Niskobudżetowa antologia. Sposób połączenia historii jest idiotyczny i wymuszony. Pierwsza historia miała nawet ciekawy zamysł: babka rysuje portrety ludzi, którzy następnie umierają, a ta zjada ich dusze. Coś w ten deseń. Ale niestety nie zbudowano wokół tego ciekawej historii. Druga historia – gnębiony nauczyciel i...
więcej