PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=671049}

Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Star Wars: The Last Jedi
2017
6,8 153 tys. ocen
6,8 10 1 152913
6,9 83 krytyków
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Lucas kręcąc trylogię prequeli starał się stworzyć coś nowego, wyszło jak wyszło - nieważne. Disney to moloch finansowy do zarabiania pieniędzy, na pewno nie wyjdzie poza utarte, sprawdzone i bezpieczne schematy, będzie się starał zarabiać na tym samym w nieskończoność, dając te same filmy tylko "odświeżone" dla nowych pokoleń dzieciaków, tak jak to robi z tymi swoimi animacjami.

Przebudzenie Mocy to remake Nowej Nadziei, Łotr Jeden to remake Powrotu Jedi (bez Jedi), wychodzi że Epizod 7 to będzie remake Imperium Kontratakuje.
Co będzie potem Disney remake'ował ?
Z powrotem wrócą do Nowej Nadziei ? Wezmą się za trylogię prequeli ? Czy będą po trochu składać nowe filmy z poprzednich części, a fani będą wyliczać "o to jest z tego epizodu wzięte a tamto jest z tamtego" ?

ocenił(a) film na 7
dubbelvla

"Łotr Jeden to remake Powrotu Jedi" Ta a Holiday Special to remake Kevina samego w domu. Prosze o ile z EP7 nawet się.... nie przecież to nie remake tylko zrzynka! I to jeszcze zrzynka scenograficzna bo fabularnie EP7 zrzynało bardziej z Właśnie EP6 (szukanie luka, imperator v2). W oóle wiesz co to Remake i czym to się różni od zrzynania?

Ale nie wmówisz mi żę RO to remake czegokolwiek. Co tam było wspólnego z EP6? Oprócz tego że Rebelianci vs Imperium co było potrzebne bo finał filmu dzieje się chyba kilka godzin przed nową nadzieją. Nie było w tym filme Ewoków, zalesionej planety, nie było walki Imperatora z Lukiem a potem Vaderem.

Gratuluję najgłupszego tematu, brawo. Rozwaliłeś mi głowę....

WTTW_FILM

"nie było walki Imperatora z Lukiem a potem Vaderem" - zgadza się nie było tego; remake Powrotu Jedi bez elementów Jedi; poza tym drugie połowy obu filmów się pokrywają - są baardzooo zbliżone, scenografia trochę zmieniona, schemat ten sam

ocenił(a) film na 7
dubbelvla

Gdzie w EP6 były maszyny kroczące? I wykradanie planów gwiazdy śmierci? To że była bitwa w przestrzeni kosmicznej to nie znaczy że od razu zrzynka, w EP1 też była i co? Też Remake? Ty naprawdę nie wiesz co to Remake? Nie widziałem tam żadnego odtworzonego wątku z EP6.

Definicja:
"Remake-termin odnoszący się do filmów, w mniejszym stopniu także do gier komputerowych, które zostały nakręcone bądź stworzone na nowo"

Nadal czekam na te elementy, podaj je i wyszczególnij.

WTTW_FILM

Ty się zagłębiasz w szczegóły ja to bardziej w całości ogarniam. Jak oglądałem Lotra 1 czułem się tak jakbym znowu Powrót Jedi oglądał, tylko bez watków "ojcowsko-synowskich". Pomiędzy Przebudzeniem Mocy i Nową Nadzieją szczególy też się różnią, atak na Gwiazdę Smierci jest w kosmosie, na "tą stację zniszczenia Nowego Porządku" atak jest na planecie, w jednym filmie xwingi są czarne w drugim szare itp.Oficjalnie film nie jest remakiem jeden drugiego, ale

Takie remake'i od tyłu - niby nakręcimy coś nowego, ale powsadzamy z poprzednich filmów to co odniosło sukces, pozmieniamy delikatnie, dostosujemy do potrzeb dnia dzisiejszego i będzie git

ocenił(a) film na 7
dubbelvla

Czyli mówisz że bez wątków ojcowskich ok, no to teraz gdzie był wątek mistrza i ucznia zgłębiającego moc, motyw odnajdywania rodziny (Luke dowiedział się że Leia to jego siostra). Słucham? To dwa inne filmy a ty je łączysz na siłę żeby nie wiem, mieć na co narzekać?

