Gdyby ktoś spytał się mnie jaki był najdziwniejszy film, który obejrzałem tego lata, bez chwili wahania odpowiedziałbym, że Adrenalina 2 z Jasonem Stathanem w głównej roli. Jeśli zaś spytałoby się mnie o to, jaki był najbardziej bezbożny obraz z którym zetknąłem się w zeszłym roku, moja odpowiedź brzmiałaby „Patologia”. Natomiast gdyby moja (nie?)skromna osoba zostałaby zapytana o najlepszy film akcji sprzed kilku lat, na jednym z czołowych miejsc wymieniłbym pierwszą część surrealistycznej, acz ociekającej objechanymi akcjami Adrenaliny. Jeśli nie śledzicie na bieżąco newsów filmowych docierających do nas zza oceanu, jesteście pewnie ciekawi, dlaczego na początku recenzji postanowiłem wymienić te konkretne tytuły. Otóż odpowiedź jest następująca – za wszystkie te dzieła kinematografii odpowiedzialni są właśnie twórcy Gamera. Ich oryginalny styl i w zasadzie frywolne podejście do swojego rzemiosła pozwala im tworzyć prawdziwie niecodzienne produkty w liberalnym duchu „przekroczmy granicę, zobaczymy czy się sprzeda”. I wiecie co? Ta metoda się sprawdza!
cd - http://cinemacabra.blog.onet.pl/153-Gamer,2,ID393452709,n