PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476021}

Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II

Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 2
2011
7,7 363 tys. ocen
7,7 10 1 363082
6,7 63 krytyków
Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II
powrót do forum filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II

Eliksir

ocenił(a) film na 8

Jedna ze stron nie mogła naparzyć sobie Felix Felicis i napoić cały "team" ? Zwycięstwo gwarantowane.

ocenił(a) film na 7
Piotrek14

Też się dziwie. Co prawda on uzależnia, ale raz czy dwa i nic by się nie stało.

szepcik

nie bo w '' księciu półkrwi ,, pisali się że robi się go 6 miesięcy

ocenił(a) film na 7
Piotrek14

A może obydwie strony przed bitwą piły eliksir? Jak Magiczny Napój Panoramixa.

użytkownik usunięty
Piotrek14

Według mnie to był błąd autorki tak samo jak zmieniacz czasu - bo przecież Harry mógł cofnąć sie w czasie i uratować np Syriusza i swoich rodziców a nawet cofnąć czas do dzieciństwa voldemorta i zabić go bez problemu. Głupota i tyle

ocenił(a) film na 7

Mogliby zabić samego Salzara ;)
Choć myślę, że cofając się w czasie w taki sposób można by przypadkowo się unicestwić. Np. Gdyby Riddla wcale nie było, to może Snape byłby z Lily a wtedy nie byłoby Pottera.

Piotrek14

Może dlatego, że Eliksir szczęścia musiałby się "warzyć" 6 miesięcy, a w HPiZF gdy byli w Ministerstwie ratować Syriusza porozbijali wszystkie zmieniacze czasu, więc nie byłoby czym się cofnąć, no chyba że od razu w 3 części ale wtedy byli zajęci czym innym ;)

ocenił(a) film na 10
Piotrek14

Panie szofer gazu, panie szofer gazu, bo pół litra jest w garażu.... :D To jakie przesłanie, nawiązanie do eliksiru.

ocenił(a) film na 7
Piotrek14

A w ogóle to co wy się w Potterze logiki doszukujecie? Najpierw mi powiedzcie jak to jest, że machnięciem badyla można zabić człowieka. JKR tego nie wyjaśniła, a jaką w sobie moc musi mieć czarodziej by zabijać za jej pomocą. Bo to nie różdżka, różdżka to tylko narzędzie.

ocenił(a) film na 8
sarumojad

Sarumojad książka/film ma nie obrażać inteligencji widza.Świat i cała magia to historia fantastyczna.Nie czepiam się,że istnieje eliksir szczęścia tylko skoro takowy istnieje to czemu nie jest wykorzystywany...
Ale wiadomo gdyby go użyli byłoby jak ? NUDNO
Temat stworzyłem ot tak z ciekawości odpowiedzi.

ocenił(a) film na 7
Piotrek14

ejj! w książce (6 część) pisało że eliksir musiał się 'kisić' 6 miesięcy (jestem pewna, bo teraz czytam po raz któryś tę część).
:)

popkowata

dokładnie, dlatego też tak napisałam przedtem i właśnie dziś również skończyłam czytać 6 część :D

ocenił(a) film na 7
popkowata

I co z tego. V odradza się pod koniec 4. MIeli dużo czasu. A eliksiry mają jakiś czas ważności, nie? Nie trzeba pić od razu.

ocenił(a) film na 7
szepcik

taaaak. jupii. voldemort sie odradza to szybko zróbmy zapas felix felicis bo za 2 lata będzie wojna :/
jakby zrobili płynne szczęście to nie byłoby napięcia i akcji w książce.
czas ważności? na pewno nie 2 lata. konserwantów to oni chyba nie dodawali.

ocenił(a) film na 7
popkowata

Samo odrodzenie się Voldemorta było początkiem wojny, choć nie dosłownie. Wojna to nie tylko nawalanka. Najpierw organizuje się sojuszników, przygotowuje się, bada i osłabia wroga.

ocenił(a) film na 7
szepcik

mi nie chodzi o wojnę samą w sobie, tylko o ostateczne starcie w hogwarcie.
na zrobienie eliksiru mieli rok.
myśle że nie zajmowaliby się eliksirami, podczas gdy krewni bohaterów znikały i były mordowane.

