Rok 1855. Amerykańscy imperialiści stoją u bram Japonii, gotowi zaatakować i podbić Kraj Kwitnącej Wiśni. Aby wyszkolić swoich żołnierzy, feudalny władca wysyła ich na morderczy maraton, którego trasa prowadzi przez trudne i dzikie tereny. Bieg, który miał być tylko sprawdzianem umiejętności, przemieni się w walkę o przetrwanie i... czytaj dalej
Białe twarze tylko pierwsze 4 minuty i ostatnia scena. W środku? W środku mamy Japonię. Cisza, spokój, porządek. Zieleń. Wiele scen to obrazy. Patrzysz - myślisz - o mamo - jak obraz. Kolor, kamera, scena. Nie ma akcji. Jest spokojne życie i afera w nim. I te twarze - esencja Japonii- świetny casting. Niektóre...
Japonia 1855 rok. Jeden z Daimio organizuje bieg dla swoich samurajów, aby wzmocnić ich tężyznę i duch bojowy - niestety zawody zostają omyłkowo odczytane jako próba buntu przeciw szogunowi. Podczas maratonu zaczynaj dziać się dziwne rzeczy, a sam wyścig zamienia się walkę o życie.
Obecnie Maraton Samurajów...
Uważam, że oceny tego filmu są nieco zaniżone, bo film może się podobać. Japońskich filmów historycznych traktujących o tematyce samurajów jest jak na lekarstwo, a szkoda, bo ten temat historii Japonii jest bardzo ciekawy. Film trzyma w napięciu i ogląda się go bardzo ciekawie. Zwracają również uwagę piękne...
To dość oryginalna historia ciekawie opowiedziana. Nawet nie przypuszczalam ,ze maraton mogl byc obecny w Japonii w tak odleglych czasach. Oglada sie dobrze ,ale nie kazdy lubi takie klimatyczne filmy. To zupelnie inne kino i inna kultura ,ale czasami warto poswiecic dwie godziny i zobaczyc cos odmiennego.