A mi się wydaje, że dzwwoneczek będzie sprowadzany do Piotrusia pana, że będzie pokazane jak tak się dostała itp.
Dlaczego by nie? Skoro teraz Tajemnicy Piratów pokazali Haka i nawet przez sekundę Swondka, to może i Piotruś się pojawi. Fajnie by było zobaczyć jak Dzwoneczek poradzi sobie z takim "zgubiskiem".
Chodziło mi o to, że akcja filmów ma miejsce na bardzo długo przed przybyciem Piotrusia. Czas akcji 'Dzwoneczka' i połączenie z 'Piotrusiem Panem' było bardzo wyraźnie zarysowane w komiksach i książkach z linii 'Disney Wróżki'. Z Hakiem nie było takiego problemu, bo nigdy nie było stwierdzone kiedy i jak pojawił się w Nibylandii.
Ta część będzie dotyczyć bestii z Nibylandii, która do tej pory była uznawana za legendę, ale Jelonka odkrywa, że istnieje naprawdę. Okazuje się też, że wcale nie jest groźna i Jelonka zaprzyjaźnia się z nią, inne wróżki boją się jej jednak i wyruszają żeby jej się pozbyć, a Jelonka i Dzwoneczek muszą ich powstrzymać. To będzie już ostatnia część serii.
Chciałabym zobaczyć film w którym Dzwoneczek poznaje Piotrusia. Niech pomyśle. W pierwszym filmie Wanda miała na oko 5-8 lat. W czwartym filmie Hak ma 18-26. Piotruś zabrał Wendy do Nibylandii jak miała 15 lat. Czyli akcja dzieje się jakoś od 7-10 lat przed przybyciem Petera.
Ostatnie dwie części Dzwoneczka niestety całkowicie zniszczyły chronologię i fakty o Nibylandii. Skoro Hak jest młody, to jak się zestarzał, skoro w Nibylandii nikt się nie starzeje?
Jeśli w Nibylandii nikt się nie starzeje to skąd zróżnicowanie wiekowe wróżek? Może nie starzeją się jedynie Zagubieni Chłopcy? A mpże po prostu czas płynie tam o wiele wolniej? Może Hak mimo wszystko przedostał się na Stały Ląd i tam się zestarzał?
Sądzę, że seria o Dzwoneczku to tylko bardzo ładne bajki dla dzieci. Nie ma sensu doszukiwać się w nich chronologii, albo oczekiwać zachowania faktów o książkowej Nibylandii.
Wróżki mogą rodzić się w każdym wieku, np. wróż Gary mógł urodzić się ze swojego śmiechu dokładnie w tym wieku w jakim jest teraz. Poza tym, na razie w filmach czas w Nibylandii jeszcze płynie.
Według książek z serii Wróżki wynika, że kiedyś Przystań Elfów strawi wielki pożar który zniszczy Drzewo Pyłkowe i pozbawi je pyłu i umiejętności latania, wiele elfów zginie itp. Wówczas elfy odnajdą Matkę Gołębicę, magiczne stworzenie którym zaczną się opiekować i która nauczy je wytwarzania magicznego pyłu z jej piór. Wtedy rodzi się nowa era dla wróżek, nowe zwyczaje, tradycje itp. Dzięki jajku, które wysiaduje Matka Gołębica nikt w Nibylandii się nie starzeje. W Przystani Elfów od tamtej pory zawsze będzie panować jedynie wiosna, a wróżki zrezygnują z obowiązków zaprowadzania nowych pór roku na Stały Ląd, będą się zajmować jedynie swoją pracą w Przystani Elfów. Właśnie w tych czasach Dzwoneczek pozna Piotrusia i opuści Przystań, a akcja pierwszego magazynu Wróżki i książek z serii ma miejsce po jej powrocie, po tym gdy opuszcza Piotrusia, ponieważ ten skrzywdził ją przyprowadzając Wendy.
Więc na razie w filmach czas w Nibylandii płynie, ale zatrzyma się jeszcze zanim przybędzie Piotruś. Dlatego wydaje mi się że Hak nie powinien się tak zestarzeć, bo przybycie Piotrusia nie może być bardzo oddalone - w końcu pierwszy film pokazał nam małą Wendy.
Zgadzam się, że jest to ładna seria dla dzieci i nie trzeba doszukiwać się takich szczegółów, aczkolwiek to miło, że Disney je tworzy dla tych bardziej dorosłych i ciekawskich fanów :).
Nie wiedziałam nawet, że jest seria książek o Wróżkach. Człowiek uczy się całe życie ;)
Pewnie jeszcze będę je czytała, żeby być na bieżąco z Córeczkami, ale to raczej jak już one dorosnął do czytania czyli nie prędko ;) Z Twoich słów wynika jednak, że to będzie ciekawa "przygoda".
Ta seria istniała przed rokiem 2008, dopóki nie stało się to tak popularne, że wytwórnia przeniosła to na ekrany :) Składa się na to głównie 3 duże powieści i 26 mniejszych książek, plus dodatkowe książki wyjaśniające różne rzeczy, np. dlaczego Przystań Elfów z książek różni się od tej z filmów :) No i oczywiście komiks. Według mnie ta książkowa wersja jest o wiele bardziej magiczna, więc na pewno ci się spodoba :)
Nie wiem, jak w książce, ale w filmie Wendy na pewno nie ma piętnastu lat ;) Wg Disney Wiki ma 12 :)
"Bestia z Nibylandii" to szósta i ostatnia część z serii. Powód dla którego nie ma ona zbyt wyszukanej fabuły i nie skupia się na Dzwoneczku to dlatego, że miały być jeszcze części siódma i ósma, ale po premierze "Sekretu Magicznych Skrzydeł" wytwórnia zadecydowała, że choć seria przynosi zyski, to nie wystarczające, więc filmy numer siedem i osiem zostały anulowane. Fani mieli nadzieję, że ogromny sukces "Tajemnicy Piratów" sprawi że Disney zmieni decyzję, ale fakt że "Bestia z Nibylandii" nadal jest promowana jako ostatnia część znaczy, że wytwórnia nie zmieniła zdania, więc "Bestia..." będzie ostatnim filmem. Od 2015 roku seria będzie kontynuowana jako książki i komiks, tak jak było przed 2008 rokiem :)
Ale fani jeszcze się nie poddają i próbują przekonać Disneya petycjami itp., więc zobaczymy jak będzie :)
Calkiem przyjemne te bajeczki, oby petycje przyniosly oczekiwany skutek. Szkoda tych dwoch ostatnich czesci.
Ps. Gdzie te petycje, chetnie podpisze ;)
Petycje? Wiesz może czy gdzieś jest grupa albo jakiś rodzaj stowarzyszenia które je składa w tej sprawie?
Tinker Bell and the Legend of the NeverBeast the girls meet Gruff
Wpiszcie to do YouTube. Niestety nie mogę wkleić linku. Ale jak chcecie to ten Gruff to ta nowa bestia i można go już zobaczyć na yt.