PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10019202}

Egzorcysta papieża

The Pope's Exorcist
2023
5,8 30 tys. ocen
5,8 10 1 30128
4,8 37 krytyków
Egzorcysta papieża
powrót do forum filmu Egzorcysta papieża

Jak patrze na oceny i komentarze krytyków z filmebu to czasem zastanawiam się po co oni są. Niskie oceny dają chyba lecząc kompleksy a wysokie budżet domowy bo zakładam, że ktoś im za te 9tki płaci kiedy tak oceniają rodzime gnioty, po których można sobie tylko oczy wyłupić. No ale wracając do samego filmu, dla mnie najlepszy film o egzorcyzmach jaki oglądałem a widziałem chyba wszystkie. No i rola Russela Crowe magnetyczna poezja, wciągająca od pierwszej minuty. Zdecydowanie polecam, bo warto. I nie zraziły mnie nawet takie fakapy jak kluczyk wyjety po 600 latach z brzucha trupa, który to wyglądał jakby był kupiony wczoraj w castoramie :) Film rewelacja.

ocenił(a) film na 3
Kinomaniakwarszawski

Film jest beznadziejny od głosu demona który brzmi jak głos zapowiadającego akcyjniaki z lat 90tych, przez efektu specjalne robione na szybko w iPhonie po przewidywalność do kwadratu w stylu podejdź bliżej niech cię ugryzie. Ogólnie kiczowatość, brak własnych pomysłów choć scena otwarcia dawała nadzieję i nie wiem jak to ująć... brak synchronizqcji pomiędzy próbą zbudowania napięcia muzyką, obrazem. Ogólnie masakra. Nic nie wnosi, jast kalką wszystkiego co było. Jeżeli to dla ciebie jest najlepszy film o egzorcyzmach to gratuluję udanego seansu.

ocenił(a) film na 4
Janel

Że co ?? Obecności 1 i 2 to ten pseudo horror do pięt nie dorasta chłopie chyba pijany oglądałeś

ocenił(a) film na 2
ziutekrq19

Dokladnie tak

ocenił(a) film na 7
Janel

Mi ten film się podobał i dałem 7-mkę (trochę na wyrost) - moim zdaniem ten film jest celowo nastawiony na kiczowatość i oto właśnie mi się podoba. To taka bajeczka o egzorcyzmach i księdzu fajnym gościu, niemalże super hero. Bliżej tu do Evil Dead niż do Obecności, nie mówiąc już o Egzorcyście. Już sama postać księdza, na skuterku i z flakonikiem whisky jest w swój sposób przerysowana. Mi się podoba taka konwencja i chciałbym, żeby w dwójce (bo raczej będzie) poszło to jeszcze bardziej w takim kierunku, jak chociażby Constattine. Dwaj księża walczący z demonami. Końcówka pokazuję (sala z różnymi artefaktami i mowa o wielu upadłych aniołach), że może być ciekawie. Raczej nie jest to jednak film dla fanów "poważnych" filmów o egzorcyzmach. To chyba trochę tak, jak ktoś po filmie Meg 2 oczekuję Szczęk i wychodzi z kina rozczarowany. Dla mnie ten film jest oki i daje sporo niezłej, lekkiej rozrywki...

ocenił(a) film na 5
tomasz1709

Zgodzę się, bawiłem się w ogólnym rozrachunku dobrze ;)

ocenił(a) film na 3
tomasz1709

Jak uplasujemy ten film w kategorii B to pewnie będzie fajny ja niestety nie nastawiłem się na niego w ten sposób. Nie oglądam trailerow a widząc kto gra nie założyłem, że to będzie film tej klasy.

Janel

Absolutnie się zgadzam, wszystko mnie w tym filmie drażni. Tak, szkoda Russella do takich gniotów, ale co tam, zaraz sobie obejrzę Dobry rok. Nieskomplikowana rola z której Russell zrobił majstersztyk. Kocham ten film

ocenił(a) film na 3
isia2004

Dzięki, tyłu tutaj obrońców tego filmu a on taki słaby. Jednak jakby zakwalifikować go do B klasy to jeszcze ujdzie tylko przed seansem trzeba mieć tą wiedzę.

