Pod koniec II wojny światowej, w kwietniu 1945 roku, wojska alianckie przygotowują swój ostateczny atak na europejskim teatrze wojny. Zahartowana w boju załoga czołgu Sherman pod dowództwem sierżanta Wardaddy'ego (Brad Pitt) znajduje się na tyłach wroga. Żołnierze podejmują heroiczną decyzję przeforsowania linii ognia i wkroczenia do serca nazistowskich Niemiec. Wardaddy i jego ludzie muszą stanąć do walki z liczniejszymi oddziałami wroga.
Kwiecień 1945 roku. Po sforsowaniu Renu zwycięskie alianckie armie maszerują w kierunku Berlina. W Niemczech narasta jednak fanatyczny opór kierowany przez wierne wodzowi oddziały SS. Powołane zostaje także pospolite ruszenie, w skład którego nierzadko wchodzą również kobiety i dzieci. Amerykańskie oddziały pancerne ponoszą duże straty. Jednym z czołgów 2. Dywizji Pancernej, nazywanym pieszczotliwie "Furią", dowodzi sierżant Don Collier (Brad Pitt). Do jego załogi dołącza Norman Ellison (Logan Lerman) przebywający w armii od zaledwie ośmiu tygodni. Niewinny, nieskażony jeszcze brutalnością wojny młodzieniec dopasowuje się do zaprawionych w bojach weteranów, takich jak Boyd Swan (Shia LaBeouf), Grady Travis (Jon Bernthal) i Trini Garcia (Michael Peña). Niebawem pluton czołgów, do którego przynależy "Furia", otrzymuje niebezpieczne zadanie.