WTTW_FILM

bitwa w kosmosie o 2 gwiazdę śmierci i bitwa na powierzchni Endora o zniszczenie nadajnika (tarczy ochronnej) - te 2 rzeczy przypominają mi Łotra 1; o to mi chodziło; to są 2 najlepsze i najbardziej widoczne rzeczy w tym filmie i one są wzięte z "Powrotu Jedi"; ja to tak widzę

ocenił(a) film na 7
dubbelvla

Em a jak w filmie mieli nie walczyć w przestrzeni skoro to GWIEZDNE wojny i jak miało wyglądać to inaczej skoro to Ci sami ludzie i ta sama flota co w EP6?

WTTW_FILM

zgadza się; po prostu jest drugi raz tak samo bitwa pokazana, stąd określenie remake; Lucas nakręcił 3 filmy (NH, ESB, ROJ), w których są " Ci sami ludzie i ta sama flota" i są 3 różne bitwy; Disney idzie na łatwiznę i kopiuje to co już było

ocenił(a) film na 7
dubbelvla

To nie jest ta sama flota w filmach Lucasa i w OT, w prequelach oglądamy flotę Starej Republiki którą potem przejęło Imperium a rebelianci posiadają nowe statki. Imperium też wprowadziło sporo nowych co widać.

Nie, nadal nie rozumiesz to ta sama flota i Ci sami ludzie bo akcja łotra dzieje się kilka godzin przed akcją nowej trylogii więc nic nie mogło się w tym świecie tak szybko zmienić.

WTTW_FILM

NH, ESB, ROJ, czyli new hope, empire strikes back i return of jedi, czyli filmy Lucasa (tutaj moglismy sie nie zrozumiec) to 3 filmy w których są " Ci sami ludzie i ta sama flota" i są 3 różne bitwy
Lucas niby 2 z nich nie reżyserował, ale wiadomo przecież że on je zrobił ;D

ocenił(a) film na 3
WTTW_FILM

Nie masz racji bo akcja w łotr 1,dzieje sie przed czwartą częścią sw .

ocenił(a) film na 7
Gokussb

"bo finał filmu dzieje się chyba kilka godzin przed nową nadzieją."

W czym nie mam racji?

ocenił(a) film na 3
WTTW_FILM

Napisałeś poprostu ; Łotr Jeden to remake Powrotu Jedi . I w tym sie mylisz

użytkownik usunięty
Gokussb

Az to Ty?

ocenił(a) film na 3

Nie

użytkownik usunięty
Gokussb

Jak nie jak tak.

ocenił(a) film na 3

Po czym przekonany jesteś ? Zresztą skoro wiesz swoje , to nie wiem po co sie pytasz .

ocenił(a) film na 7
Gokussb

Co ty dajesz? Ty wiesz co to jest?
"Łotr Jeden to remake Powrotu Jedi"

To jest kurvva cytat -.- Cytowałem kolesia co temat założył. Czy ja muszę już nawet edukować co niektórych.

ocenił(a) film na 3
dubbelvla

Lucas zrobił nieśmiertelne części sw ,i disney nie ma nic do jego dzieł . I star wars 8 raczej będzie remake imperium kontratakuje

Gokussb

"star wars 8 raczej będzie remake imperium kontratakuje " - też tak uważam; z tego co widziałem na trailerze to jest znowu to samo:
1. szkolenie Jedi
2. nowy młody Jedi, o którego przeszłości nic nie wiadomo (rodzicach)
3. super legendarny mistrz Jedi
4. zagubiona/ukryta planeta, azyl mistrza Jedi

ocenił(a) film na 3
dubbelvla

Zgadza sie . Ale odnoszę wrażenie że disney zamiast wymyślić coś nowego ,do swych epizodów sw to ; wolą klasyczne części kopiować . Jak TFA oceniasz ? Według to kopia Nowej Nadziei

Gokussb

w kinie TFA mi się podobało, głównie chyba ze względu na efekty; poza tym to przyzwoicie odświeżona Nowa Nadzieja; z drugiej strony jeśli Disney będzie tylko kopiował filmy Lucasa, to nudą wieje

ocenił(a) film na 3
dubbelvla

Co do łotr 1 w błędzie jesteś bo ; Akcja tego filmu dzieje sie przed Nową Nadzieją .

Gokussb

akcja łotra 1 dzieje sie przed nowa nadzieja; to fakt

ocenił(a) film na 3
dubbelvla

Wyprowadziłem cie z błędu tylko

ocenił(a) film na 3
dubbelvla

Ciężko powiedzieć w sumie. Do tej pory Disney pomyka wytartymi ścieżkami, bojąc się, że sprowokuje na siebie lincz. Wg Disneya nowatorstwo to kręcenie na siebie bata ze strony fanów.