Janel

Ale to o to chodzi w tym filmie. To wręcz pastisz.

ocenił(a) film na 3
Kinomaniakwarszawski

Mnie ten film śmieszył. Patrząc na opętanego chłopca widzialem laleczkę Chucky w kolejnym wcieleniu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Kinomaniakwarszawski

Na Rotten Tomatoes ma wynik 51%, czyli że amerykańskim krytykom spodobał się w podobnym stopniu.
Choć widowni spodobał się bardziej.

ocenił(a) film na 10
Trojden

W Ameryce większość to nie katolicy, a protestanci i baptyści, którzy bardzo przeszkadza instytucja Watykanu. Opinie też mogą być bardziej subiektywne do tematów KK.

ocenił(a) film na 5
Chriso02

Z kolei osoby bardzo religijne uznają, że film ten obraża KK (z takimi opiniami się spotkałam) - z racji, że samego księdza egzorcystę i jego "przygody" przedstawia w zakłamanym świetle, w sposób przerysowany itd.

ocenił(a) film na 8
Kinomaniakwarszawski

Ja mam na to już patent - jak krytycy oceniają nisko, to wiem ze spokojnie mogę uderzać do kina, jak oceniają wysoko to odpuszczam ;)

ocenił(a) film na 6
Kinomaniakwarszawski

Odpowiedź jest bardzo prosta widząc Russela Crowe w obsadzie wszyscy by chcieli zobaczyć Maximusa "otulonego" muzyką Hansa Zimmera, a tutaj niestety takie perełki zdarzają się raz na dekade ;)

ocenił(a) film na 8
ROBERTHUNT

To będą perły z lamusa ;)

ROBERTHUNT

Gladiator to B-klasowe kino akcji, które jest na bakier z historią i sprzedaje ograną do cna melodię. Wysoki budżet sprawił że kupił tym nierozgarniętego, przeciętnego widza dla którego szczyty kinematografii to tego pokroju durna rozrywka. Podobnie jest z inną tandetą klasy B - Zieloną milą ( to już to autentyczny paździerz ). Jak już rozrywka na poziomie to Szczęki albo Szklana pułapka a nie takie nadymane pierdoły.

ocenił(a) film na 6
grzegorz_cholewa

Grzesiu ale uspokuj się , zaparz sobie meliski albo coś...nie wiem

ROBERTHUNT

hahaha

ocenił(a) film na 7
Kinomaniakwarszawski

Antyklerykalizm krytyków aż bije po oczach. Bo teraz to niemodne pokazywać księży w pozytywnym świetle, to jadą po takich filmach. A całość wyjątkowo rzetelna jest. Crowe mówiący po włosku wypada ekstra. Film nie jest odkrywczy, ale przyzwoicie zrobiony i dobrze się go ogląda.

RipRoy

Bo teraz w każdym filmie ksiądz musi być pedofilem inaczej krytycy go rozjadą. Za dużo się naoglądali tych "dokumentów" Sekielskiego na tvn i im mózgi zlasowało. A film całkiem solidny i oparty na faktach. Mam wątpliwości czy Amorth faktycznie wypędzał Asmodeusza ale jest faktem że przez wiele lat kariery przeprowadził setki egzorcyzmów.

ReveAnge

Chciałem dać łapkę w górę, ale widzę, że nie ma takiej opcji, to napiszę: podpisuję się pod tym co napisałeś, nic dodać, nic ująć

ocenił(a) film na 5
ReveAnge

Czytałam książkę - z filmem nie ma nic wspólnego, cała historia w "ekranizacji "jest wyssana z palca, a Asmodeusza ponoć wypędzał wielokrotnie, więc problem "wypędzania" został tu przerysowany
Więc nie, film nie jest oparty na faktach może oprócz tego, że rzeczywiście istniał sobie taki egzorcysta - i to w zasadzie jedyne co się zgadza z faktami

ocenił(a) film na 5
RipRoy

A to ciekawe, bo spotkałam się z negatywnymi opiniami właśnie katolików o tym filmie - bo przedstawia on ponoć KK w niekorzystnym świetle, a postać księdza egzorcysty została przerysowana, tak samo jak jego działalność - generalnie prawdziwego Amorth mało w tym filmie, a na nim oparto cały marketing

Kinomaniakwarszawski

to proste - chwalebne jest obecnie kreowanie czarnych jako królów europejskich, w historycznych serialach oraz lgbt jako wojowników o wolność i sprawiedliwość. Reszta to - jak to ujął pewien "krytyk" - doktrynerstwo

ocenił(a) film na 9
Kinomaniakwarszawski

Zgadzam się z tobą w każdym szczególe.. a co do owych krytyków z filmweb, to co tu wymagać od tych dużych dzieciaków? Weźmy np. takiego Czartoryskiego, rzekomo "dziennikarza", który to wciąż czyta komiksy i gra w gry komputerowe.. Jak taki niedojrzały osobnik, ma ci oceniać filmy dla dorosłych, kiedy on umysłowo jeszcze w pieluszce biega..?

