Nie oglądałem zbyt dużo japońskich godzilli. Właściwie dwie. Ale nie pamiętam z kim walczyła. Co do tej miejscami chciało mi się śmiać. A miejscami naprawdę wciąga. Jest w tym coś dziwnego co mnie wciągało i nawet ten film polubiłem. Miejscami kiczowaty co jest charakterystyczne dla japońskich godzilli dlatego 7/10. Popatrzę na inne japończyki i zobaczę jak seria wypada na tle innych bo nie mam zielonego pojęcia.
PS. Jak nazywał się film z godzillą, w którym walczy z kilkoma przeciwnikami? Był taki?
PS v2. Jestem gimbusem!
Ten film jeden z lepszych w pierwszej serii jest. Dziwny nie jest, ale oryginalny owszem. Ciekawa ta fabuła jest. Fajnie, że ci się podobał. Ja tam jestem fanem z wieloletnim starzem i łyknąłem już wszystkie Godzille, więc śmiało możesz mnie pytać ;). Z wieloma potworami walczył w wielu filmach. Choćby w najnowszym Godzilla Final Wars.
Myślę, że to co mnie się tak spodobało to ta oryginalność. Może film nie jest idealny, ale naprawdę dobry. Biorę się za oglądanie następnych części począwszy od pierwszej w górę, a często lecą na TV4 ;)
Szkoda, że tłumaczenie tych filmów jest strasznie skopane... Monitoruj jeszcze Polsat FILM i TV6, bo tam też lecą często, ale te same co na TV4 i Polsacie. Tylko 8 ich jest (to co na DVD) i lecą w kółko na kanałch tej stacji. Polecam wersje video, mam cały komplet i kilka razy do roku oglądam, kasety sprzed 20lat, ale tłumaczenie wyśmienite jest i super lektorzy. Obejrzyj sobie część pierwszą w wersji japońskiej (na kanałach Polsatowych jest ta amerykańska, gówniana) i Godzilla kontra Biollante/kontra Król Ghidorah/kontra Destruktor - jedne z najlepszych części.
Jest w tym coś niesamowitego. Miejscami (bez urazy do fanów) jest to trochę śmieszne, ale jest coś genialnego. I "superprodukcja" godzilla amerykańska którą oceniłem na 6 nie ma tego klimatu. Jedna rzecz mnie dziwi. Co mnie tak wciągnęło w godzilli?
Film. Ja też badzo lubię Godzillę i nawet Godzilla's Revange i Godzilla vs. Megalon są dla mnie oglądalne. Tak, są w tych filmach niektóre rzeczy tak irytujące, że aż śmieszne, ale jak sam powiedziałeś są i genialne. Niestety wielu ludzi, szczególnie młodzieży znając jedynie 'śmieszny tytuł" wystawi 1/10. Bo co to Godzilla prawda? Nie ma co oglądać - 1/10. Teraz te filmy są bardzo zapomniane, niesłusznie.
A jednak oglądając godzillę na którą wydaną mnóstwo kasy, takie coś jest o niebo lepsze od "Japończyków". Bo ona jest zrobiona komputerowo i ma "świetne" efekty specjalne dajemy 10!!
Dokładnie. Ja też przez to przechodziłem i wiem coś o tym. "hahaha, wiecie, co wczoraj ku rwa oglądałem? Jakieś japońce darły kopary, latały, a tutaj ta Godżilla jak z Power Rangers biegała za nimi. Ale bajki dla dzieci, a dziś Transporter - klasyka". To po prostu upadek cywilizacji i tyle ;). Już przywykłem, że jest źle, ale będzie coraz gorzej, bo to co kiedyś było w gimnazjum, to teraz jest w IV i V klasie.
P.S - Zapraszam cię na mój blog i forum.
Jak zawsze ;). Dziwi cię to?Bo mnie już nie. Były nawet takie rodzinki jak "Terror Mechagodzilli" 1974 i reżyseria Ishiro Honda, obsada z filmu z 75 i opis z 74. Zdaje się, że w 2009 lub 2008 tak podawali w gazetach i na sieci.