PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5982}

Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith
2005
7,6 262 tys. ocen
7,6 10 1 261547
6,4 54 krytyków
Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Piszcie co sądzicie o miłości Padme i Anakina. Czy w ogóle istaniała i dlaczego Anakin udusił ukochaną??? Czy jako Dadth Vader w ogóle ją jeszcze kochał???

Mary/ś

On ją tylko dusił (na wolnym ogniu), ale nie udusił ;) I całe szczęścię, bowiem bez Luke'a i Leii nie byłoby starej trylogii. :)

Myślę, że kochał ją cały czas, przydusił ją trochę, ale po tym, jak Obi wylazł z jej statku. Miał już tak namieszane w głowie, że uznał, iż ona go sprowadziła, by go zabił. Ale puścił ją wcale nie dlatego, że Obi-Wan mu kazał, po prostu nie chciał jej zabić. Przeszedł na CSM głównie z jej powodu, nie chciał, żeby umarła. Piszę "głównie" bo faktem jest, że chciał również być potężny i chęcią zdobycia ogromnej siły również się kierował.

Veda12

Tak sobie myślę i myślę, i nie mogę sobie przypomnieć ani jednej sceny w której Anakin okazałby jakiś dowód jego domniemanj miłości. Ale moja pamięć nie jest najlepsza. Możecie podać jakieś przykłady (z filmu oczywiście) ? Od razu zaznaczam że "I love you" i "kissie kissie" nie uważam za dowody, tylko show. Chcę dowodów że mu na niej zależało.

Coś w stylu tej niesamowitej sceny z "The Village" gdzie niewidoma dziewczyna stoi w drzwiach domu, otoczonego przez potwory, wyciągając rękę w ciemność, w "ślepym" (jakie to pasujące) zaufaniu, że jej przyjaciel ją kocha (choć nigdy tego nie wyznał) i do niej przyjdzie. To było bardzo imponujące, choć naiwne. Lecz on do niej przyszedł.

użytkownik usunięty
Not_Anyway

Hmmm. Trudne postawiasz wymagania :) W "Ataku klonów" kiedy wypadła z tego latającego pojazdu darł się na Kenobiego, aby wylądował, narażając przy tym swoją "karierę" Jedi.

I'm back:-) Zgadzam się, też zwróciłam uwagę na tą scenę, moim zdaniem ta scena dowodzi, że ją kochał. Ale może zbytnio wymagająca nie jestem:-)

Not_Anyway

Dla mnie dowodem jest sam fakt, że aby ją ocalić był gotów zrobić to wszystko co zrobił. Gdyby mu na niej nie zależało, kto wie, czy aby ratować Palpatine'a rzuciłby się z mieczem na Windu. Bo wahał się przecież, a Palpatine ciągle, aby przekonać Anakina do przejścia na CSM, mówił mu o możliwości uratowania Padme. Znał słaby punkt Anakina i wiedział, że jest nim miłość do Padme. Inaczej po co by ciągle gadał mu o możliwosci uratowania żony? To Lord Sith, wiedział co gada. Poza tym ta scena w AOTC, kiedy Padme wypada ze statku, a ten się upiera, żeby ją ratować. Widać, że mu na niej zależy. Do tego sekretny ślub, gdyby ktoś się dowiedział byłoby po karierze Jedi, a jednak się z nią ożenił. Kto go zmuszał? Dużo ryzykował. Ale mogę się mylić.
Kończę na razie, bo mój kot coś śmierdzi, chyba w coś wlazł, muszę smroda wykąpać:-)

Not_Anyway

Czy to nie ironia jak mówił jej,że jej brak w jego życiu powoduje,że nie może oddychać? A potem w 3 części, gdy ona umiera w tym samym momencie zakładają mu maskę i on już nie może oddychać sam.
W filmach: Anakin po wyznaniu uczuć próbuje ją namówić do związku, ale jak Padme odmawia to Anakin przyjmuje to do wiadomości. To jest miłość. Inaczej by ją ciagle namawiał. Nie robi jej wyrzutów na drugi dzień o to. Odsłania się z lękiem o matkę. Potem prosi Yodę o pomoc i radę w ratowaniu najbliższej osoby, ale Yoda tylko gada farmazony. W końcu dla žony przechodzi na ciemną stronę mocy. By ją uratować. Na koniec dodam,że w "clone wars" widać wiele razy ich uczucie.