Dominiqueboy

Ja również czytam komiksy i gram w gry komputerowe co nie znaczy że umysłowo biegam w pieluszce. Np teraz czytam "Zmierzch Zachodu". Nie żebym się chwaliła ale nie lubię jak wszystkich np grających w gry komputerowe wrzuca się do jednego worka. Moje pasje nie zależnie czego dotyczą na pewno nie są oznaką niedojrzałości.

ocenił(a) film na 10
kate_bramowska83

Dokładnie, granie w gry, czy czytanie komiksów to coś w rodzaju hobby, większość niestety uważa, że dorosłość, to sen i praca, zero czasu dla siebie.

P.S.
Sam nie czytam komiksów, a w gry gram rzadko, wolę zaznaczyć, aby ktoś mi nie zarzucił, że się "zesrałem" bo sam pewnie tak robię :)

ocenił(a) film na 5
Kinomaniakwarszawski

Akurat krytycy w tym konkretnym przypadku mają wiele racji - film jest niezwykle naiwny, operuje niemal samymi kliszami, nie oferuje praktycznie nic nowego od siebie. Jednocześnie niemal oszustwem widza jest twierdzenie, że został "oparty na faktach" - bo w rzeczywistości historia jest wyssana z palca. Jedyne co się zgadza to to, że rzeczywiście taki egzorcysta istniał i że był dość ekscentryczny
Cała reszta to zrobienia kina maksymalnie rozrywkowego dla mas, a nie dobrego horroru o egzorcyzmach - jak to jest dla ciebie najlepszy film o egzorcyzmach, to może lepiej przerzuć się na akcyjniaki, bo do nich mu akurat najbliżej

ocenił(a) film na 3
Kinomaniakwarszawski

Przede wszystkim w komentarzach dominuje bunt, krytyka filmu ze względu na autentyczną postać egzorcysty. Cześć komentujących z góry przekreśliła film, bo nie pasuje im to co głosił Amorth. Kłuci się to z ich przekonaniami. Tymczasem w mojej ocenie film jako dzieło jest słaby. Mogę przyznać, że wygląda jak kino klasy b lub nawet c. Natomiast zupełnie nie mogę brać pod uwagę treści scenariusza opartego na wspomnieniach, bez przeczytania tychże. Zatem opinie części recenzentów, odnoszących się do postaci Amortha i skreślających film tylko z tego powodu, pomijając walory lub słabe strony filmu, a takie tutaj są, w mojej ocenie je dyskwalifikują

ocenił(a) film na 2
Kinomaniakwarszawski

Wy tak na serio? Przeciez te film jest pozbawiony sensu, dzieciak sobie lezy w łóżeczku opętany jakby nigdy nic, księża sobie wchodza i wychodza jak im się podoba zostawiając go samego, matka spi za ściana z uśmiechem na twarzy, córka w osobnym pokoju zostawiona przerażona, a księża sobie po katakumbach łażą... dzieciak mógł wyjsc z pokoju i wszystkich pozabijać ale nikt się tym raczej nie przejmował... co się po was spodziewać jak twierdzicie ze nowy Pan Kleks byl super filmem... tak latwo was zadowolić, wystarczy ze ksiądz dwa razy przeleci przez pokój i film genialny...

Kinomaniakwarszawski

Ogólnie to w tym filmie jest masę błędów, ale odbiór bardzo pozytywny.

ocenił(a) film na 7
Kinomaniakwarszawski

Najlepszy może nie, ale solidny. Nie wiem, czemu ludzie po nim jadą, skoro nie jest wiele gorszy od "Obecności", tak wychwalanej. Może chodzi o ten wątek, skąd się wzięły zbrodnie inkwizycji? Ale ludzie, przecież to fikcja, film, horror. Dajcie spokój. Ja mam tylko takie zastrzeżenie, że się nie bałem jak przed laty przy innych horrorach, ale chyba wiem, dlaczego - bo to było właśnie przed laty :)

ocenił(a) film na 7
Kinomaniakwarszawski

Najlepszy może niez a