Ja nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak inne kandydatki do roli Tonks by wypadły. :) Myślę, że wybór Natalii Teny do tej roli to był strzał w dziesiątkę. Rzeczywiście świetnie wygląda jako Nimfadora Tonks.
Mnie filmowa Tonks nawet bardziej się podobała, niż ta sportretowana przez Mary GrandPre w piątym i szóstym tomie przygód Harry'ego. :)
Byla swietna ale jej rola w porownaniu z ksiazka wypadla minimalnie:( Jak ktos nie czytal ksiazki moze w ogole nie zwracac uwagi na te postac...
Ja mam na myśli wygląd zewnętrzny Tonks i ilustracje Mary GrandPre do rozdziałów i ilustrację bodajże Jacka Pietrzyńskiego do tylnej okładki polskiego wydania "Zakonu Feniksa". :) Ale w książkach Tonks też się pojawiała zaledwie kilka razy, choć może faktycznie trochę częściej niż w filmach.