Not_Anyway

On stracił życie dla niej. Oni wan poświęcił swoją ukochaną.

ocenił(a) film na 10

Bez ich miłości nie byłoby filmu. Owszem, istniała, bo gdyby tak nie było, Anakin nie sprzeciwiał by się zasadom Jedi i nie związywałby się z kobietą. A to, że ją dusił, to było tylko wynkiem gwałtownych emocji i mieszanych uczuć, które nimi targały. Bo Padme postawiła go przed trudnym dla niego wyborem. Twierdzę, że tylko czarna moc, która była w głowie Anakina, odmawiała mu posłuszeństwa i Darth Vader już nie był taki jak kiedyś. Bo gdyby był, nigdy by nie dusił ukochanej.

Rose

Gdyby jej nie kochał to by nadal był dobrym JEDI :]

fan_Brada_Pitta

Cóż za ironia losu. Ale pewnie Palpatine znalazłby na niego jakiegoś haka.

ocenił(a) film na 10

Ta milość była od razy zakazanym owocem. Jako jedaj, Anakin nigdy nie miał prawa się zakochać w Padmie, w ogóle nie miał się prawa zakochać, ale czy to dla nie go miało jakieś znaczenie. Ja uważam, że ta miłośc była piękna i gdyby nie cimna strona moc i gdyby wojna się skończyła to by żyli długo i szczęśliwie. A co do duszenia Padmy; on był zaślepiony gniewem. A ona nie zgineła dlatego, że ją trochę przydysił tylko, że go kochała a on jej złamał serce.

Kasia_72

"Ta milość była od razy zakazanym owocem"

To jest dobry argument właśnie na to, że jej naprawdę nie kochał. Ich związek mógł być jednym z przejawów chęci sprzeciwu Anakina przed nakazami Obi-wana. On by zabronił Anniemu na coś takiego. To by dobrze tłumaczyło ten późniejszy atak na Amidalę i zazdrość na Obiego. Naturalnie element gniewu i CSM także gra tu rolę.

"kiedy wypadła z tego latającego pojazdu darł się na Kenobiego, aby wylądował, narażając przy tym swoją "karierę" Jedi"

Uch. Tym argumentem mnie znokautowaliście :) Dziewczyna jego życia wypada z pędzącego pojazdu i uderza cieżko w podłoże pośrodku rozpalonej pustyni, w sąsiedztwie wielkiej bitwy, gdzie w każdym momencie można się spodziewać jakichś niedobitków wroga, a on tylko trochę narzeka i pozwala by ratunkiem rannej (najprawdopodobniej) Amidali zajęły sie jakieś nieudolne klony, które pochodzą z wątpliwego zródła. Brawo. Tylko więcej takich bohaterów ;)

Moim zdaniem powinien był skoczyć bez chwili namysłu. Po pierwsze - bo ją kochał. Po drugie - bo lubił przeczyć Obiemu. Po trzecie - bo był impulsywny. Ta scena jest błedem Lucasa (a ja znowu swoje :)

Not_Anyway

Ale ciężko uderzyła w to podłoże, chwilę poleżała, zajęczała, wstała, spluwę do ręki i do akcji:-)
Obi-Wan zapytał Anakina, co by Padme zrobiła na jego miejscu. Wiedział, że wypełniłaby swój obowiązek, to go przekonało.Swoją drogą twarda babka z tej Padme była, szczególnie na arenie, jak ten kociak ją drapnął i to dosyć mocno, a ona potem walczyła jakby nigdy nic. Ale tak to bywa w filmach:-) Można to jeszcze tłumaczyć adrenaliną.
A klony z wątpliwego źródła? Dlaczego?
Ja muszę przyznać, że na miejscu Anakina nie rzuciłabym się za nią, upadła na piasek, wcale nie z takiej wielkiej wysokości, a w życiu sobie umiała radzić, słaba chyba nie była. Czasem obowiązek jest ważniejszy, szczególnie kiedy trwa wojna, wtedy jeszcze Anakin zdawał sobie z tego sprawę, dopiero kiedy zagrożenie jej życia stało się bardziej realne(w "Zemście Sithów") uległ całkowicie emocjom i zapomniał o wszystkim, czego go dotychczas uczono.
Pozdrawiam

