Młodziutka Tish kocha Fonny’ego nad życie. Z wzajemnością, bowiem chłopak nie widzi świata poza nią. Zostają jednak rozdzieleni, gdy Fonny trafia do więzienia pod zarzutem gwałtu na pewnej Portorykance. Chłopak ma doskonałe alibi, ale zdaje się, że w oczach policji niweluje je kolor jego skóry. Tish i Fonny nie przestają się jednak... czytaj dalej
Już dawno nie oglądałam filmu, w którym byłaby taka dawka ciepła, prawdziwych uczuć, delikatnej bliskości - miłości po prostu. Dialogi zawierające niewiele słów, a mówiące wszystko, co trzeba. Trochę przesłodzony? Pewnie tak, ale potrzebne są takie filmy. Dla mnie najlepszą sceną było spotkanie rodziców - dwa światy....
więcejOkej, obejrzałem. Mam bardzo mieszane uczucia tak do samego filmu, jak i zwłaszcza do roli Reginy King. Zwróciłem uwagę, jak często jest nagradzana i tak siedziałem i czekałem, aż w końcu zobaczę ten czar roli, szarżę z drugiego planu, coś co złapie mnie za serce. I czekałem, i czekałem, i czekałem... Jest już prawie...
więcejDawno nie widziałam filmu tak subtelnego, a zarazem tak umiejętnie mówiącego o tych najtrudniejszych uczuciach... Ostatni raz chyba coś takiego zadziało się w Moonlight...
Wszystko wskazuje na to, że Barry Jenkins wyrasta na największego poetę kina amerykańskiego. To, co zrobił w If Beale street jest momentami...