ten facet co śpiewał w filmie z kolczykami i tatuażami to Matt Damon?

Tak:) To Matt Damon, jako Donny. Zorientowałem się dopiero po tym, gdy kliknąłem dalej w czołówce xD

yyy... nie w czołówce a w obsadzie :D pardon

utaj bardziej pasuje miii skuzii mi skuzii ;) :D:D

ale gafa! :)) si, si! "skuzii", "skuzii" ;D

"scusi" a nie "skuzi" :) //za krótkiiiiiiii

film ok, przyjemnie sie oglada na 5 zasługuje no ale nie jest to film wysokich lotów czy nawet dobry dlatego dziwi mnie rola Matta w takim filmie!

no mnie też, ale nikt nie odpowiedział na moje pytanie... ;/
a tak nawiasem to pasuje mu taki image :D

Ja się zastanawiam czemu w ogóle Matt Damon zagrał w filmie tego typu i to do tego rolę drugoplanową. Ogółem komedia przyjemna, śmieszna i dość lekka, bez żadnych kombinacji.

też dopiero w obsadzie zobaczyłam że Damon tu gra i najpierw nie zaczaiłam kogo,fajnie wyglądał ;-)

Bo zapewne wokalista wspomnianego zespołu chciał zachować resztki godności nie występując w takim gównianym filmidle. Godności, którego Mattowi brakuje. Tak tak, pewnie wy - fani tego gniota - zarzucicie mnie zaraz tekstami, że Matt ma do siebie dystans i dlatego tu zagrał, ale mnie to nie przekonuje. Bardziej prawdopodobne, że Damona skusiła kasa za kilkuminutowy występ.

Ciekawe jaka kasa, jak tego typu komedie raczej nie rozporządzają kilkuset milionowym budżetem :P
Zagrał tu dla zrzutu, po prostu.

Nie zesraj się
Film 10/10 lubię wracać do niego, zawsze bawi i dobre wspomnienia przywołuje

Bo reżyser i scenarzysta to byli jego znajomi :)