Jak dla mnie, to cały film jest jednym wielkim dowodem. Zgadzam się też z kimśtam przede mną, że Anakinem kierowała także chęć władzy itd, ale GŁÓWNIE jego miłość. To, że chwilami zachowywał się dziwnie, było spowodowane mocą, która zawsze krzywi trochę psychikę... Ale... Ja bym na przykład chciała, żeby ktoś kochał mnie tak, jak Anakin kochał Padme...

Tink_2

To chyba ja jestem tym kimśtam:-) Też uważam, że kierowała nim głównie miłość, a gdy ktoś zyska moc, chce by była ona jeszcze większa, co naprawdę źle działa na psychikę. Co do tego, że ją kochał raczej nie ma wątpliwości, właściwie "Atak klonów" to w połowie love story. Są jeszcze wycięte sceny, które trochę dodają, np. scena w rodzinnym domu Padme.

ocenił(a) film na 5

Kochal Padme, ale jego milosc byla forma obsesji (od momentu gdy jako maly chlopiec rozstal sie z Padme zawsze o niej myslal) oraz wyrazem instynktu posiadania (chcial by nalezala do niego, w II epizodzie gdy mowila "nie" nie potrafil zniesc tego ze nie dostaje czego chce). Mozna by sie zastanowic nad tym, czy przypadkiem osoba Padme w jego umysle nie zajela miejsca matki gdy byl malym chlopcem. Po rozdzieleniu z matka maly Anakin czul sie samotnie i pomoglo mu wtedy cieplo i bliskosc Padme. Uczucie moglo narodzic sie juz wtedy, jako cos co zastepowalo relacje dziecko-matka, a pozniej stopniowo przeksztalcalo sie w milosc mezczyzny do kobiety. Tak wiec milosc bez watpienia byla... i to wielka milosc, ale troche w zly sposob rozumiana. W glebsza analize nie bede sie bawil bo film nie jest na tyle dobry... po prostu nie uwazam by postaci byly w Nowej Trylogii dostatecznie dobrze nakreslone by tego typu wywody mialy sens.

użytkownik usunięty
____16

Ale was tutaj dużo pisze!!! Fajo!!! Plejades podaj gg. Moje znajdziesz na moim opisie.

Pozdrawiam

Mary/ś

Czy ktoś z was CZYTAŁ "Zemstę Sithów"??? Chyba nie wszyscy. Tam idealnie jest wytłumaczona miłość Anakina do Padme. Teraz przytoczę wam parę wątków.
W książce było napisane rozwody Anakina nad miłością Padme. Ani rozmyślał tam, że ona podarowała mu wszystko: miłość, dziecko i rzeczy materialne. A do tego dała mu Artoo, który w ksiażce był własnością Padme. Anakin natomiast nie miał nic dla niej (u nich to jakiś dziwny zwyczaj jest, że małżonkowie dają sobie jakies prezenty przywiązania). Był tylko mężczyzną pochodzącym z biedej rodziny niewolników. Do tego był Jedi, a Jedi nie mają nic, bo nie znają takiego czegoś jak przywiązanie. No to Anakin podarował Padme robota - słynnego 3PO. Ale to były tylko maszyny żyjące swoim życiem. Padme tłumaczyła Anakinowi, że jej wystarczy tylko jego miłosc, ale on był nieprzekonany. Najprawdziwszym darem, który był tylko jego i był dla niego wszystkim, był warkoczyk. Warkoczyk włosów, który był znakiem rozpoznawczym padawana. Gdy Ani został wyświęcony na rycerza Jedi obcięli mu go i to własnie taki dar podarował Anakin Padme.
To był jego akt prawdziwej miłości... i w książce było tyle fragmentów, które utwierdzały to, że Anakin kocha bezgranicznie Padme, że nie da się ich zliczyć.
May the Force be with You.

