PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=661371}
7,0 11 tys. ocen
7,0 10 1 10683
6,7 6 krytyków
Dragon Ball Z: Kami to Kami
powrót do forum filmu Dragon Ball Z: Kami to Kami

Nowy poziom SSJ

ocenił(a) film na 7

Zostało potwierdzone, w filmie będzie forma Super Saiyan God ;)

użytkownik usunięty
damianii

Jak dla mnie DBZ do momentu walki Majin Vegeta vs Goku czy tam Majin Vegeta jak się poświęca żeby zabić Buu miażdzy, potem już jest coraz gorzej.

Jakieś magiczne duszki, gotenks SSJ3 i inne poyebane rzeczy. Porażka na całego. DBGT to już w ogóle dno dna!

Ale na ten film czekam z niecierpliwością

użytkownik usunięty
damianii

Uwaga! Wyciekł do neta oficjalny obrazek przedstawiający Goku w postaci God SSJ!

http://img504.imageshack.us/img504/5098/bussjzw6.jpg

Z takim nastawieniem może sobie daruj Dragon Balla, bo śmiem sądzić, że nie jest przeznaczony dla Ciebie.

użytkownik usunięty
Morko1

Tzn.? Dragon Ball i DBZ to moje ulubione anime, czy tam bajka z dzieciństwa. Jak zwał tak zwał :D

Chyba, że chodzi Ci o ten nowy film żebym sobie darował

ocenił(a) film na 6

o nie nie nie... nie zgodzę się, że saga po Komórczaku była słaba. Ona była bardzo rozbudowana. A pomysł z Gotronkiem gdzie ich trenerem był Piccolo był genialny. Każda saga miała "to coś" i każda na swój sposób była wyśmienita.

ocenił(a) film na 5

http://www.youtube.com/watch?v=Hy1kle7wx60&feature=youtu.be

ocenił(a) film na 8
damianii

dbpolska(kropka)net/news/329/

użytkownik usunięty
R470R

Ja bym chciał zobaczyć Jeszce raz Gogete.

ocenił(a) film na 5
damianii

Toriyama ma u mnie za to -100 od respektu :)

ocenił(a) film na 6
vujek1991

dobre:D ale najpierw zobaczmy film, a potem skomentujemy...

ocenił(a) film na 5
Uras

Nie komentuję filmu, tylko sam pomysł :) Zresztą czytam różne rzeczy i zanim film pojawi się w mniej oficjalnych źródłach mój zapał może całkowicie ostygnąć. Fabuła i niektóre rozwiązania przypominają mi film ósmy, chociaż tutaj nie będzie to aż tak topornie zrealizowane.

ocenił(a) film na 6
vujek1991

bądzmy dobrej myśli...

ocenił(a) film na 5
Uras

Wtedy mogę się rozczarować. A jak będę złej myśli, to mogę być pozytywnie zaskoczony, a w najgorszym wypadku nierozczarowany :)

ocenił(a) film na 6
vujek1991

hehe znalazłem do ściągnięcia ale nie ogarniam tego... z resztą nie wiadomo czy to nie fake link wrzuciłem do tematu z intro...

ocenił(a) film na 5
Uras

Ja znalazłem kilka podobnych, ale to wszystko podpucha. Jeżeli gdziekolwiek warto wypatrywać, to jedynie na gryzoniu albo T.

ocenił(a) film na 6
vujek1991

też tak sądzę... pobrałem już z torrent.org ale okazał się to special z Bardockiem;(

Uras

Zapamiętajcie sobie - jeśli to będzie na sieci, to będzie PUBLICZNIE dostępne, na normalnych stronach/warezach/torrentach, a nie ukryte za stoma reklamami, w które trzeba kliknąć.

ocenił(a) film na 8
damianii

Moje zdanie odnośnie całego Dragon Ball i wszystkich poziomów jest podobne jak wielu.

Dragon Ball
Pierwsza seria wprowadzająca do całego świata + filmy kinowe jest exelend. Opowiada o tym jak Goku żyje sobie na ziemi, poznaje Bulme, żeni się, szuka smoczych kul, uczy się u Starego itd. Wszystko super. I jeszcze ten humorek.