TFA to zrzyna, zgadza się, ale co do R1 to nie do końca, chociaż i tak są pewne kwestie, które mi się nie podobały ale nie dlatego, że jak to mówisz, remake ROTJ. Po pierwsze, R1 to spin-off, nie epizod. Ma inną konstrukcję, ale nie podobała mi się ta przyziemna planeta z początku filmu ( sraka przed CGI i linczem ze strony prawilnych wciąż żywa.. ), postaci mało zarysowane, ale czego się spodziewać, skoro byli przewidzeni na jednorazowy występ, oni byli do odstrzału. Mam nadzieję, że kiedy zapełnią przestrzeń filmową między III a IV już odpuszczą sobie OT. Za dużo tego kręcenia się w kółko. Nawet spin-off, który tak naprawdę jest bardziej na miejscu ze swoją DeathStar, niż TFA z DeathStar 3, to i tak już przesyt. Wielka galaktyka, a ci tłuką w koło tematy i postaci z OT.... SPin-offy powinny być poświęcone własnym bohaterom, poza główną linią fabularną.

sznapsiarz

zgadzam sie z tym co napisałeś; to określenie remake "Powrotu Jedi", ja tak to mocno zaokrągliłem, chodziło o to, że to wszystko już było, tak jak napisałeś "Disney pomyka wytartymi ścieżkami"

ocenił(a) film na 3
dubbelvla

Mnie najbardziej rozwala ich przeświadczenie o istnieniu "jedynej świętej recepty na SW". Co to znaczy? Kolejny nieskazitelny hero z pustyni, kolejny dziad Jedi-outsider, który będzie mędrkować kolejnemu wybrańcowi z taśmociągu, koniecznie rebelia i imperium tylko pod zmienionymi nazwami, ale ich struktura w ogóle się nie zmienia, oczywiście Han nie może być nikim innym jak przemytnikiem, oczywiście villain nie może mieć innego originu jak być z rodziny Skywalker, oczywiście jego mistrzem musi być kolejny palpatine, oczywiście akcja musi się kręcić wokół rozwałki kolejnej DeathStar... Wymieniać można bez końca, aż szkoda klawiatury XP Żenada ten koncept sequeli ehh ;P

sznapsiarz

z tym też się w pełni zgadzam; było to całe Expanded Universe, rozbudowane w nowych kierunkach, czasami, niektóre historie były na poziomie klasycznej trylogii, co pokazuje, że można nowe dobre star wars stworzyć nie bazując na filmach Lucasa; to, że Lucas się potknął (delikatnie pisząc), tworząc prequele, to nie ma sie co tym zrażać tylko należy próbować dalej

ocenił(a) film na 3
dubbelvla

Mi się podobały prequele. Kulały aktorstwo i niektóre pomysły głównie na relacje bohaterów, ale jako całość było dla mnie super. Rozwój świata to maestria, cała konstrukcja uniwersum powinna być wzorem dla kolejnych reżyserów, a nie właśnie przekleństwem, które zmusza do powielania motywów, przez które SW zaczyna się biednie zapętlać ;/

sznapsiarz

W prequelach dobrze że lucas chciał pokazac cos nowego i postawił na rozwoj swiata, natomiast to jak to zrobił, w tej kwestii mam odmienne zdanie od Ciebie. Są rzeczy świetne, które bardzo mi się podobały np. wątek polityczny i machinacje Palpatine'a są rewelacyjne, ale są też bzdury okropne typu moc to małe żyjątka we krwi midichloriany. Ogólnie pisząc w prequelach pokazał dużo nowych super rzeczy, ale też w chamski sposób zepsuł mnóstwo kultowych z poprzednich części, dlatego fani starej trylogii tak tych filmów nienawidzą. Ja te filmy widzę tak pół na pół, przeciętne filmy sci-fi, natomiast bez porównania ze starą trylogią.

użytkownik usunięty
dubbelvla

"są też bzdury okropne typu moc to małe żyjątka we krwi midichloriany."

Zależy kto ci takich bzdur naopowiadał, bo na pewno nie Lucas w prequelach.

użytkownik usunięty
dubbelvla

I dlatego też TFA jest takie bezpieczne i bardziej przypomina starą trylogię :) niż te wymiotne prequele. Lucas jest bardzo dobrym wizjonerem bo jednak wizja prequeli bardzo mi się podoba jednak jest kiepskim scenarzystą i reżyserem. Co potwierdza ostateczny efekt trylogii prequeli

ocenił(a) film na 3

Nie wydaje Ci się, że TFA poradziło by sobie bez takiego natłoku nawiązań? Wyobraź sobie nieco inny origin Rey bez pustyni, FO bez DeathStar 3 itd. czy ten film straciłby będąc bardziej samodzielnym?

użytkownik usunięty
sznapsiarz

Powiedz mi czy ciebie aż tak boli moje zdanie na temat TFA i prequeli że komentujesz każdy mój wpis? Albo krytykujesz fanów bo uważają że muzyka w TFA lepsza niż w prequelach?