Ireth_Ringeril

Nie, no ja muszę to przeczytać, choć wątpliwości co do tego, że ją kochał nie mam.
May the Force be with You.

użytkownik usunięty
Veda12

Ja czytałam!!! Ale się jeszcze upewniam ;)

ja musze przeczytać:]]]]Moim zdaniem on ją kochał (argumenty w waszych postach powyżej)tylko jedna zagwostka:Kto im udzielił ślubu??
W AOTC był jakiś zakapturzony facet który udzielał im ślubu a co za cholera??...no i koniec filmu...więcej nie piszę bo mi się spać chce...
May the force be with you...:]

Over...

No to jak już wszyscy napisali Anakin kochał Padme. W sumie, to w końcu dla niej przeszedł na ciemną stronę mocy. Żeby ją uratować.

ocenił(a) film na 10

W książce jest napisane, że ten zakapturzony facet co im ślubu udzielił to był taki kapłan cywilny, Palpatine znał ludzi na Naboo, znał też jego dlatego wiedział o małżeństwie Padme i Anakina. [tz. pewnie i tak by się dowiedział z Mocy no ale po co się męczyć :P]

ocenił(a) film na 9

W odpowiedzi na zadane pytanie: "Czy w ogóle istaniała i dlaczego Anakin udusił ukochaną??? Czy jako Dadth Vader w ogóle ją jeszcze kochał?"
1.Miłość istniała bezsprzecznie. Jak ktoś już napisał, Anakin przeszedł na CSM "głównie" dlatego, że żonę kochał.
2.Oczywiście nie udusił Padme (to też już ktoś napisał).
3.Myślę, że Vader kochał ją do końca Jej dni, na swój sposób rzecz jasna. Śmierć ukochanej ostatecznie pozbawiła go dotychczasowego sensu życia, nie miał już nic do stracenia.
Pozdrawiam...

użytkownik usunięty
Bobby_G

Dobra! Sory za błędy! Miało być Darth Vader a nie Dadth Vader. Ale nie powtarzajcie moich byków ort. :P


Pozdrawiam

Mary/ś

Nie wiadomo do końca czego Padme umarła! On jej nie udusił!! On ja poddusił, bo myślał że go zdradziła!!

użytkownik usunięty
Havana

AAA. Moje ulubione słówko "zdrada". Masz rację. Ale Padme umarła, ponieważ nie miała ochoty na dlasze życie. Przeraziła się swojego męża, kiedy próbował ją udusić. Jego miłość do niej była tak silna, że wręcz można powiedzieć podtrzymywała ją przy życiu. Kiedy zobaczyła, że jej ukochany Annie zmienia się w tyrana straciła chęć do dalszego życia. Życia bez jego miłości. Jednak do samego końca broniła męża. Kiedy umierała powiedziała przecież Kenobiemu:
- W nim jest jeszcze dobro...
Ale nadal nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie:
Czy jako Darth Vader Anakin kochał jeszcze Padme???
I nie chodzi mi bynajmniej o miłość do niej w początkowym okresie przemiany, ale od czasu kiedy po raz pierwszy spotkał się z Lukiem.
Pozdrawiam
Mary/ś

Czy Vader kochał Padme już długo po jej śmierci, to trudno odpowiedzieć. Być może przez te wszystkie lata kiedy stawał się "prawdziwym" Sithem zapomniał, że kiedyś miał żonę... choć to mało prawdopodobne by mógł zapomnieć. A może jeszcze bardziej chciał o niej zapomnieć, bo myślał, że ją zabił (Palpatine powiedział mu, że ją zabił, gdy świeżo upieczony Vader zapytał się go co z jego żoną... w filmie to chyba było zaraz po "przemianie w Vedera"). I po prostu Vader miał wyrzuty sumienia i koniecznie chciał zapomnieć o Padme...?
Chociaż w książce "Imepium kontratakuje" było napisane, że Vader miał taki swój czarny pokój i tam długimi godzinami rozmyślał. Może myślał, o swoim dawnym życiu gdy był rycerzem Jedi, a może myślał o Padme? Tego już tam nie wytłmaczyli, ale było to zastanawiające.
A gdy w "Imprium kontratakuje" (w ksiązce) powiedział Luke'owi, że jest jego ojcem, to nie przejawiał żadnych, powiedzmy tak lekko "ojcowskich" emocji. Nie wspomniał też o Padme.
Z resztą to ja nie wiem jak można być dobrym, dobrym, dobrym przez tyle lat, a potem spotkac takiego zakichanego Palpatine'a i zmienić się w najgorszego tyrana w Galaktyce... Przecież w późniejszym Vaderze zostało coś z Anakina - kochającego mężą, idealnego rycerza dobra i świetnego przyjaciela...
May the Force be with You