Dragon Ball Z
Początek super bo Goku dowiaduje się kim jest ma żone syna i td, walczy z frezerem i dowiaduje się o LSSJ. Cały czas wydaje się ze to on nim jest aż do momentu jak Vegfeta SSJ osiąga. I co i to że Vegeta i i Goku są równi.
Dobra, do tego są filmy kinowe. OK Sprawa pochodzenia Goku jest bardzo ładnie pokazana. To że jest trochę nie spójności z serią to nic, da się żyć. W kinówkach pokazali o co chodzi z LSSJ z Brollym, Ok to jest super prócz Bio Broly. Potem pokazują Barrdrocka w specjalu. I teraz tak, jest pytanie o to czy on zapoczątkował tą legendę o wojowniku który osiąga legendarny poziom w którym ma nie ograniczoną moc?
Pytam bo Bardrock po prostu osiągnął SSJ a nie był LSSJ - to jest nie wyjaśnione.
Dobra wracając do serii. Gohan przy komurczaku osiąga SSJ2 i to jest fajnie, jest też Tronk Vegeta i cała banda. Akcja jest super.
Potem (przeskakuję do BuBu) Już Tronk i Goten są więksi i tu zaczyna się problem dragon balla bo Goku ma SSJ3 Vegeta SSJ2 Gohan Mistick czyli moc SSJ3 to Tronk i Goten jako dzieci już mają SSJ bez wysiłku. No to już jest przegięcie bo, Goku i Bardrock osiągnęli SSJ w gniewie i po Długim czasie od narodzenia + Goku po super ciężkich ćwiczeniach. Vegeta To samo ćwiczył w kapsule od bulmy i SSJ zdobył. Gohan też się z ojcem napracował w sali dusz. Tronk w specjalu z przeszłości też uczy się od Gohana jak ciężką pracą SSJ mieć. A młode dwa matoły tak bez niczego SSJ. Żeby było mało to po scaleniu SSJ3 mają z ominięciem SSJ2. Scalenie to bardzo dobry motyw bo Gogette Vegeta i Goku też stworzyli podczas walki z Janembrą, więc Gotonk - dobra sprawa. Scalenie tych małych łączyło siłę i głupotę - było to śmieszne ale żalowe jest to że tak szybko i bez wysiłku do tego doszli.
Następna sprawa jakiś supr galaktyczny idjota którym jest Gohan. Co to jest? To nie powinno powstać! Kinówki w serii BuBu też się żalowe zrobiły ale jeszcze było to jako tako.
Potem ten specjal co przylatuje brat Vegety - zepsuty pomysł. Można to było inaczej rozwiązać.
Dobra Seria skończyła się na BuBu. I według mnie Dragon ball się w tym momencie skończył.

Dragon Ball GT
Pierwsza sprawa to nie uznaje tej serii bo tu jest wszystko nie zgodne z DB i DBZ.
Pan - nie mam pojęcia cżemu już jest duża, powinna jeszcze cycka ciągnąć.
Gohan - jest pokazany jako ciapek, a on tak szczerze to Vegete i ojca przebijał mocą podczas najwyższego gniewu. Bez komentarza.
Vegeta - Skąd u niego wąsy jeżeli sajanom nie rosły włosy po ostrzyżeniu, a w serii Z-et nie miał ich!. Sztuczny SSJ4 to też żal
Goku - SSJ4 - no nie no jaja jakieś, SSJ3 ma takie potężne przeciążenia że tylko 30 min może przebywać i po jednym kamehame ma mało energi, a tu SSJ4 robi sobie co chce, jak chce i ile chce.
Gogetta SSJ4 - Niemożliwa postać ponieważ osiagnięcie ssj4 było niemożliwe.
Szkoda mi tylko tego wątku o smokach i kulach gromadzących złą energie - dobry materiał na serie ale GT po prostu to zepsuło.
Jeszcze Goku dzieckiem żeby nie był starym dziadkiem. Do SSJ3 jest mały a SSJ4 już duży. Nie komentuje już tej serii wiecej bo szkoda słów. Ona nie istnieje

Battle of Gods
Hmmm - goku osiąga SSJG żeby pokonać boga zniszczenia. No dobra a czemu by nie skoczyć do piekła i nie dogadać się z Brollym?
Przecież to o niego chodzi Goku nie jest LSSJ no ale dobra.
Nast spr czemu Vegeta nie jest SSJ3? - Nie fajniej by było zobaczyć gogettę SSJ3 w akcji?
A może akcje by tak w czasie trochę przenieść? Goten i Tronk Dorośli potrafią SSJ2 osiągać Wyrównują moc z ojcami Scalają się ojce i młodzi a potem razem? (Ciekawe jak by się nazywał:) Govetuns? ) Fajniejsze by było to niż jakieś przekazywanie mocy na jedną osobę. To już nudne jest.
Ale nie bo to Goku zawsze musi pokonać wszystkich. Z wyjątkami gdzie to Gohan i Goten i Tronk robili.
A może czas na Vegetę?

