Nie wiem jak wy, ale ja, widząc tych galopujących templariuszy miałem skojarzenia z serialem Robin z Sherwood. Chodzi mi o Hordę Lucyfera w odcinku ( a w zasadzie odcinkach) Siedem mieczy Waylanda. Też to zwolnione tempo, peleryny, mrok, ogólnie świetny klimat.