użytkownik usunięty
Ireth_Ringeril

Tak, to prawda. Lecz moim zdaniem kiedy rozmawiał z Lukiem w "Powrocie Jedi" syn nie pytał się jego o matkę (w "Imperium..." też z reszta nie). Chyba sam musiał zauważyć, że jeśli jego ojciec nie chce mu o tym mówić, to owa kobieta musiała się kojarzyć ojcu z bólem i cierpieniem, więc dlatego o niej nie wspominał. Może jeszcze kochał Amidalę, a może z powodu cierpienia które przypływało podczas wspominania małżonki, starał się oddalić obraz ukochanej sprzed wileu lat. Lecz moim zdaniem Luk czuł, że lepiej nie poruszać tego tematu. Spytał się jedynie siostry o matkę. Powiedziała mu to i owo. Samo pytanie świadczyło o niezręcznym położeniu chłopca w rozmowie z ojcem.
Niech moc będzie z wami.

Hmmmm ja myśle że ją koczhł, a dusił ją z miłości.

tomigun

Darth Vader poddusił lekko żonę na rumiano ^^ Kochał ją czego najlepszym dowodem jest ślub. Ale jednego nie moge pojąć JEDI muszą jacyś tępi wyjątkowo być. No bo Anakin i Padme mieszkali razem a ci nawet nie zauważyli tego :|

ocenił(a) film na 10
bidzik

To nie tak, że mieszkali razem. Przecież przez dłuższy czas Anakin był na wojnie a z Padme rzado się widywał. A poza tym niektórzy, jak choćby Obi-Wan wiedział o tym, że często się spotyka z Padme i że wogóle Anakin lubi dziewczyny.

Kristofer

Wszystko to trochę naciągane - nikt nic nie wie - czeski film. Ale myślę, że on ją jednak kochał - na swój przedziwny sposób =)

użytkownik usunięty
Maraneth

Adamacho na jakiej podstawie wnioskujesz, że Anakin lubił dziewczyny :D ??? Jedi fakt nie skapnęli się, że Anakin mieszka z Padme, ale jak ktoś tu wcześniej pisał Kenobi był w temacie. W książce "Zemsta Sithów" jest wyraźnie napisane, że Obi zauważał wszystkie spojrzenia i gesty małżonków względem siebie. Tylko on, ponieważ interesował się życiem swojego padawana. Inni Jedi nie mięli czasu na obserwowanie życia prywatnego pozostałych członków zakonu.
***
Ale jak Anakin wrócił z wojny to owszem mieszkał z Padme, ale WYMYKAŁ SIĘ BARDZO WCZESNYM RANKIEM Z JEJ APARTAMENTÓW!!!

ocenił(a) film na 10

A wnioskuję to stąd, że wystarczy przeczytać komiks Republika, gdzie Anakin przygląda się Mistrzyni Tohno, a Obi Wan mówi do niego, że chyba nie planuje kolejnej miłostki. A Anakin po prostu mówi mu, że ona jest za młoda na taką misję. Jedno zdanie a dużo mówi o Anakinie ;)

użytkownik usunięty
Kristofer

Podaj mi proszę całą nazwę tego komiksu :D Muszę to przeczytać. Hmmm. Ciekawe że Obi powiedział tak otwarcie "planujesz kolejną miłostkę". Choć na pewno nie wiedział, że Skywalker kocha Padme jako kobietę z wzajemnością. :D
Pozdro

ocenił(a) film na 10

To był komiks z serii "Republika" wydanie czerwcowe!! Może jeszcze w jakimś Empiku to znajdziesz.