Ja jestem zdania SSJG to zmałpowana i ulepszona wersja Mistick.
Wg. mnie To Fajne by było jak Goku osiągał by poziom Mistick czyli te czerwone włosy, ale dawało by mu to tylko siłę SSJ3 tak jak Gohanowi a SSJG Osiągnoł by w super gniewie. przebywając w Mistick i wygladał by tak jest to pokazane, jak wpiszecie sobie w google SSJ God - ten podobny do ssj 4 ale żeby nie miał futra, był bez ogona i że po osiągnieciu tego poziomu już na zawsze odszedł jako Bóg albo żeby osiągnięcie tego poziomu było możliwe tylko 2 razy albo raz na ileś tam dziesiąt lat.
To było by ciekawe.

Takie moje zdanie
Jeżeli ktoś przeczytał to długie wypracowanie To się cieszę i jestem pełen podziwu :)

Jeszcze jedno, Fani db nie chcą żeby Były nowe SSJ tylko jeżeli kontynuujemy historię to tak żeby to było z sensem, więcej walki, pomysłów i podstępu na pokonanie silniejszego a nie nowe SSJ i super moce albo przekazywanie mocy.

eRago

"Jeszcze jedno, Fani db nie chcą żeby Były nowe SSJ tylko jeżeli kontynuujemy historię to tak żeby to było z sensem, więcej walki, pomysłów i podstępu na pokonanie silniejszego a nie nowe SSJ i super moce albo przekazywanie mocy."

Dobrze napisane ;)

ocenił(a) film na 8
eRago

Część rzeczy które napisałeś o, które mogłyby się pojawić są sprzeczne z Twoim ostatnim zdaniem- co nowego byłoby w fujowaniu fuzyjnych postaci? Wychodziłoby na to samo co osiąganie nowych poziomów poza tym powinieneś uważnie oglądać/czytać bo przy obu fuzjach było wyraźnie powiedziane że postacie sfuzjowane nie mogą się już fuzjować = kolczyki potara są jednorazowe na jednej osobie a taniec fuzyjny jest możłiwy tylko między osobami o podobnej budowie i poziomie mocy więc jakoś nie widze Gotenksa, który fuzjuje sie z Gogetą (przepaść w poziomach mocy plus wiek).
Odejście Goku = Koniec serii dodatkowo napisałeś, że nie uznajesz GT a ono właśnie skończyło się tym, że Goku został bogiem po wchłonięciu smoczych kul i odszedł na zawsze więc zważaj na to co piszesz żeby samemu sobie nie zaprzeczać :)
Osiągniecie SSJG w super gniewie- naprawdę? kolejna przemiana pod wpływem gniewu? i to miałoby być oryginalne oO? z tego co wdziałem to Vegeta osiągnał przez chwilę moc podobna do SSJG pod wpływem gniewu, czy wy ludzie musicie mieć w kółko to samo żeby być zadowolonymi bo żadnych nowych rzeczy nie trawicie? a osiągnięcie SSJG było możłiwe tylo na chwilę i za pomoca innych więc ja bym tego nie liczył jako normalnej transformacji.

ocenił(a) film na 8
miyamoto1

Masz racje z tą Fuzją, rzeczywiście zapomniałem o tym że Gotens i Gogetta nie mogli by wykonać Fuzji.
Zdania odnośnie serii GT nie zmienię bo to jest totalne Dno. Zgodzę się że to Akira zaprojektował SSJ4, ale to było pod naciskiem fanów, lepie by było poczekać aż Akira sam wymyśli serię GT a nie oddawać to komuś innemu. A poza tym końcówka Z-tki jest idealna na koniec odcinków DB.
Może i było by powtórzone osiągnięcie poziomu przez gniew, ale to było by dużo lepsze niż przekazywanie mocy.
A odnośnie Vegety to fajnie by było gdyby to on a nie Gogusiek uratował wszystkich, żeby chociaż raz zrobił coś czego nie może zrobić kto inny przez długi czas.
A motyw z Brollym też by był fajny, że koleś po fachu im pomaga.