Piotrek14

Co do eliksiru, to nikt się walki nie spodziewał, a jego warzenie to 6 ms. Musieliby pół roku wcześniej to przewidzieć.

Co do zmieniaczy czasu, to poniekąd Rowling ograniczyła ich możliwości. Po pierwsze, nie wszystko jest się w stanie z ich pomocą zmienić, są rzeczy, które ściśle zależą od czasu i nie mogą być zmienione, bo naruszy to jakieś kontinuum. Po drugie, każda drobna zmiana, choćby zabicie kogoś, może nieść ze sobą ciężkie konsekwencje dla teraźniejszości. I po trzecie, choć nie jest to jasno określone, to prawdopodobnie zmieniacze czasu mają limit co do okresu, jaki mogą zmieniać. Nie wiem, czy wydarzenia np. sprzed kilku lat, dość odległe, byłby w stanie zmienić. On chyba stosowany jest do zmian na krótki dystans.

ocenił(a) film na 8
Peeves

A ja z tego co pamiętam, to wszystkie zmieniacze czasu pozbijały się w "Zakonie Feniksa" w czasie akcji w Ministerstwie, więc nie ma dyskusji ;)

katniss_

Na pewno nie wszystkie Zmieniacze, jakie istniały w ogóle na świecie. Co najwyżej te zmagazynowane w Wielkiej Brytanii w MM.

ocenił(a) film na 7
katniss_

wszystkie zmieniacze czasu pozbijały się w "Zakonie Feniksa" - no błagam. To wyjaśnienie mnie śmieszy. Wszystkie z całego świata były w jednym miejscu? I czemu w brytyjskim ministerstwie, a nie np. bułgarskim czy francuskim? A nikt nie umiał stworzyć nowych? Albo chociaż inny sposób na podróże w czasie?

szepcik

Podróż w czasie to jedno, a zmiana to co innego (w myślodsiewni też możemy cofnąć się w czasie)

ocenił(a) film na 7
matimali

Bullshit. Myślodsiewnia służy do oglądania wspomnień. Można co prawda zobaczyć odległe wspomnienia, ale to nie wpływa na czas.

ocenił(a) film na 9
Piotrek14

W ksiazce, jest napisane ze Felix Felicis daje szczescie dla tego kto go zazyl, ale nie dodaj sily. Chodzi o szczescie takie jak, wygrac kase, spotkac jakas osobe, byc we wlasciwym miejscu o wolasciwej godzinie itp. A nie szczescie jak, wygrac pojedynek, trafic pewna osobe i ja zabic itp.

ocenił(a) film na 7
Skowroik

Albo po prostu skąd by wytrzasnęli tyle felixa

marcinos99

zakleciem przywolujacym ;p

ocenił(a) film na 7
marcinos99

Albo może gdzieś można było kupić. Znaczy na pewno nie w zwykłym sklepie czy aptece, ale wiecie. Się ma kontakty, to można dużo zrobić ;)

ocenił(a) film na 8
szepcik

Zaklęciem przywołującym? Jedna z zasad magii mówi, że nie można stworzyć pożywienia (a eliksiry do takowego należą). Jeżeli chodzi o sklepy, to od ponad roku są w 90% pozamykane (ataki śmierciożerców, rządy Voldemorta). Z drugiej jednak strony, często brak tu logiki, ale przecież nie wszystko musi być ze sobą całkowicie zgodne. Poza tym, naprawdę ciężko byłoby napisać cokolwiek, co trzyma się jakichś tam reguł na każdym kroku i zrobić z tego HIT. Czasem trzeba zaskakiwać. PS. A znacie powiedzenie, że czasem najprostsze rozwiązania przychodzą najpóźniej?

ocenił(a) film na 7
wigles

zgadzam się.
nie rozumiem po co w takich dłuuuuugich sagach doszukiwać się innych rozwiązań i logiki. jakby nie można było po prostu oglądać i nie czepiać się nikogo za to że nie ma innego rozwiązania. takie gdybanie nie wpływa na treść książki. po co kombiować?