Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów zna tytuł ostatniej piosenki ,która leci w napisach końcowych ( taki rockowy kawałek, wykonuje jakaś panienka ) ?
Czy wiecie gdzie można kupić takie okulary jak miała Jillian Holtzmann i co było napisane na ulotce reklamującej ich firmy.
Dzięki!
... ale mnie się podobało :) a z Kevina słuchającego saksofonu smiałem się jeszcze długo! :P NIECH SOBIE PSUDOKRYTYCY BÓLDUPIĄ, WALI MNIE TO!!
na youtube pojawiły się przeróbki melodii z trailera której brakło w soundtracku. parę sekund jest tylko w filmie kiedy jadą samochodem do hotelu Mercado i dźwięk fortepianu w scenie nad portalem. to chyba największy błąd twórców że zabrakło wersji oficjalej. i to nie jest utwór: walk the moon - ghostbusters.
Po jakimś pierwszym trailerze mówiłem WTF? no tak bo ten film jest inny niż stare GB. I nie ma co w ogóle porównywać z tamtymi. To typowa komedia. Moim zdaniem koncept się broni. I co z tego że są 4 kobiety, ludziom to już odpierdala jeśli piszą tu o jakim feminizmie, LOL. Mnie szczerze irytowała tylko trochę Leslie...
więcejFilm czasami nudnawy, przeciętny... Były śmieszne gagi, to fakt, ale jako całość - raz obejrzeć i zapomnieć. Nic nadzwyczajnego. Średniawy.
Film zdecydowanie nie zasługuje na 1, czyli mniej więcej tak samo jak większość ludzi oceniła kac wawa, bo to jednak nie jest ten poziom.
Było parę śmiesznych scen, przyznaje nie dużo ale to nie znaczy że film był porażką.
Aktorstwo czy może raczej odegrane role i chemia między nimi była niespecjalnie dobrze...
Ciekawe ze wam pseudo polskim mezczyznom tak nie bola te krotkie siusiaki jak ogladacie szowinistyczne filmy, gdzie zawsze facet jest glownym bohaterem, ktory bzyka rozne panienki, a wszystkie kobiety sa tylko dodatkiem, a sekretarka blondynka-idiotka. O prosze, powstal film gdzie jest odwrotnie i juz polaczki sie...
Skąd ten ból d*py,panowie? Czujecie się obrażeni, że to kobiety są bohaterkami tego filmu? O co w ogóle chodzi? Kobiety mogą grać tylko w komediach romantycznych? Pomóżcie mi zrozumieć, bo autentycznie nie wiem jaki problem ludzie mają z tym filmem.
Fajny filmik. Myślę, że ogólnie zrealizowany był poprawnie. Była nowość - żeńska obsada, fajne efekty specjalne, szarlatański klimacik i dowcip - podobny jak w oryginale... Zdawało by się, że wszystko ok, tylko jakoś nie porwało. Momentami się dłużyło i jakoś tak nużąco było. Nie wiem. Może już nie te lata?
Po recenzjach nie spodziewałem się filmu z którego bym wyszedł z uśmiechniętą gębą .Film wypadl średnio nie bawił mnie tak jak oczekiwałem ale i nie nudził było kilka fajny scen i wszystko to było znośne 5/10
...po za tym, dziwię się, że aż tyle gwiazd wystąpiło gościnnie, no chyba, że nie pofatygowali się przeczytać scenariusza... ale swoją kwestię przeczytać musieli... dziwne.........
Z entuzjastycznym przyjęciem krytyków spotkała się nowa, „dziewczyńska”, wersja jednego z hollywoodzkich klasyków lat osiemdziesiątych XX wieku. Właściwie wszyscy krytycy podkreślają, że film „Ghostbusters. Pogromcy duchów” jest – przede wszystkim – naprawdę zabawny. To prawdziwy prztyczek w nos internetowych hejterów,...
więcej