Wygląda świetnie, wszystkie plotki, wątpliwości i krytyczne opinie o stanie filmu można wywalić do kosza. Gra tutaj praktycznie wszystko, a młody Solo prezentuje się naprawdę zjawiskowo. Zupełnie jakbym oglądał naprawdę młodego Harrisona Forda. Ta mimika i charakterystyczne ułożenie rąk - miodzio!

Młodym Solo powinien być Anthony Ingruber, ewentualnie cyfrowy klon Harrisona Forda. Ten aktor to najsłabsze ogniwo całkiem dobrej obsady. Chyba jedyny, który kompletnie mi nie pasuje i mam wrażenie, że gra nad siłę. Za to świetnie obsadzili Landa i zapewne rewelacyjnie wypadnie Woody Harrelson. Nawet Danka z "Gry o Tron" mi nie wadzi.

Co do świetności filmu ogółem... Można tylko o niej tylko pomarzyć, a dodany z opóźnieniem zwiastun tylko to potwierdza. Film powstawał w wielkich bólach i wątpię by się to nie odbiło na całości, a wizualna bieda z nędzą jak była tak jest za Disneya. Zero rozwoju uniwersum. Ironią jest, że tak szaro-bury film ma tak kolorowe plakaty.

Może powinien, a może nie. Wygląd to nie wszystko, aktor przede wszystkim ma ZAGRAĆ Hana Solo. A zauważyłem, że większość chce, by aktor zagrał Harrisona Forda, żeby tylko imitował jego wygląd, reszta nie jest ważna. Han Solo to nie tylko cwaniacki wygląd (swoją drogą obecny aktor to posiada), to też odpowiednia mimika, ułożenie rąk, spojrzenie i charakterystyczna dykcja w głosie.

Opóźniony zwiastun? Gdzie? Wypuścili go miesiąc przed premierą filmu, zazwyczaj tak zwiastuny puszczają, taki Avengers Inifnity War też ma wypuszczony nowy zwiastun miesiąc przed premierą.
Każdy film ma problemy z powstaniem, a to jest logiczne, że jak szefowi nie podoba się praca reżysera, aktora czy czegokolwiek, to robi się tak, by było dobrze. Stąd np. zmiana reżysera.

Wizualna bida z nędzą? Gdzie? Stylistyka burzowa tylko nadaje przyjemnie mrocznego klimatu, w dodatku kojarzy mi się z Rogue One, a to był świetny film.

Zero rozwoju uniwersum? Gdzie? Wreszcie dostaniemy historie o przemytnikach, przemytnicy z SW to bardzo ciekawy temat, który jest zawsze praktycznie pomijany (bo zawsze przemytnicy są wsparciem dla głównych postaci, a nie główna postacią). A przemytnicy to tacy starwarsowi piraci. Goście prowadzą dość swobodny żywot, mają gdzieś autorytety, łamią prawo, ale w imię własnych korzyści i sami sobie wyznaczają kodeks. Jeśli twórcy tego nie zepsują to może być świetna opowieść. Star Wars to nie jest płytka jednorodna seria, gdzie co chwila się odtwarza to samo. Uniwersum SW było bardzo różnorodne i miało sporo różnych wątków. Fajnie, że w nowym kanonie chociaż filmy starają się zapewnić jakąś różnorodność.

"Wizualna bida z nędzą? Gdzie?" - o tak, bieda. Dosłownie. Każda planeta tutaj jest biedna i brudna. Skąpana w szaro-burych barwach. Celowe nawiązywanie wyłącznie do nędznej stylistyki Starej Trylogii, co robi się komiczne. Przypominam, jak wygląda wizualne bogactwo:
https://vignette.wikia.nocookie.net/starwars/images/c/c7/Senate_District_ROTS.pn g/revision/latest?cb=20160228141826

https://www.starwarspost.com/wp-content/uploads/2016/02/star-wars-episode-eight- dubrovnik-naboo-blog.jpg

https://vignette.wikia.nocookie.net/starwars/images/3/3a/Galaxies_Opera_House.pn g/revision/latest?cb=20130202025152

A tak wygląda wizualna bieda:
https://vignette.wikia.nocookie.net/gwiezdnewojnyjedi/images/c/c7/Jakku_krajobra z.png/revision/latest?cb=20150625185546&path-prefix=pl

https://vignette.wikia.nocookie.net/starwars/images/4/4b/Starkiller_flooding_tun nel_and_trench.jpg/revision/latest?cb=20160324011942

Bieda i bród, brak nowoczesnych miast i cywilizacji. Kosmiczne zadupie.

Brud*.