Nie, wydaje mi się że po prequelach by sobie nie poradziło. Ponieważ twórcy się bali krytyki jak na prequele.

ocenił(a) film na 3

Hmm, nie jesteś na tym portalu od wczoraj, dzisiaj masz nick taki, wczoraj inny, wiesz o czym mówię ;) I też nieraz odpisywałeś na moje wpisy, więc o co ci chodzi? Może przestań korzystać z filmwebu, skoro jesteś w szoku, że biorąc udział w dyskusji ktoś ci odpowiada...?

Co ma muzyka teraz do rzeczy? Mówiłem ci już, jak sobie wolisz to proszę bardzo, jesteś w 1% który woli ten soundtrack, ale proszę bardzo, czy z tego powodu ktoś ci zrobi wjazd na chatę i wyrzuci twoje DVD z TFA do kosza? Przestań beczeć ;P

Nie poradziło by sobie. No tak, bo największa "siła" tego filmu to wg ciebie jakże odkrywcza zła kula Death Star numer 3, absolutnie nowatorski motyw z droidem z ważnymi danymi którego ściga całe zło tego uniwersum, no i przecież po raz pierwszy widzimy herosa z pustyni, przecież nikt się tego nie spodziewał! XD A tak serio, to, co próbujesz prezentować jako zaletę, w rzeczywistości jest największym balastem tego filmu. Najbardziej nowatorskie uniwersum, cały kanon specjalnie wywalony do kosza tylko po to, by... dać znów to samo XDD Nie co, rzeczywiście ten film potrzebował zjadać własny ogon, tylko tak mogą przetrwać wizjonerskie do momentu objęcia stołka przez abramsa na reżysera gwiezdne wojny, trylogia coverowa to jest to, czego potrzebują star wars! ;>

Ojoj, no szok, niech jakiś bohater spróbuje się wozić po galaktyce innym niż X-Wing myśliwcem, to rycerze poprawnosći star warsowej zaraz zabulgotają i disnejek nie zarobi ojoj ;< Tacy ludzie zamiast motywować rozwój star wars, oczekują zabetonowania go w jednym momencie. Taka postawa to jak zamrażanie SW w karbonicie żeby ciągle było on-stop takie samo, żeby przypadkiem się nie rozwinęło, toż to przecież herezja by była!!

użytkownik usunięty
sznapsiarz

Nie odpowiada mi twoja nachalność.... Na resztę mi się odpisywać nie chcę

użytkownik usunięty
sznapsiarz

Dobra przemyślałem i jednak odpowiem...

Co ma do rzeczy mój nick? Odpowiadałem na twoje wpisy tam gdzie widziałem jad w stronę fanów Star Wars. Jakoś na Bastionie Star Wars nie ma takiej nachalności i gównoburzy o to że ktoś lubi TFA a jak jest to od razu leci ostrzeżenie lub ban. Więc moderatorka świetnie reaguje.

No ma dużo bo widzisz, tak cię boli zdanie na temat TFA że znowu chciałeś najechać na fanów.


Przestań mi wmawiać te głupoty. Już z 100 razy mówiłem że dla mnie 3 gwiazda śmierci to największa boolączka filmu. Ale mimo to potrafię się cieszyć filmem.
Motyw z droidem jest znacznie różny. Pod wsględemk takim że tu cały film zło szuka tej mapy a w New Hope połowę filmu. No i? Również ten wątek znacznie się różni... Nie ma się czego czepiać. I dobrze... Stary kanon był momentami ujowy że hej. Więc bardzo dobrze że poleciał do kosza...

Na ostatni akapit nie odpowiadam bo to już zwykły hejt z twojej strony.
Jeszcze bym napisał że "jak ktoś lubi prequele to..." ale nie napiszę bo nie mam zamiaru się kłócić... Mam teraz większe problemy niż filmweb

Aha i nie pozwalaj sobie do mnie tekstami "przestań beczeć" bo
Po 1 łatwo to mogę odwrócić przeciwko tobie
Po 2 nie jesteśmy na "ty"
Po 3 do mnie ma prawo tak mówić tylko jedna osoba i to nie jesteś na pewno nią ty. Dla wiadomości twojej

Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty

"Stary kanon był momentami ujowy że hej. Więc bardzo dobrze że poleciał do kosza..."