ocenił(a) film na 10

Anakin kochał padme przeciez w próbie Jedi pisze do niej romantyczny list gdyby jej nie kochał przygotowywał by sie do misji a nie bazgrolił czegos na skrawku papieru w tej samej ksiazce kiedy porywa sie na pewna smierc w swojej maszynie tóz przed tym wyczynem mówi do Halacyna zeby przekazał Padme ze ja kocha( wyjawił mistrzowi Halacynowi swój sekret kiedy ten mu powiedział o swoim małzenstwie i synu) niestety za bardzo dawał sie poniesc zazdrosci ( Obiłan tu był!!!!)
Przyczyna przemiany w Lorda Vadera była nie naturalna sytuacja w ich małżeństwie
przeciez Quinlan Vos tez miał zone i syna w drodze ,przeszedł na CSM prawie zabił swoja ukochana uczennice ( AaylxD) swojego mistrza Thlolme i jeszcze sporo osób ,był kuszony przes palpusia jeszcze mocniej nisz anakin ale w koncu udało mu sie wrucic na JSM ale powiedział o złamaniu zsad i rada zgodziła sie by pozostał Jedi po mimo ze był żonaty i prawie dzieciaty anakinowi tez by wybaczyli i znalezli by jakis sposub na uratowanie Padme

nie ma watpliwośc do tego ze Anakin kochał Padme
Po pierwsze : To Dla niej przeszedł na ciemna strone mocy, to dla niej dał sie zmanipulowac wrednemu kanclerzowi. to dla niej zabił jedi i zniszczł to co przez wiele lat budował z Obi - wanem
Po drugie : Może jego miłość była lekko opsesyjna ale chciał sie dla niej poświęcic pragnał być potęznym Jedi ale zdawał sobie sprawe że jezeli ich małżeństwo sie wyda to mogą go wywalic z zakonu i nie spełni sie jego marzenie. Poświecic marzenia dla kogos innego to chyba dowod miłości.prawda??
Po trzecie : w "ataku klonów"podczas sceny przy kominku kiedy mowi do Padme o swoim uczuciu, o tym ze Padme jest dla niego wszystkim ze wydarła mu dusze.
Po czwarte : podczas wjazdu do cyrku gladiatorów gdy Padme wyznaje"True deeply love you"Aniś ma taka minke jak male dziecko gdy dostanie wymarzoną zabawke...

a teraz czy Darth Vader kochał Padme ?? hmmm wydaje mi sie napewno gdzies tam gdzie było ukryte to jego dobro ktore ujawnił dopiero przed smiercia, kochał ja ale moze to wspomnienie bylo dla niego zbyt bolesne...moze zdawal sobie sprawe ze tak bardzo nie chcial jej stracic a doprowadzil do jej smierci...moze byl zly sam na siebie i dlatego byl taki okrutny i bezwzgledny... a moze gdy Luke walczyl z Darth Sidiusem zdal sobie sprawe ze w Luku jest czastka jego Ukochanej Padme i ratujac Luka uratuje w jakis sposob to co po niej zostało owoc ich miłości...może miało to byc jakims oczyszczeniem, żalem za grzechy...

hmmm może jestem zbyt romantyczna ....a może mi dzisiejszy nastrój sie właczył ale wydaje mi sie ze mogło tak byc...
pozdrawiam:)))
gratuluje fajnego i ciekawego tematu:)))
may the force be with you :)))))

ocenił(a) film na 8

Nie wiem czy będę pierwszy (nie czytałem tego u góry) ale tu tylko chodziło i chodzi o SEXsssss! :) Padme poleciała na zioma co umie takie różne "jedi tricks" i tyle, pzdr

Miłość Anakina do Padme, istniała, istnieje i istnieć będzie! Nie przekonasz mnie że nie :)
Ukazane jest to doskonale w książce z trzeciej części. Boże, jakie Love Story <3 A ja takie kocham :)

Jako Darth Vader wciąż kochał Padmè w serii komiksów Darth Vader, Anakin kilka lat lub miesięcy po zemście Sithów Anakin przez pewien portal próbował wskrzesić Padmè jednak to zakończyło się porażką. Jako Vader nadal ją kochał a dusił ją przez to że się mu sprzeciwiała przy okazji myślał że jest po stronie Kenobiego i to że nie był sobą daje dużo do myślenia. Osobiście uważam że Anakin kochał ją do końca swojego życia i nigdy o niej nie zapomniał. Czekam wciąż na szczęśliwe zakończenie ich historii