Dokładnie to miałam na myśli! ;)

akurat szaro-bura stylistyka to zaleta. Wole to niż kolorowych Strażników Galaktyki. w Vol 2 cgi je*ało po oczach niemiłosiernie. Na tym zwiastunie wszystko jest namacalne chociaż

Strażnicy Galaktyki vol 2 było słabe. Ale jedynka akurat stylistycznie mi się podobała. W zwiastunach "Hana Solo" natomiast widzimy coś w stylu Blade Runnera... czy też Łotra 1. Nie wiem czy to będzie do niego pasować, ale zobaczymy.

Tylko, że jest jeden mały problem. Te planety, które tu przywołujesz ... nooo one nie grają tutaj żadnej roli. Czystka Jedi z rozkazu 66 spowodowały, że rebelia musi uciekać na obrzeżach galaktyki i zwyczajnie musi się kryć na takich "biednych" planetach. Więc fabularnie nie miałoby sensu robienie full wypasu designerskiego. Zwłaszcza, że właśnie jesteśmy w czasach tego brudu post-apo, z którego Star Wars właśnie słynie. Więc to nie tylko nie jest "biedne", jest to uzasadnione fabularnie.

Jak ten alden według ciebie ma charyzmę i mimike forda to zakładam nocnik na głowę i lecę do dysney na casting do star wars story lord vader będzie film dla nie wymagających jak ty

Twój komentarz: http://i0.kym-cdn.com/photos/images/facebook/000/844/770/e9d.jpg

Masz rację, że wybór Aldena to zły wybór - i każdy byłby lepszy. Wystarczyłoby aby aktor był o 15 cm wyższy - i od razu lepiej by się prezentował.
A po zwiastunie widać, że reżyser też chyba to widzi - dlatego Hana często widzimy od tyłu:D, w rozkroku, kiedy stoi sobie lub gdzieś wchodzi:)

I zgadzam, że wybór aktora D.Glovera na Lando jest super:). Woody zagra wszystko - natomiast Emilia - różnie może być. W parze z Aldenem nie wygląda za dobrze. Oboje takie małe karzełki:).

I po zwiastunach mnie też uderzyło, że film jest taki CIEMNY. Za ciemny, za szary. Nie lubię, kiedy nie widać twarzy aktorów, albo kiedy za często widziani są oni we mgle, w dymie, w odplasku świec czy ogniska itp. Przecież to Disney:). Powinno być jasno i kolorowo:).

Z tego co się orientuję, to celują w mrok z dość istotnych powodów. Nie chcą by ten film w jakikolwiek sposób przypominał "Strażników Galaktyki", gdzie też mamy bohatera z motywem podróży i typowo klimat westernów. Moim zdaniem jednak nie trzeba się tego obawiać. Nie przepadam za wymuszonym humorem jak w TLJ, ale akurat w spin offie o Hanie Solo to typowo komediowy, kolorowy i wesoły nastrój pasowałby jak ulał.

O!:) - gdyby wzorowali się na stylistyce Strażników - zwłaszcza I części - byłoby super! Do Hana pasuje trochę lekkości i humoru, a nie jakiś dramat egzystencjalny:) w czarnych barwach, pewnie ze śmiercią Emilii czy Woodiego w tle:).

Przecież akcje Hana w służbie Jabby i unikanie krążowników Imperium - to czyste kino przygody i właśnie taki klimat powinien być zachowany. A Han powinien być taki trochę jak bohater westernów tj. człowiek bez celu, ale awanturnik:).

Dokładnie. Świat "Strażników Galaktyki" z pierwszej części jest niezwykle bogaty i różnorodny. Z chęcią bym chciała zobaczyć podobny w GW.

Han Solo to taki Peter Quill. Gościu mający w gdzieś wszystko. Konwenanse czy idee to nie jego sprawa. Podchodzi do życia wesoło i szaleje w galaktyce. A mam takie dziwne wrażenie, że trailer robi z niego kolejnego bohatera z "ważną" misją, szukający własnego przeznaczenia. Nie chcę by Han stał się drugim Luke'em, Rey czy Anakinem... Han Solo to zupełne przeciwieństwo tej trójki zwłaszcza w czasach przed "Nową Nadzieją".

"Nie ma dobrej muzyki"

Słabo trolujesz.

Hahah Każdy kto oglądał tego gniota De Last Sprzedaj nie ma prawa sie wypowiadac. Glowna saga to kpina. Najlepsze ze filmy z serii story beda o wiele lepiej zapamietane. Na milosc boska jak mozna mowic ze TLJ jest kanonem a co dopiero dobrym filmem. Herezja w czystej postaci.

Akurat wg mnie ten spin off ma szansę być lepszy od TLJ. ;)