A w czym takie "ujowe" było stare EU czego nie popełniał nowy kanon? Chodzi o to, że było zbyt rozwinięte więc pewne rzeczy zaczęły wchodzić ze sobą w polemikę/konflikt, czy o to, że pewne źródła ci się nie podobały? Bo uogólnianie setek książek, komiksów do swoich widzimisię jest absolutnie nierzeczowe.

użytkownik usunięty

W wielu miejscach było. Aczkolwiek jeszcze nie czytałem, zamierzam, ale akurat powołuję się na opinie Śląskich Fanów Star Wars na które spotkania chodzę. I ludzie którzy siedzą w EU kochają je, mają opinię że niektóre pozycje z starego kanonu są nie do przetrawienia. Dlatego też zamierzam się wziąć za EU ale unikać gorszych pozycji. Zresztą z nowego kanonu też jest póki co słabe ten "Tarkin" nie wiem po co komuś się chciało pisać taki shit...

Tarkin to dobra książka. Nie jest arcydziełem i z pozycji Luceno to jego słabsza książka SW, ale i tak jest przyzwoita.

ocenił(a) film na 3

To ma do rzeczy, że sam nie jesteś święty o czym wie każdy użytkownik tego portalu, więc nie mów kto komu odpisuje i z jakiego powodu to robi i tyle. To już jakby nie istotne, temat rozmowy dotyczy filmu i tu pozostańmy

Mylisz dwie rzeczy. Dla mnie to możesz postawić TFA na piedestale i spoko, ale błagam, przestań wmawiać, że "zaletą" tego filmu jest właśnie to, ze jest takie powtarzalne i bezpieczne. Bezpieczne to mają być pasy w samochodzie a nie film, bo przypadkiem ktoś zawału dostanie bo zobaczy coś nowego na ekranie.

Bohater z pustyni - sierota
droid z turbo ważnymi danymi
upadły rycerz Jedi z rodu Skywalker
stary rycerz jedi na banicji, ostatni z ocalałych
kantyna
dalej rebelia i imperium, nawet ich struktura się nie zmieniła, jedynie nazwy operacyjne
znowu zły grzybol na tronie imperium
deathstar 3
efekty rodem z lat 70-ych

z beczeniem przesadziłem i przepraszam, ale drugi punkt mogłeś sobie darować, akurat w sieci i na tym portalu obowiązuje stosunek na "ty", bo jak inaczej mamy się do siebie zwracać, proszę pani, jaśnie pana? ;P

pozdro

użytkownik usunięty
sznapsiarz

Nie, nic nie mylę. TFA jest bardzo dobre jako film bezpieczny, nie jest eksperymentem i nie wyszedł z tego budyń słodko kwaśny. Dla mnie to jak najbardziej zaleta w porównaniu do syfiastego Mrocznego Widma... które jest nawet parodią Nowej Nadziei. Np. końcówka...

Nie widzę związku... poza tym jest różnica
no i? naprawdę słaby argument...
jaki upadły? Żyje, nie upadł, nie wiemy dlaczego siedział tyle lat na tej wyspie.
Z ostatnich? no a Rey to co?
również nie widzę związku.
Zły grzybol? a kto miał być? zła wróżka chrzestna?
Już powiedziałem nie będę się na temat tej gwiazdy wypowiadać...
chyba już przesadzasz żeby hejtować... o wiele lepsze efekty niż w prequelach na green screenie

nie chce twojego przepraszam... nie interesuje mnie co miałeś na myśli. "Nie jesteśmy na "ty" chodziło o wymowę kulturalną" więc tak się odzywać możesz do swoich kolegów jeśli ich masz.

I takie pytanie! chodzisz do pracy? szkoły? czy twój jedyny cel to wchodzenie na ten portal i krytykowanie TFA? serio ostatnio mi napisałeś nawet jak byłem w robocie i zastanawiam się co ci to daje? ja swojego stanowiska na temat filmu nie zmienię...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
sznapsiarz

Podziwiam.

ocenił(a) film na 3
Ryloth

Jakuba drażnią moje uwagi co do TFA, ale to nie nowość ;P

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
sznapsiarz

Widzę, że groupie Zgredka ma problem z naszymi postami ;)

ocenił(a) film na 3
Ryloth

A tam, przejmujesz się? XD

Cenzura betonu nie sprawi, że TFA przestanie być zrzyną ;P

ocenił(a) film na 2
sznapsiarz

Specjalnie to nie ;)