ocenił(a) film na 8
eRago

Akira nie chciał robić dalej DB bo jak sam stwierdził i tak miał go zakończyć po sadze Frezzera, lecz zdecydował się kontynuować ale chciał zakończyć DB definitywniei juz się tym nie zajmować (jest nawet adnotacja na końcu mangi). Nie wiem dlaczego każdy pisze że przekazywli mu energie skoro tam jest wyraźnie mówione, że oni mają zmenić przepływ jego KI za pomocą własnej, gdyby oddali mu energię to by padli wyczerpani na glebe.
Goku w sumie nie uratował wszystkich bo nie wygrał, Bill miał po prostu taki kaprys, że ich nie rozwali no i był ciekaw czy w przyszłości Goku da mu radę.
Motyw z Brolym nie byłby niemożliwy bo po pierwsze kazda zła istota traci ciało i jest w formie ,,duszka" (GT wprowadziło jakimś cudem że mieli ciała ale teraz mowa o DBZ) a po drugie Broly był nawet gorszy od Billa bo niszczył bez opamietania co popadnie- ,,lubuje sie w walce i destrukcji"
Ja także nie uznaje GT jako kanonicznego, traktuje to bardziej jak fajfici coś jak serie AF.

ocenił(a) film na 8
miyamoto1

Ciekawie by było jak by na Drodze Brolly'ego stanął Bill. Ciekawe jak by akcja wyglądała.
Jest możliwość wskrzesić Brollego za pomocą Smoka. Nie wiem może podrzucić Akirze taki pomysł. Brolly miał nie ograniczoną moc, a raczej ograniczoną tylko że ciągle rosła w nieskończoność ale tylko wtedy jak widział Kakarotto.
Może się doczekamy czegoś jeszcze fajnego.

A odnośnie Frezerów, Celów i reszty z piekła w serii GT to następna niemożliwa sprawa.

ocenił(a) film na 10
eRago

Zniszczyłby go jednym palcem. Faktycznie byłoby to bardzo ciekawe.

ocenił(a) film na 8
Shounen

HAHAHA No tak :D

ocenił(a) film na 8
miyamoto1

W Z też mieli ciała, np. podczas walki z majin buu

ocenił(a) film na 8
pacyna92

Ciała mieli tylko ,,bohaterowie" w ramach nagrody za swoje czyny, Vegeta zachował ciało bo Emma Daio stwierdził ze lepiej go zatrzymać na wszelki wypadek (tom 42). O tym że postacie idące do piekła tracą ciała i zostają poddani ,,resocjalizacji" mówi Piccolo do Vegety zanim ten wysadza sie próbując zabić Buu.

ocenił(a) film na 8
miyamoto1

Jak Goku ssj3 walczył z "czystym" majin buu, w piekle wszyscy oglądali walkę, a Babidi kibicował Goku. Chyba że coś mi się pomieszało.

ocenił(a) film na 8
pacyna92

A rzeczywiście kompletnie o tym zapomniałem. Takie sceny to fillery i tu widać perfidny błąd scenariusza. Zapomniało mi się o tym :P może też z racji tego, że zazwyczaj opieram sie na mandze, która jest wiążąca i jeśli cos jest sprzeczne między serialem a mangą to manga jest wiążąca ponieważ ją w pełni tworzył Toriyama a fillery w serialu i scenariusz pisał kto inny ale można to uznać za niezgodność

ocenił(a) film na 8
miyamoto1

Faktycznie, nie ma co się nad tym zbytnio pastwić.
Przypomniała mi się jeszcze jedna akcja - jak Paulo Kuhan i Goku idą zrobić porządek w piekle, to też Cell, Freezer i jego gromadka mają normalne ciała. Więc sam już nie wiem jak to dokładnie interpretować :D

ocenił(a) film na 8
pacyna92

Tak jak napisałem, to są fillery których w mandze nie było i w 90% wszelkie oficjalne serwisy majace bazę informacji o postaciach w pierwszej kolejności podają mangę jako źródło.