nie masz problemów ze wzrokiem ....oglądałem ten film w dwóch kinach ...jedno mniejsze kino z w miarę przyzwoitym 3d,drugi raz byłem w IMAX w tym pierwszym kinie obraz był żyleta ...tło pierwszy plan nic się nie zamazywało,natomiast w IMAX rozczarował mnie okropnie bo właśnie były te niedociągnięcia co Ty piszesz ...ale to już nie pierwszy raz mnie IMAX rozczarował i juz tam nie pojade

To akurat trochę inny problem - Grawitacja była kręcona technologią "zwykłego" 3D, chyba format Panavision albo coś pokrewnego na taśmie 65mm, w formacie 2,35:1 (i to tylko negatyw, pozytyw z tego co mi wiadomo był już na taśmie 35mm), w IMAXie ekran jest ogromny i filmy, które nie były kręcone od razu w formacie IMAX (taśma 70mm, do tego obrazy ustawione poziomo, a nie pionowo, więc rozdzielczość jest dużo dużo lepsza, a format 1,44:1) wiele tracą na takim przejściu.

W skrócie - nie ma co na zawsze rezygnować z IMAXa, ale warto tam oglądać głównie filmy, które były nań przeznaczone. A takich jest mało, bo są drogie w produkcji.

tu się zgadzam że filmy IMAX -owskie te krótkie są w porządku ...ale na produkcjach kinowych długometrażowych juz nie raz się zawiodłem

Wybierz się do lepszego kina... Ja wczoraj byłem w Cinema 3D (sieć kin w małych miastach http://www.cinema3d.pl). Jakość bardzo dobra. Kino jest w technologii pasywnego 3D, czyli kupujemy okulary na własność za 4 zł. W sumie był to mój pierwszy film 3D w tym kinie i jestem mega pozytywnie zaskoczony. Efekty bardzo dobre i co najważniejsze mnie w ogóle nie męczyło, także jak dla mnie technologia jest już całkiem dobrze dopracowana. A rozmycie obrazu cóż, idealnie nie jest w żadnym kinie ponieważ wszystkie wyświetlają obraz w rozdzielczości niewiele wyższej od telewizora FullHD a obraz musi być rozciągnięty na powierzchnie małej kamienicy, więc wiesz. Miejmy nadzieje, że obraz 4K szybko się w kinach rozpowszechni w niedalekiej przyszłości bo większość kin ma projektory, które bez problemu sobie z tym radzą. Problem tkwi tylko w kopiach filmów jakie kina otrzymują.

Wszystko się wyjaśniło.
Ostrzegam przed kinem CinemaCity w Gdańsku.
Okazuje się że mają tam słabą jakość obrazu. Ma się wrażenie jakby oglądało się obraz VHS w wysokiej rozdzielczości, Grawitacja po obejrzeniu wersji 3D na bluray zniszczyła jakością obrazu i tą szczegółowością ten marny,nieostry obraz z kina( 46cali z 1m siedziałem od ekranu w domu :) )
Sprawdziłem aby byc pewnym przy okazji premiery filmu Interstellar 2D i obraz tak samo beznadziejny. Jakiś nieostry tak samo w 2D.
Mam zawsze duże wymagania co do obrazu oczekuję obrazu jak żyleta,ostrego, krystalicznego itd...
To nauczka na przyszłość. Pozdrawiam.

Nie założyłeś okularów.