Słuchajcie. To nie jest tak że spuszczam się nad Gladiatorem 1. Miałem bardzo małe oczekiwania co do drugiej części. Spodziewałem się sredniwaki. Zresztą kilkukrotnie powtarzałem po wypuszczeniu zwiastuna że bedzie crap. Jest gorzej niż myślałem. Nie marnujcie kasy na kino. Na spokojnie zaraz będzie na streamingach. Ja zmarnowałem i żałuję. Nie ma tam chociaż jednej sceny dla której warto zobaczyć na dużym ekranie. Ba, tanie CGI raziło w oczy.
Film jest okropny. Dialogi strasznie drętwe. Aktorzy przytłumieni, zero charakteru. Sceny walk króciutkie. Jakieś dziwne przebitki z Gladiatora 1. Byłem bardzo bliski wyjścia z kina
Też parę razy przeszło mi takie wyjście przez myśl. Ale siła i honor! Przemęczyłem się do końca.
A niech kupuje, zakrztusi się bo nie będzie wierzyć w to co widzi. Jednego mniej.
jestem zachwyconym tym filmem ode mnie 8/10 a popcorn byl swiezutki i smaczniutki
Ciekawe jak napełnili to Coloseum wodą… i nic nie przeciekało, jakoś drzwi hermetyczne mieli… no i te rekiny… żenada
To akuratnie prawda. Nie wiem jak tam z rekinami było ale bitwy morskie w Coloseum się odbywały, naumachia
Dokładnie tak - pokazy bitew morskie rzeczywiście były w Koloseum organizowane i każdy przewodnik o tym pisze - w samych ruinach amfiteatru też są takie informacje. Bitwy były oczywiście w nieporównywalnie mniejszej skali i na mniejszych statkach (tak jak przedstawiono to w filmie - na marginesie, to jedyna scena, która mi się podobała). Uszczelnienie tego miejsca też nie było jakimś wielkim wyzwaniem, bo arena jest poniżej poziomu gruntu i była poniżej również 2000 lat temu - można to łatwo stwierdzić, gdy się zwiedza to miejsce .
Naumachie naumachiami ,ale rekiny... Bajeczka dla głupich amerykańców. Nosorożec to komedia. Jeszcze lepsze była walka z małpami, jak bohater ją ugryzł xD
Rekiny to wymysł, ale bitwy morskie (naumachie) odbywały się w Koloseum - to jest fakt historyczny akurat.