Dla tych którzy nie czytali dzisiejszego newsa:
http://www.filmweb.pl/Plotka+o+%22Gwiezdnych+Wojnach%22+ma+zwi%C4%99kszy%C4%87+s przeda%C5%BC+%22Avatara%22,News,id=55447
Jeśli doczytaliście do końca to już wiecie, że ojciec Sagi "Star Wars" George Lucas zaczął nagrywać ORYGINALNĄ TRYLOGIĘ w technologii 3D. Nową Trylogię, która też uległa (dzięki Lucasowi) modzie 3D jestem w stanie przełknąć bo efekty specjalne w niej zawarte "przyjmą się" w 3D.
Inaczej sprawa ma się z Oryginalną Trylogią. Nie uważacie, że Lucas tym razem przesadził? Moim zdaniem to GRUBA przesada. On przez to 3D zniszczy całego ducha Trylogii, a przede wszystkim zniszczy dzieło swojego życia. Nie zrozumcie mnie źle, ja szanuje George'a Lucasa za jego wkład w kinematografię i w ogóle, ale...3D???
Być może mam takie, a nie inne zdanie dlatego, że nie jestem zwolennikiem kina 3D (byłem tylko na jednym takim filmie) ale po prostu nie spodziewałem się po Lucasie podjęcia takich kroków wyłącznie dla pieniędzy...
A jak Wy uważacie? Czy Oryginalna Trylogia "Star Wars" w 3D to dobry pomysł?
Żal to mi właśnie jest Lucasa. Skoro tak bardzo chce on być "na czasie" to niech już lepiej zrobi w 3D trzecią trylogię - przynajmniej będzie coś nowego. Uważam, że przetwarzanie na 3D filmów z lat 70-tych jest co najmniej bez sensu. Niech lepiej wydadzą obie trylogie na Blu-ray.
Powiem tak ja bardzo chętnie zobaczę obydwie trylogie w 3D. O ile stara trylogia to moje dzieciństwo i moim zdaniem najlepszy film mojego życia + nowa bardzo efekciarska i równiż zaliczająca się w moje życie to chętnie zobaczę. A Lucas powiedział już, że Gwizdne Wojny siezakonczyły a mało domyślne osoby zauważą, że gra Jedi Knight Jedi Academy jest tak jakby 7 częściatrylogii tyle już, że zrobiona jest jako gra.
A niech robi, lepsze to, niż epizod VII. Poza tym, nie chciałbyś zobaczyć ataku na drugą Gwiazdę Śmierci w 3D? Jako ciekawostka, sądzę, że będzie się świetnie prezentowało :)