, ze oni zrobili pierwsze co przyszlo im do glowy i zrobili z tego "film"...
Nie ma tu nad czym myslec i dywagowac, film jest bez sensu i tyle....
Ot taki kredensik z farfocelkiem na obrusiku...
To jest ten ich humor, czy to jest smieszne? Dla mnie nie.
No ja sie bawie swietnie :/
PS. Momentami mi sie kojarza z Halama, tez plecie bzdury, ale sa one jakby smieszniejsze...
Ja odniosłem przede wszystkim wrażenie że Mumio zrobiło film ze świadomością tego co robi i duża odwagą - poszli całkowicie pod prąd oczekiwań masowego widza. Film wcale nie jest głupi - jest trudny, a to różnica, łatwo krytykować coś, czego się nie rozumie ani ni "czuje". To troche tak jak z "Monty Pythonem" - albo ktoś czuje ten rodzaj humoru, albo nie, tylko problem w tym że większość ludzi nie potrafi przyznać "nie zrozumiałem tego filmu, nie trafił do mnie", tylko "ten film jest głupi".
Abstrakcja:
1. pogląd lub twierdzenie oderwane od rzeczywistości, nie odpowiadające rzeczywistemu stanowi rzeczy, wyprowadzone z pewnych z góry przyjętych założeń; także: pomysł nie do urzeczywistnienia
2. "filoz."
a) wyodrębnianie w przedmiocie lub zdarzeniu konkretnym cech bądź stosunków; tworzenie idei ogólnych; rozumowanie w sposób formalny; abstrahowanie
b) wytwór abstrahowania: cecha lub relacja oderwane od konkretnych obiektów; pojęcie przeciwstawione wyobrażeniu; pojęcie ogólne przeciwstawione pojęciu jednostkowemu; pojęcie cechy przeciwstawione pojęciu rzeczy lub osoby; przedmiot ogólny, powszechnik, abstrakt
3. "szt." obraz, rzeźba, grafika itp. skomponowane w myśl zasad abstrakcjonizmu; sztuka abstrakcyjna
(niem. Abstraktion, ang., fr. abstraction, od łac. abstractus oddzielony)
W formie jaką użyłem miałem na myśli punkt 1 - czyli coś co jest rzeczywistością, ale inaczej. Myślałem że to oczywiste...
abstrakcja = abstrakt = niefiguratywne dzieło sztuki ...
no bo powinno być oczywiste...,jeśli tylko przeszliśmy pewien etap rozwojowy + edukacyjny w życiu.
Myślę,że ci,którym podobał się film i tak wiedzą o co chodzi.
[cytuj]
W filmie nie ma akcji (...)
nie ma dobrych scen,
nie ma trafiającej do użytkownika fabuły
[/cytuj]
czekajcie
a teraz najlepsze
[cytuj]
zero przesłania,
brak morału
[/cytuj]
myślę, że powinni wziąźć to do scenarjusza,
to jest kapitalna fraza :D
dzięki PaVuLoN !