heh z 3 punktem sie zgodze bo byly jakies przyciemne i malo wyrazne bylo . ;/ z 4 tez sie zgodze . ;( ja tez czuje pustke . ;(;( i z piateym takze . Najlepsza!. ;P

1 . Gryfek umarł jednak miecz Gryffindoru zawsze objawiał się Gryfonom w trudnych sytuacjach gdy tego bardzo potrzebowali .
2. Nie wszystkie zaklęcia działają . Można zabezpieczyć tak aby alohomora i inne zaklęcia nie działały . W książce były takie sytuacje .

Ad. 1 Co ma miecz Godryka do tego, że Voldemort rzucił Avada Kedavra?
Ad. 2 Jeśli Ci chodzi o piwnicę (czy lochy, zwał jak zwał) u Malfoy'ów to pewnie mieli jakieś super zabezpieczenia, na które takie proste Alohomora nie działa :)

nie chodzi o to ze chyba neville'a tez trafił tym zakleciem a z tymi lochami u malfoy'ow to chyba nie bylo tam ale dobra tak tylko sie uczepiłam ;)

1. Z tego co rozumiem, to Tobie sie wydaje, ze Gryfek umarl od trzymania miecza Gryffindora? Tylko tak rozumiem sens tego pytania. Odpowiedz wiec brzmi: nie. Gryfek mial miecz w chwili smierci, gdy Voldemort go zabil w ataku furii razem z innymi goblinami i pracownikami Gringotta, kiedy sie dowiedzial, ze wykradziono puchar ze skrytki Lestrange. Zblizenie na Gryfka bylo zrobione po to, by pokazac, ze kiedy umarl, to miecz zniknal z jego dloni.

wiem nie chodziło mi o to ze gryfek zginąl od miecza tylko ze neville nie zginał bo miecz odbijal / pochłaniał zaklecia rozumiesz? i sie dziwie ale co z tego ta czesc byla super!