Ale to taka tradycja już dla mnie. Kiedy pojawiał się nowy Potter, zakładałem na jego forum ten temat. To samo za każdym razem. Przynosi mi to wiele radości i śmiechu. Taka prywatna wkrętka-wykrętka. Śmieszne to. Ludzie! Polacy! Harry portier wszedł na miotłę i ruszył do boju!
Niechaj naród powstanie i podąży za nim. Wszyscy weźmy nasze wehikuły i za szlachetnym magiem zmierzajmy. Niechaj przerodzi się to w następny zryw narodowy! Każda kobieta, każdy mężczyzna, dziecko małe czy duże, każdy starzec i młodziec - powstańcie! Zwróćcie swe oczy ku dzielnemu portierowi i wynijdźcie z miejsc ukrycia. Zbuntujcie się. Zacznijcie myśleć. Na początku będzie bolało. Nie będzie łatwo. Ale do tegośmy stworzeni, przetrwamy każdy ucisk. Tak więc, powstańcie, ruszajcie! W pochodzie prawdy oczyścimy siebie, innych, i wszystkie narody. Oczyścimy. Z kłamstwa, chamstwa, bluźnierstwa, rozpusty, zachłanności, złej woli, pogoni za złudzeniem, z braku czasu, głupoty, buractwa, bandyctwa, braku miłosierdzia, z bezmyślności, wszystkiego co negatywne i prowadzi rodzaj ludzki ku zagładzie. Nie damy się. Zewrzyjcie szeregi, wyjdźcie na ulice miast, wsi. Zróbcie porządek. Czas nastał. Miłujcie się! wzajemnie.
Głodny jestem. Zjeść coś zatem pójdę.